Home / Inne / Motocykliści BMW Sikora Motorsport wracają na Lausitzring

Motocykliści BMW Sikora Motorsport wracają na Lausitzring

bmw+sikora+motorsport

Ireneusz Sikora i Andrzej Pawelec wystartują w najbliższy weekend w barwach ekipy BMW Sikora Motorsport w trzeciej rundzie mistrzostw Niemiec Superbike*IDM. Motocyklowe zmagania ponownie odbędą się na torze Lausitzring, tym razem wspólnie z inną słynną serią, samochodowymi wyścigami DTM.

Polscy motocykliści mają za sobą solidny początek sezonu. Podczas pierwszej rundy na Lausitzringu Sikora dwukrotnie sięgnął w maju po szóste miejsce w klasie Superbike, a Pawelec dwa razy finiszował na punktowanej, jedenastej pozycji w kategorii Superstock 1000. W najbliższy weekend obaj znów dadzą z siebie wszystko, chociaż Pawelec ustawi się na starcie mimo kontuzji, jakiej nabawił się podczas niedawnych testów na ulicznym torze w Schleiz.

„Podczas pierwszej rundy bardzo zaskoczyła nas twardość tegorocznych opon, dlatego podczas testów pracowaliśmy nad ustawieniami motocykla i zrobiliśmy spore postępy – mówi pochodzący z Mikołowa Irek Sikora, trzykrotny mistrz Polski klasy Superbike. – Jeśli nowe ustawienia z testów w Schleiz sprawdzą się na Lausitzringu, będziemy w stanie walczyć o jeszcze lepsze wyniki niż ostatnio. Celuję w minimum pierwszą piątkę, ale to nie będzie łatwy weekend. Startujemy razem z serią DTM i faktycznie to wielkie święto sportów motorowych, ale dla motocyklistów to także ogromne wyzwanie. Mamy bardzo mało treningów, nitka toru będzie nieco inna niż podczas pierwszej rundy, a przyczepność kompletnie się zmieni z powodu gumy naniesionej na asfalt przez samochody. Jakby tego było mało, może też popadać, więc czeka nas prawdziwa mieszanka wybuchowa, ale będziemy walczyć niezależnie od warunków!”

„Same testy w Schleiz były udane dla całej ekipy, ale niestety tuż przed ich zakończeniem zaliczyłem wywrotkę i na Lausitz wracam dość mocno poobijany– dodaje pochodzący z Nowego Tomyśla Andrzej Pawelec, sześciokrotny mistrz Polski. – W ten weekend startujemy razem z serią DTM na nieco innej, krótszej, ale wolniejszej i bardziej technicznej konfiguracji toru niż ta z pierwszej rundy. Wspólne weekendy z DTM to zawsze wielkie święto motoryzacji, podczas którego atmosfera i rozmach przypominają mistrzostwa świata MotoGP czy Formuły 1. Chcę przynajmniej powtórzyć wyniki z pierwszej rundy i sięgnąć po kolejne punkty, ale nie wiem na ile więcej pozwoli mi kontuzja. Przekonamy się podczas piątkowych treningów, ale na pewno dam z siebie wszystko!”

Kliknij, aby pominąć reklamy
W akcji zabraknie tym razem trzeciego z Polaków, Bartka Wiczyńskiego, który debiutując w maju w serii Superbike*IDM o włos rozminął się z pierwszymi punktami. Nieobecność na Lausitzringu zawodnik ze Skierniewic odbił sobie jednak z nawiązką, w ramach dodatkowego treningu startując tydzień temu w pierwszej rundzie mistrzostw Polski klasy Superstock 1000 na torze w Poznaniu, gdzie dwukrotnie finiszował na podium. Bartek zaliczył także razem z zespołem udane testy w Schleiz.

„Tor w Schleiz zrobił na mnie duże wrażenie, a ja utrzymywałem tam bardzo dobre tempo – podkreśla Bartek Wiczyński. – To zupełnie inny obiekt niż klasyczne tory. Na początku trochę przeraża, ale sprawia wielką frajdę. Testowaliśmy tam nie tylko nasze motocykle, ale i nowe opony. Po testach i starcie w Poznaniu jestem w dobrej formie, ale z powodu zbliżających się narodzin syna muszę zrezygnować z udziału w najbliższej rundzie. Zawsze chciałem zobaczyć w akcji kierowców DTM, ale z pewnością jeszcze będzie okazja, aby to nadrobić. Świetnie było pokazać się przed polskimi kibicami w Poznaniu, z kolei cała ekipa z pewnością będzie się dobrze bawić na Lausitzringu i da z siebie wszystko. Co roku połączona runda IDM i DTM przyciąga mnóstwo fanów. Taki doping to dla zawodnika przynajmniej sekunda mniej na okrążeniu!”

Do rywalizacji wróci z kolei czwarty z zawodników BMW Sikora Motorsport, Czech Michal Filla. Aktualny mistrz Polski klasy Superstock 1000 musiał wycofać się z pierwszej rundy z powodu kontuzji, jakiej nabawił się podczas treningów wolnych, ale wrócił już do zdrowia i zamierza walczyć o czołowe pozycje.

W ten weekend na kibiców sportów motorowych czeka na Lausitzringu prawdziwe święto. W akcji zobaczyć będzie można nie tylko motocyklistów Superbike*IDM i kierowców DTM, ale także bolidy Formuły 4 czy serii GT Masters. Pierwszy wyścig Superbike*IDM w sobotę o godzinie 18:25. Drugi w niedzielę o 16:45.

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Thom@s

Założyciel MotoGP.pl - Redaktor Naczelny portalu. Od ponad 10 lat związany ze sportami motorowymi na dwóch i czterech kółkach. Prywatnie zafascynowany motocyklami.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
136 zapytań w 1,264 sek