Apelacja zespołu Pons 40 HP Tuenti odrzucona!

Wszystko wskazuje na to, że to już koniec zamieszania wokół incydentu, który miał miejsce w czasie wyścigu klasy Moto2 podczas Grand Prix Katalonii, a w którym udział brało dwóch hiszpańskich zawodników – Marc Marquez i Pol Espargaro.

Miesiąc temu zdarzenie z udziałem dwójki kierowców, Marca Marqueza i Pola Espargaro, podzieliło świat motocyklowy. Przypomnijmy, co wtedy się działo. Zaciętą walkę o zwycięstwo w czasie wyścigu klasy Moto2 toczyła czwórka zawodników: Andrea Iannone, Thomas Luthi, Marc Marquez i Pol Espargaro. Kiedy rywalizacja wkroczyła w decydującą fazę, a do mety pozostały już tylko trzy okrążenia, jadący na trzeciej lokacie Marc Marquez popełnił błąd i ratując się przed spadnięciem z motocykla, pojechał szeroko na zakręcie. Powstałe na torze wolne miejsce chciał natychmiast wykorzystać jadący za nim Pol Espargaro. Zawodnik zespołu Pons 40 HP Tuenti rozpoczął manewr wyprzedzania, kiedy to Marquez z dużą prędkością powrócił na optymalną linię jazdy. W efekcie doszło do zderzenia tych dwóch zawodników. Niestety, incydent ten nie zakończył się pomyślnie dla Pola Espargaro – Hiszpan wyleciał z motocykla i wypadł z toru, w dodatku został uderzony przez własną maszynę. Marc Marquez nie ucierpiał w tym zdarzeniu i kontynuował wyścig, kończąc go na trzecim miejscu.

Badaniem całego incydentu zajęła się Dyrekcja Wyścigu. Po przeanalizowaniu faktów uznano, że Marquez naruszył regulamin i złamał artykuł 1.21.2, który stanowi: „Zawodnicy muszą ścigać się odpowiedzialnie i w sposób taki, który nie powoduje zagrożenia dla innych uczestników i zawodników, zarówno na torze, jak i w pit-lane”. W efekcie nałożona została na Marca Marqueza kara 60 sekund, które dodano do jego wyścigowego wyniku. Oznaczało to, że Hiszpan spadł w klasyfikacji z trzeciego miejsca na dwudzieste trzecie, a na podium wskoczył drugi z zawodników zespołu Pons 40 HP Tuenti – Esteve Rabat.

Zespół Marca Marqueza odwołał się od decyzji Dyrekcji Wyścigu. Międzynarodowa Federacja Motocyklowa przychyliła się do odwołania i uznała, że przyznanie kary Marquezowi nie było uzasadnione. Hiszpan wrócił więc na trzecie miejsce klasyfikacji wyścigu Moto2. To z kolei nie podobało się członkom zespołu Pons 40 HP Tuenti, którzy złożyli w tej sprawie apelację. Cała sprawa na nowo została zbadana w czasie holenderskiej rundy na torze Assen. Uznano, iż decyzja o anulowaniu kary dla Marca Marqueza była słuszna, a Hiszpan nie złamał regulaminu wyścigów motocyklowych.

W oświadczeniu wydanym przez Międzynarodową Federację Motocyklową czytamy:

„Międzynarodowy Sąd Dyscyplinarny (CDI), pod przewodnictwem sędziego Frantiseka Schulanna, na przesłuchaniu zwołanym na torze Assen, rozpatrzył wniosek apelacyjny wniesiony przez zespół hiszpańskiego zawodnika Pola Espargaro przeciwko decyzji Stewardów FIM podjętej po wyścigu klasy Moto2 podczas Grand Prix Aperol na torze Catalunya dnia 03 czerwca 2012.

Kierowca Marc Marquez, #93, został początkowo ukarany przez Dyrekcję Wyścigu dodaniem 1 minuty do jego końcowego czasu wyścigu, ponieważ uznano, że naruszył on art. 1.21.2 Regulaminu Motocyklowych Mistrzostw Świata Grand Prix. W rezultacie, spadł on w rankingu na 23 pozycję.

Po odwołaniu złożonym przez zawodnika Marca Marqueza przed Stewardami FIM, przeciwko decyzji Dyrekcji Wyścigu i po wielokrotnym przeanalizowaniu kolizji pomiędzy zawodnikami Marciem Marquezem i Polem Espargaro, trzech Stewardów FIM jednogłośnie zdecydowało, że zachowanie Marca Marqueza nie było świadomym doprowadzeniem do wypadku. W konsekwencji uchylono decyzję podjętą przez Dyrekcję Wyścigu.

Po zapoznaniu się z decyzją Stewardów FIM, zespół zawodnika Espargaro, Pons 40 HP Tuenti, złożył w ustalonym terminie apelację przeciwko decyzji podjętej przez Stewardów FIM. Po przesłuchaniu zainteresowanych stron i przeanalizowaniu materiału dowodowego, w tym filmów przedstawiających moment zderzenia, sędzia CDI podjął decyzję o oddaleniu apelacji zespołu Pons 40 HP Tuenti.

Uzasadnienie tej decyzji zostanie ogłoszone stronie składającej apelację w odpowiednim czasie. Odwołania od tej decyzji można składać przed Sądem Arbitrażowym Sportu (CAS) w ciągu pięciu dni następujących po pisemnym zawiadomieniu zespołu Pons 40 HP Tuenti”.