Home / Moto2 / Thomas Luthi wystartuje w Teksasie!

Thomas Luthi wystartuje w Teksasie!

Wielką niespodziankę sprawił swoim fanom Thomas Luthi – wbrew wcześniejszym oczekiwaniom, Szwajcar powróci do ścigania już w tym tygodniu i wystartuje w drugim Grand Prix sezonu 2013, które odbędzie się w Austin w Teksasie! 

Jest to bardzo dobra nowina, zważywszy na to, co przytrafiło się byłemu Mistrzowi Świata klasy 125cc. Przypomnijmy, iż w czasie przedsezonowych testów w Walencji, Luthi został uderzony na torze przez motocykl Ratthaparka Wilairota. Incydent ten zakończył się bardzo niefortunnie dla Szwajcara, bowiem w jego efekcie doznał rozległych złamań prawej ręki. Obrażenia były poważne i obawiano się nawet, czy zawodnik będzie jeszcze w stanie powrócić do wyczynowego ścigania. Zrobiono jednak wszystko, by tak się stało. W rodzimej Szwajcarii Luthi przeszedł dwie operacje, które miały na celu przywrócenie mu sprawności prawej ręki. Zabiegi zakończyły się sukcesem. Oczekiwano, iż najszybszym możliwym terminem powrotu Thomasa jest Grand Prix Hiszpanii. Ku zaskoczeniu wszystkich, Szwajcar doszedł do siebie o wiele wcześniej – już po 64 dniach od wypadku pojawi się z powrotem na torze!

Całą moją energię i siłę woli skupiłem na tym, by jak najszybciej powrócić do ścigania i jestem szczęśliwy, że tak dobrze poszła moja rekonwalescencja. Wciąż jeszcze nie mam pełnej siły prawej ręki, ale jestem przekonany, że jestem gotowy do jazdy na motocyklu. Na pewno chcę wziąć udział we wszystkich sesjach treningowych w piątek. Jeśli wszystko pójdzie dobrze i będę mógł jeździć bez trudności, pojawię się w stawce niedzielnego wyścigu, próbując walczyć o jak najlepsze miejsce – powiedział Thomas Luthi.

Również właściciel zespołu, Daniel M. Epp, wypowiedział się na temat powrotu swojego podopiecznego: „Byłem zaskoczony decyzją Thomasa dotyczącą udania się do Teksasu i tak szybkim powrotem do wyścigów. Ale on zrobił ogromne postępy w rehabilitacji, szczególnie w ciągu ostatnich dni, dlatego w pełni rozumiem jego decyzję o powrocie już teraz, bez czekania na wyścig w Jerez. Wszyscy jesteśmy przekonani o tym, że w Austin może wywalczyć dobry wynik i ma nasze pełne poparcie w tej odważnej decyzji!.


AUTOR: Ania Pyzałka

Na portalu MotoSP.pl od 2005 roku. Szczególnie oddnana klasom Moto3 i Moto2. Uwielbia patrzeć, jak rodzą się nowe talenty świata MotoGP.

komentarze 2

  1. Fajnie że wraca. A jeszcze fajniej by było, gdyby na poważnie włączył się do walki o tytuł.

  2. jeszcze ciekawiej się zapowiada:)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
135 zapytań w 1,432 sek