MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Marc Marquez nie zwalnia tempa. Zawodnik zespołu Red Bull Ajo Motorsport wywalczył dziś swoje 11 pole position w sezonie 2010.
17-latek, który po Grand Prix Malezji powrócił na pozycję lidera klasyfikacji generalnej, kolejny raz zdeklasował swoich rywali. Jedenaste Pole Position wywalczone przez tego zawodnika jest najlepszym wynikiem w historii tej klasy!
Treningi wolne tej klasy przebiegły w trudnych warunkach. Pierwsza sesja treningowa znacznie opóźniła się po ulewnych deszczach, które w nocy przeszły nad torem. Na mokrej nawierzchni najlepiej poradził sobie Bradley Smith, jednak czas uzyskany przez Brytyjczyka, co zrozumiałe przy takich warunkach, nie był porywający, aczkolwiek Bradley o prawie sekundę był szybszy od następnego zawodnika – Marca Marqueza. Brytyjczyk najszybsze okrążenie przejechał w czasie 1'54.547.
Drugi trening wolny również określony został jako mokry. Tym razem najlepiej spisał się Pol Espargaro. Jego rezultat – 1'46'395, był lepszy o 1,220s od ponownie drugiego Marqueza.
W czasie suchych kwalifikacji Marquez rozkręcił się na dobre. Pole Position dało mu okrążenie przejechane w czasie 1'38.236. I tym razem najszybszy zawodnik sesji miał sporą przewagę nad kolejnym kierowcą – 0,616s. Po kwalifikacjach Marquez był wyraźnie zadowolony:
„Dzisiejsze kwalifikacje poszły całkiem nieźle” – mówił po sesji – „Zdobyłem jedenaste Pole Position, ale najważniejsze jest to, że cały czas utrzymuję się na dobrym poziomie, nie ważne, czy to na mokrej, czy suchej nawierzchni. Będziemy śledzić temperaturę i prognozy, ale jestem spokojny”
Drugie pole startowe zajmie natomiast jutro Sandro Cortese! Niemiec, który jest w jednym zespole z Marquezem, uzyskał najlepszy czas okrążenia 1'38.852.
Tym razem ani Pol Espargaro, ani Nico Terol nie byli w stanie zagrozić w kwalifikacjach Marquezowi. Pol zajmie jutro trzecie pole startowe, które dał mu czas 1'38.991. Espargaro również nie ma powodów do narzekania po tej sesji:
„Dzisiaj był silny wiatr i trudno było utrzymać się na motocyklu na szybkich zakrętach. W każdym razie jestem zadowolony, ponieważ mam dobre tempo i myślę, że jestem przygotowany do tego, żeby być konkurencyjnym w wyścigu. To prawda, strata do Marqueza jest dość duża, ale nie jest źle. W czasie mokrego, porannego treningu również spisywałem się dobrze, w sumie to byłem nawet najszybszy. Jutro pogoda będzie taka sama dla wszystkich zawodników, więc musimy się do niej dostosować i robić wszystko, by uzyskać jak najlepsze efekty”
Pierwszy rząd zamknie Nicolas Terol, którego czas przekracza już granicę 1'39 i wynosi dokładnie 1'39.084. Nico, pomimo dopiero czwartego czasu, wierzy w swoje możliwości:
„W Sepang zająłem trzecie miejsce na torze, na którym nigdy nie szło mi dobrze. Teraz tracę do Marqueza trzy punkty, co jest minimalną różnicą i wiąż mamy do zdobycia wiele punktów. Dam z siebie tutaj wszystko, to jest szybki tor, a to właśnie lubię. Po Grand Prix Malezji jestem bardzo zmotywowany!”
Drugi rząd otwiera Bradley Smith. Brytyjczyk, najszybszy w pierwszym treningu wolny, zapewne lepiej będzie chciał się zaprezentować w wyścigu, wszak w zeszłym roku zajął tutaj drugie miejsce. W kwalifikacjach Bradley uzyskał czas 1'39.363. Obok niego na starcie zobaczymy Esteve Rabata (1'40.124), Efrena Vaqueza (1'40.641) i Tomoyoshi Koyamę (1'40.728)
Wyniki kwalifikacji klasy 125cc Grand Prix Australii – KLIKNIJ
Wyścig klasy 125cc o Grand Prix Australii rozpocznie się o godzinie 4.00 czasu polskiego.
