KTM ogłosił, iż nie wystawi swojego fabrycznego teamu w przyszłym sezonie w klasie o pojemności 125 centymetrów sześciennych. Nie zobaczymy już zatem żadnego motocykla tego producenta w rozgrywkach mistrzowskich.
Światowy kryzys wciąż odcKTM ogłosił, iż nie wystawi swojego fabrycznego teamu w przyszłym sezonie w klasie o pojemności 125 centymetrów sześciennych. Nie zobaczymy już zatem żadnego motocykla tego producenta w rozgrywkach mistrzowskich.
Światowy kryzys wciąż odciska swoje piętno na sportach motorowych. Austriacki producent, który pod koniec ubiegłego sezonu zarzucił projekt startów w 250-tkach, zrezygnował całkowicie z wystawiania maszyn w mistrzowskich kategoriach. KTM zamierza skupić się tylko na Red Bull Rookies Cup oraz projekcie RC8 Superbike.
”Aktualna sytuacja w wyścigach motocyklowych oraz światowa sytuacja ekonomiczna zmusiła nas do zaadaptowania swojej strategii w sportach motorowych. KTM podjął świadomą decyzję dotyczącą wspierania juniorów. Będziemy kontynuować wsparcie poprzez zapewnienie maksymalnie możliwego wsparcia dla młodych, także w tym trudnym okresie.”
KTM dołączył do mistrzostw 250-tek w 2005 roku, zaś do klasy niższej dwa lata wcześniej. Przygoda z mistrzostwami świata przyniosła 22 zwycięstwa, 46 podiów oraz 19 Pole Position. W 2005 roku udało się zdobyć tytuł mistrzów wśród producentów, jednak nigdy zawodnik KTMa nie zdobył indywidualnego tytułu. Najlepsze osiągnięcie to dwukrotne wicemistrzostwo Miki Kallio w 125-tkach. W klasie wyższej zaś, najlepszym wynikiem w generalce była trzecia pozycja, tego samego zawodnika. KTM był także dostawcą silników dla Team’u Roberts od 2005 roku. Fabryka będzie wspierać do końca sezonu drużynę Red Bull KTM startującą w 125cc.
Źródło: crash.net