Niewątpliwie Hector Barbera był najbardziej kontrowersyjną postacią wyścigu klasy 250cc w czasie Grand Prix San Marino.
Hiszpan ostatecznie ukończył je na trzeciej pozycji, jednak jego jazda wzbudziła sprzeczne uczucia wśród innych zawodników, jak i kibiNiewątpliwie Hector Barbera był najbardziej kontrowersyjną postacią wyścigu klasy 250cc w czasie Grand Prix San Marino.
Hiszpan ostatecznie ukończył je na trzeciej pozycji, jednak jego jazda wzbudziła sprzeczne uczucia wśród innych zawodników, jak i kibiców. Swego oburzenia nie krył m.in. Mattia Pasini, który skrytykował Hiszpana. Co na temat wyścigu ma do powiedzenia sam Hector Barbera?
”To było dobre podium” – stwierdził Barbera. ”Myślę, że dobre podium jest wtedy, gdy wygrywasz, lub gdy w cały weekend wykonałeś solidną pracę. W czasie wyścigu chciałem pojechać jak najdalej do przodu, jednak nie mogłem utrzymać naprawdę szybkiego tempa. Simoncelli dogonił mnie, jednak nie zdecydował się na „ucieczkę”. Ciągle byłem z przodu. Wtedy rozpoczęła się walka, wyprzedzaliśmy siebie na granicy i to strasznie spowolniło naszą jazdę, tak, że inni zawodnicy mogli nas dogonić. Szkoda tego, co się stało, z chęcią walczyłbym do ostatniego okrążenia, czysto, tak jak to robiliśmy, ale Simoncelli zahamował za linią jazdy i przewrócił się”
Simoncelli ostatecznie zakończył wyścig na szóstej pozycji, jednak inny włoski zawodnik — wyżej wspomniany Pasini, nie miał tyle szczęścia. Incydent z Barberą kosztował go nie tylko stratę prowadzenia, ale również musiał pożegnać się z myślą o jakichkolwiek punktach. Także na temat tego zdarzenia wypowiedział się Barbera:
”To przykre dla Pasiniego co się stało. To szybki zakręt na torze, a on pozostawił wolne miejsce i zmieściłem się, chciał zamknąć lukę, jednak znalazłem się na jego linii jazdy. To był tylko wyścigowy incydent. Z mojej strony przeprosiłem, ale może obaj byliśmy winni. To jest wyścig. ”
W obecnym sezonie Barbera dotychczas stanął na podium cztery razy, jednak nie wygrał jeszcze wyścigu. W klasyfikacji generalnej jest czwarty, za Simoncellim, Kallio i Bautistą.