250cc: Hiroshi Aoyama wygrywa FP1

Aoyama ukończył FP1 niczym trening kwalifikacyjny, ponieważ swój najlepszy rezultat, który pozwolił mu wskoczyć na pierwsze miejsce, uzyskał po wywieszeniu flagi w czarno-białą szachownicę.

Lider klasyfikacji generalnej w klasie 250cc zaprAoyama ukończył FP1 niczym trening kwalifikacyjny, ponieważ swój najlepszy rezultat, który pozwolił mu wskoczyć na pierwsze miejsce, uzyskał po wywieszeniu flagi w czarno-białą szachownicę.

Lider klasyfikacji generalnej w klasie 250cc zaprezentował dzisiaj lepszą formę niż podczas wyścigu na Philip Island, który to ukończył na 7. lokacie. Taka pozycja, przy wygranej Marco Simoncelliego spowodowała, że dzieli ich teraz tylko dwanaście punktów, co mogło się okazać motywujące dla Japończyka. Nie dziwi zatem fakt, iż Aoyama stara się jak najlepiej przygotować do nadchodzącego w niedzielę wyścigu.

Z kolei wspomniany wcześniej Simoncelli uzyskał dzisiaj dopiero 10. rezultat tracąc do Hiroshiego 1.2 sek, aktualnemu Mistrzowi Świata pozostaje zatem poprawiać się, jeśli myśli o pokonaniu Japończyka w walce o tytuł. Na drugiej pozycji w FP1 uplasował się Alex Debon, który jest drugim z zawodników wskakujących podczas końcówki treningu na czoło, niczym w czasie kwalifikacji.

Bardzo dobrą, trzecią lokatę uzyskał dzisiaj Tajlandczyk Ratthapark Wilairot z niewielką stratą 0.052 sek do Aoyamy. Na 4. pozycji trening ukończył siódmy w klasyfikacji generalnej sezonu — Mike Di Melgio. Co dość ciekawe, strata Francuza też była minimalna i cała czwórka zmieściła się w odstępie 100ms!

Kolejnym zawodnikiem, który powinien być zadowolony ze swojego rezultatu powinien być Alvaro Bautista. Ukończył on bowiem FP1 na 5. pozycji, a za nim uplasował się dziś jego rodak, zdobywca drugiego miejsca o Grand Prix Australii — Hector Barbera. Stracił on do lidera 0.4 sek, co jest ostatnim rezultatem poniżej połowy sekundy gorszym od najlepszego. Mattia Pasini bowiem, który ulokował się na siódmej lokacie stracił już 888ms — ciekawa liczba, czyż nie?

Raffaele de Rosa, zdobywca trzeciego miejsca na Philip Island ukończył dzisiejsze zmagania aż na 9. pozycji i licząc na powtórzenie podium musi postarać się wycisnąć więcej ze swojego motocykla. Jedenastą pozycję za opisanym wcześniej aktualnym Mistrzem Świata zajął Thomas Luthi, a lokata ta jest identyczną z uzyskaną podczas wyścigu w Australii. Dwunasty czas w pierwszym treningu wolnym uzyskał Hector Faubel. Na nim kończy się stawka zawodników od miejsca 9. do 12. (włącznie), którzy zmieścili się w 89ms i można powiedzieć, że wszyscy oni stracili do lidera około 1.3 sek.

13. miejsce zajął Jules Cluzel, który w Australii odnotował świetny, czwarty rezultat. Za nim trening ukończył Alex Baldolini, a na 16. pozycji uplasował się Shuhei Aoyama, który jest ostatnim zawodnikiem tracącym do lidera mniej niż 2 sekundy. Aż na 17. pozycji mogliśmy oglądać Roberto Locatelliego, który zajmuje dwunastą lokatę w generalce.

Stawkę zamknęli dzisiaj Balazs Nemeth oraz już klasycznie Imre Toth. Strata tego ostatniego do lidera okazała się być także podobna jak zwykle, bowiem wyniosła ponad 6 sekund.

Drugi trening wolny zawodników klasy 250cc rozpocznie się jutro nad ranem o 5:10 czasu polskiego. Kwalifikacje do wyścigu o Shell Advance Malaysian Motorcycle Grand Prix wystartują rano o 9:10. Na dalsze relacje zapraszamy serdecznie na stronę naszego portalu.

Wyniki pierwszej piętnastki:
1. Hiroshi Aoyama (Honda) 2’07.875
2. Alex Debon (Aprilia) +0.013
3. Ratthapark Wilairot (Honda) +0.052
4. Mike Di Meglio (Aprilia) +0.098
5. Alvaro Bautista (Aprilia) +0.284
6. Hector Barbera (Aprilia) +0.410
7. Mattia Pasini (Aprilia) +0.888
8. Lukas Pesek (Aprilia) +0.977
9. Raffaele De Rosa (Honda) +1.245
10. Marco Simoncelli (Gilera) +1.262
11. Thomas Luthi (Aprilia) +1.284
12. Hector Faubel (Honda) +1.334
13. Jules Cluzel (Aprilia) +1.760
14. Alex Baldolini (Aprilia) +1.929
15. Karel Abraham (Aprilia) +1.941