Home / MotoGP / 250cc: Lorenzo w mistrzowskiej formie, wspaniała jazda de Angelisa- Grand Prix Kataru

250cc: Lorenzo w mistrzowskiej formie, wspaniała jazda de Angelisa- Grand Prix Kataru

W tym sezonie klasa 250cc zapowiada się niezwykle ciekawie. W stawce pozostali wszyscy najlepsi zawodnicy, a dodatkowo z klasy 125cc przybyło kilka dobrze nam znanych nazwisk: Mika Kallio, Alvaro Bautista i Thomas Luthi.

Nowi w klasie 2W tym sezonie klasa 250cc zapowiada się niezwykle ciekawie. W stawce pozostali wszyscy najlepsi zawodnicy, a dodatkowo z klasy 125cc przybyło kilka dobrze nam znanych nazwisk: Mika Kallio, Alvaro Bautista i Thomas Luthi.

Nowi w klasie 250cc z bardzo dobrej strony pokazali się w kwalifikacjach. Bautista był 4, Luthi 5, a Kallio 8. Widać, że bardzo dobrze czują się na nowych motocyklach. Szczególnie Szwajcar- Thomas Luthi, który w poprzednim sezonie nie zachwycał formą. Tu jednak na nowo może pokazać, na co go stać.

Pole position zajmował Mistrz Świata- Jorge Lorenzo. Obok niego w pierwszym rzędzie stali Barbera, de Angelis i Bautista. Jednak żaden z tych zawodników nie wystartował najlepiej. Pokonał ich… Thomas Luthi! Świetnie też zaczął Kallio, który wskoczył na 3 pozycję. Nie popisali się zawodnicy teamu Master MVA Aspar. Byli dopiero na 7 i 8 miejscu i sporo tracili do prowadzących.

W ogólnym zamieszaniu szybko wykrystalizowała się czołówka dzisiejszego wyścigu. Lorenzo, pokazując swą mistrzowską klasę, szybko objął prowadzenie. Za nim jechał Thomas Luthi, wielka niespodzianka dzisiejszego Grand Prix. Za nim znajdowali się jeszcze Dovizioso i Barbera. Reszta stawki została w tyle.

Już na drugim okrążeniu z wyścigiem pożegnał się H.Aoyama. Japończyk wywrócił się i nie był w stanie powrócić na tor. Było to fatalne rozpoczęcie dla zespołu KTM, jednak jak okazało się później był to dopiero początek kłopotów tego teamu. Lecz nie tylko on nie zaliczy tego wyścigu do udanych. Alvaro Bautista, wielka nadzieja zespołu Aspar, już na 3 okrążeniu pożegnał się z marzeniami o wspaniałym debiucie. Na jednym z zakrętów jego tylnie koło „uciekło” i młody Hiszpan wylądował w piasku. Pracownicy teamu Aspar nie mieli powodów do radości. W stawce został im jeszcze Alex de Angelis, jednak był daleko od grupy prowadzącej.

W tym czasie zmiany nastąpiły na początku stawki. Luthi, wyprzedzony przez Barberę i Dovizioso spadł na 4 pozycję. Lorenzo powoli, lecz systematycznie odjeżdżał reszcie.

Wydawało się, że tylko między tymi zawodnikami będzie toczyła się walka o podium. Pojawił się jednak jeszcze jeden chętny na miejsce w pierwszej trójce. Był nim Alex de Angelis, który mimo dużej odległości uparcie gonił prowadzących. Świetnie jadący reprezentant San Marino wkrótce dołączył do kwartetu prowadzącego wyścig. Co więcej- szybko wyprzedził kolejnych zawodników i wkrótce znalazł się na drugiej pozycji! De Angelis pokazał, jak powinno się jeździć. Był to wspaniały wyczyn po bardzo marnym początku. Teraz należało utrzymać świetną lokatę i pozostać w wyściu. Jak wiemy, reprezentant z San Marino nie ma najlepszych wspomnień związanych z tym torem.
Drugi oddech złapał też Thomas Luthi, kóry ani trochę nie odstawał od reszty i cały czas trzymał się za plecami Barbery. Walkę odpuścił sobie Dovizioso, niezagrożony na 5 pozycji.

Na dwa okrążenia do końca ponowny dramat spotkał drużynę KTM. Mika Kallio, jadący na dobrej, 7 pozycji przegrał ze swoim motorem. Z powodu usterki motocykla musiał zjechać do boksów i zakończył wyścig. W wyniku tych zdarzeń KTM w klasyfikacji konstruktorów nie zdobył ani jednego punktu.

Tymczasem na ostatnim okrążeniu wszystko stało się klarowne. Zwyciężył Lorenzo, który pokazał piękną jazdę w dzisiejszym Grand Prix. Drugi na mecie zjawił się brawurowo dziś jeżdżący Alex de Angelis. Ostatnie miejsce na podium zajął Hector Barbera, który minimalnie wyprzedził Thomasa Luthi.

Po wyścigu zawodnicy powiedzieli:

Jorge Lorezo:”Bardzo dobrze czuję się z numerem 1 na moim motocyklu, jednak w czasie wyścigu nie myslę o tym, że jestem Mistrzem Świata. Zawsze staram się jechać na maksimum swoich możliwości i pokazać z jak najlepszej strony. Z zespołem przygotowaliśmy się wspaniale do obecnego sezonu”

Alex de Angelis:”Początek wyścigu nie wyszedł mi. Było bardzo ciasno, straciłem kilka pozycji. Po tym starałem się jechać spokojnie i atakować wtedy, gdy było to bezpieczne. Tak dojechałem aż do drugiej lokaty, z której jestem bardzo zadowolony”

Hector Barbera: ”Początek sezonu na podium to świetny start. Mam nadzieję, że po zmianie zespołu będzie to dla mnie bardzo dobry sezon. Liczę na to, że za dwa tygodnie, przed tysiącami hiszpańskich kibiców zaprezentuję się jeszcze lepiej”

Z debiutantów tylko Thomas Luthi zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Sadzę jednak, że nie należy przekreślać szans innych nowych kierowców. Jorge Lorenzo udowodnił, że po raz kolejny będzie chciał zdobyć tytuł mistrza, jednak zawodnicy innych zespołow pokazali, że oni również będą się liczyli w walce o najwyższe trofeum. Chętnych jest dużo co zapowiada nam jeszcze wiele emocji w obecnym sezonie.

Wyniki:

Rozgrzewka

Wyścig

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
145 zapytań w 1,296 sek