Valentino Rossi: Austin to nie jest nasz ulubiony obiekt

Valentino Rossi po fantastycznym weekendzie na Losail przygotowuje się do startu na torze CoTA. Pomimo słabych wyników w przeszłości Doktor liczy na kolejną udaną niedzielę.

Wygrana w niedzielnym wyścigu z pewnością nie przyjdzie Włochowi łatwo. Na torze nieopodal Austin rządzi Marc Marquez, który do tej pory wygrywał na tym obiekcie za każdym razem, gdy karuzela MotoGP zatrzymywała się w Teksasie. Kolega zespołowy Włocha Jorge Lorenzo będzie chciał za wszelką cenę zapomnieć o zeszłorocznym falstarcie. A Dovizioso i Iannone również mogą narozrabiać wśród „kosmitów”. Przypomnijmy, że jeszcze na starym podsterownym motocyklu Ducati Dovizioso w zeszłym roku stanął tutaj na najniższym stopniu podium.

W 2013 roku kiedy Circuit of The Americas zawitało pierwszy raz do kalendarza Rossi ukończył zmagania na 6. miejscu tracąc do zwycięscy 16.615 sekundy. Po wyścigu Valentino przyznał, że problemem okazała się przednia tarcza hamulcowa, która podczas hamowania wprawiała motocykl w drgania.

W kolejnym roku zmagań zawodnik z Tavulli finiszował na odległej 8. pozycji tracąc do Marqueza 45.519 sekundy. Powodem tak dużej straty do lidera okazała się przednia opona, która właściwie została zniszczona po prawej stronie. W 2014 roku nie tylko Doktor miał takie problemy z ogumieniem Bridgestone, ale także Cal Crutchlow czy Scott Redding.

W tym sezonie motocykl Yamahy wydaje się być bardziej konkurencyjny, a sam Valentino w wyśmienitej formie, jednak jak sam zauważa nie jest to jego ulubiony obiekt. „Bardzo ważne jest, aby zacząć mistrzostwa od zwycięstwa, ale teraz musimy spróbować być znowu konkurencyjni. Austin nie jest dla nas najlepszym torem. Obiekt jest nowoczesny i kilka zakrętów naprawdę lubię. Na dwóch prostych dużo tracimy do rywali, którzy są tutaj bardzo mocni, ale w tym roku mamy bardzo poprawioną maszynę. Będziemy ciężko pracować, aby wywalczyć najlepszy wynik jaki jest tylko możliwy.”

Mamy nadzieję, że w tym roku problemy z oponami nie skomplikują rywalizacji, która szykuje się bardzo ciekawie. Lorenzo i Marquez są bardzo zmotywowani, po przeciętnym starcie sezonu, a zawodnicy Ducati będą z pewnością bardzo szybcy. Dodatkowo w niedziele możemy się spodziewać deszczu.

Źródło: crash.net