Home / MotoGP / Australijski piątek dla Lorenzo!

Australijski piątek dla Lorenzo!

Łupem Jorge Lorenzo padły oba treningi wolne przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Australii. Szczególnie w FP2 przewaga Hiszpana nad rywalami była spora, a dwójka Repsol Hondy miała pewne problemy. Po starcie w FP1, z dalszej rywalizacji na Phillip Island wycofał się kontuzjowany Stefan Bradl.

Wymiana nawierzchni na obiekcie położonym na Wyspie Filipa zdała egzamin, a kierowcy – zarówno MotoGP jak i niższych kategorii – jeździli dużo szybciej niż przed rokiem. I o ile podczas pierwszej sesji treningowej przewaga liderującego „Por Fuery” nad drugim Marcem Marquezem wynosiła mniej niż jedną dziesiątą sekundy, o tyle rywale stracili do tego duetu już ponad pół sekundy. W drugiej sesji natomiast #99 pozostawił innych daleko w tyle, ostatecznie uzyskując wynik 1’28.961 i znacznie zbliżając się do rekordu obiektu ustanowionego jeszcze w 2008 roku przez Casey’a Stonera.

W drugiej sesji upadek w słynnym zakręcie „Lukey Heights” zaliczył – po uślizgu tyłu – właśnie Marquez. Hiszpanowi szczęśliwie nic się nie stało i niedługo później wrócił do rywalizacji na zapasowym motocyklu, jednak uzyskał zaledwie szósty czas z sekundową stratą w trakcie FP2. Wynik z pierwszego treningu pozwolił jednak liderowi mistrzostw zająć w łącznej tabeli wyników miejsce numer dwa i będąc blisko 0.3sek za Lorenzo. To właśnie #93 jako jeden z zaledwie dwóch kierowców pojechał w drugiej sesji wolniej aniżeli w FP1.

W łącznej tabeli wyników miejsce numer trzy wywalczył Alvaro Bautista, który przy okazji bycia o 0.477sek wolniejszym od Lorenzo, ustanowił ponadto rekord prędkości na torze Phillip Island. Przy drobnej pomocy silnego wiatru, Hiszpan rozpędził swoją Hondę RC213V do bagatela, 343.9 km/h! W czołowej piątce łącznych wyników z piątku znaleźli się jeszcze – z półsekundowymi stratami do lidera – kolejno Dani Pedrosa i Valentino Rossi. Triumfatorowi sprzed tygodnia w Malezji, przyszło zaparkować na poboczu pod koniec FP2, kiedy to jego motocykl odmówił dalszej współpracy. Tymczasem Włoch, który na Phillip Island święcił mnóstwo sukcesów, dziś sporo tracił w ostatnim sektorze.

Jako ostatni mniej niż sekundę stracił od lidera, szósty w piątkowych połączonych wynikach Cal Crutchlow, który rok temu wywalczył w australijskim wyścigu trzecie miejsce. Pół sekundy wolniej pojechał od swojego team-partnera drugi z Brytyjczyków reprezentujących ekipę Monster Yamaha Tech3 – Bradley Smith. Pozytywnie zaskoczył natomiast Randy de Puniet, od początku FP1 będący najszybszym zawodnikiem CRT, chociaż to jego team-partner – Aleix Espargaro (trzynasty w połączonej tabeli wyników) miał być czarnym koniem w Australii. Za ósmym Francuzem, czołową dziesiątkę uzupełniła dwójka Ducati, kolejno Nicky Hayden i Andrea Dovizioso.

Po starcie w pierwszej sesji treningowej, niezdolnym do jazdy w dalszej części weekendu okazał się być Stefan Bradl. Niemiec, choć zaledwie pięć dni temu przeszedł operację złamanej prawej kostki (kontuzji nabawił się w chwili wywrotki na Sepang), już dziś znów wsiadł na swoją RC213V. Pod działaniem leków przeciwbólowych, #6 przejechał w FP1 zaledwie jedenaście okrążeń i zajął dwudzieste miejsce. Po kolejnych testach medycznych, jakie przeprowadzono po pierwszym treningu, nie otrzymał on zgody na dalszą jazdę w ten weekend. Ponownie chce on wystartować za tydzień, podczas Grand Prix Japonii.

Już jutro kolejne jazdy na torze Phillip Island. O 1:55 naszego czasu odbędzie się trzeci trening wolny, którego wyniki będą miały wpływ na udział w poszczególnych częściach kwalifikacji. Bezpośrednio przed Q1 i Q2, gdzie zawodnicy MotoGP stoczą walkę o pole position, o 5:30 odbędzie się czwarty trening wolny.

 

Łączne wyniki piątkowych treningów w Australii:
1. Jorge Lorenzo      SPA  Yamaha Factory Racing      YZR-M1          1’28.961
2. Marc Marquez       SPA  Repsol Honda Team          RC213V          1’29.255 + 
3. Alvaro Bautista    SPA  Go&Fun Honda Gresini       RC213V          1’29.438
4. Dani Pedrosa       SPA  Repsol Honda Team          RC213V          1’29.478
5. Valentino Rossi    ITA  Yamaha Factory Racing      YZR-M1          1’29.537
6. Cal Crutchlow      GBR  Monster Yamaha Tech 3      YZR-M1          1’29.667
7. Bradley Smith      GBR  Monster Yamaha Tech 3      YZR-M1          1’30.165
8. Randy De Puniet    FRA  Power Electronics Aspar    ART*            1’30.215
9. Nicky Hayden       USA  Ducati Team                GP13            1’30.609
10. Andrea Dovizioso  ITA  Ducati Team                GP13            1’30.754
11. Andrea Iannone    ITA  Energy T.I. Pramac Racing  GP13            1’30.792
12. Colin Edwards     USA  NGM Mobile Forward Racing  FTR-Kawasaki**  1’30.917
13. Aleix Espargaro   SPA  Power Electronics Aspar    ART*            1’31.091
14. Yonny Hernandez   COL  Ignite Pramac Racing       GP13            1’31.134
15. Hector Barbera    SPA  Avintia Blusens            FTR-Kawasaki**  1’31.286
16. Hiroshi Aoyama    JPN  Avintia Blusens            FTR-Kawasaki**  1’31.434
17. Claudio Corti     ITA  NGM Mobile Forward Racing  FTR-Kawasaki**  1’31.451
18. Danilo Petrucci   ITA  Came IodaRacing Project    Suter-BMW**     1’31.803 +
19. Michael Laverty   GBR  Paul Bird Motorsport       ART*            1’32.066
20. Luca Scassa       ITA  Cardion AB Motoracing      ART*            1’32.261
21. Bryan Staring     AUS  Go&Fun Honda Gresini       FTR-Honda*      1’32.290
22. Lukas Pesek       CZE  Came IodaRacing Project    Suter-BMW**     1’32.943
23. Damian Cudlin     AUS  Paul Bird Motorsport       PBM-ART**       1’34.969
* CRT
** CRT i standardowe ECU
+ czas z FP1

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

komentarzy 11

  1. czy to jest nocny wyscig?nie bedzie sie zawodnikow chcialo spac ? jesli musza jezdzic po pierwszej w nocy? ;-)

  2. mądrusie nie wiecie że jest 9h do przodu w stosunku do warszawy.

  3. Cholera, dziwnie się ogląda runde na Philip Island bez Stonera :( Marquez ma niby podobny styl jazdy, ale to nie to samo… Co Stonka to jednak Stonka ;)

    • Jeśli sądzisz, że Marquez ma podobny styl jazdy do Stonera to jesteś śmieszny…

      Stoner ma podobny styl jazdy do Pedrosy tylko, że bardziej agresywny (Stoner więcej korzysta z głębokich uślizgów wykorzystując między innymi hamulec tylny)… Popatrz sobie na zdjęcia, gdy Stoner jest złożony, a następnie zobacz Pedrosy… Mają praktycznie identyczną pozycję na motocyklu tylko, że Stoner jest wyższy przez wydaje się, że więcej się zwiesza, ale tak nie jest… W końcu Alberto Puig szkolił obydwu Panów, więc mają podobne style jazdy…

      Marquez jest unikatem i nie ma podobnego stylu jazdy do nikogo… Jeździ często wykorzystując kontrolowane uślizgi i jest szybki i na tym podobieństwa się kończą, ale to nie styl jazdy

      • Marquez jest klonem Toniego Eliasa (styl jazdy: tyłkiem po ziemi i uślizgi na hamowaniach). Myślę, że nawet Toni robił to wszystko bardziej efektowniej, lecz nie efektywnie jak Marquez. :D

  4. ech, znowu sie nie wyspie ;)

  5. a ja se wszystko nagram i zobaczę o normalnej porze dnia

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
142 zapytań w 1,547 sek