Zawodnik teamu LCR Honda CASTROL, Cal Crutchlow zaliczył udany drugi dzień, podczas kończących się testów w Walencji, na nowym prototypie Hondy na rok 2018. Razem z duetem Repsol Hondy, Markiem Marquezem i Danim Pedrosą, Crutchlow otrzymał szansę sprawdzenia najnowszej wersji RC213V. Brytyjczyk przejechał w środę 70 okrążeń – w dużej mierze za kierownicą prototypu w specyfikacji 2018 – i zakończył dzień na szóstym miejscu w tabeli wyników.
#35 Cal Crutchlow (6. miejsce – 1’30.654): „Jesteśmy zadowoleni z tego, jak nam poszło. Podczas pierwszego dnia testów byłem całkiem szybki na moim normalnym motocyklu, podczas gdy dziś (środa) byłem szybszy na nowym modelu. Jesteśmy więc z tego zadowoleni i z tego, jak szła nam praca. Przejechaliśmy wiele okrążeń i zaliczyliśmy wiele serii wyjazdów – dwie z nich wykonałem na starym motocyklu, podczas gdy resztę na nowym prototypie. Ciężko pracowaliśmy i wierzę, że wykonaliśmy dobrą pracę dla HRC. Jesteśmy zadowoleni jako zespół, zaliczyliśmy dobry ostatni wyścig sezonu, a teraz musimy patrzeć na pozytywy pracy nad nowym motocyklem, dzięki czemu w przyszły rok wejdziemy usatysfakcjonowani i szczęśliwi”.
Źródło: inf. prasowa
Prototyp wydaje sie byc obiecujacy
Mi tam zawsze Cal imponował swoim stylem jazdy i szkoda, że nie jeździ z MM w Repsolu ;p Zapowiada się fajnie i nowe moto Hondy wydaje się niezłe, ale to pierwsze testy dopiero, aby tak do końca ;)
Mister „wywalę się cz tego chcecie czy nie” rzeczywiście miał kilka przebłysków w zeszłym sezonie ale żeby zaraz imponować…..