To już niemal pewne. W przyszłym sezonie, podobnie jak i w tym, Alex de Angelis ścigać się będzie w zespole Fausto Gresini’ego. Na oficjalne potwierdzenie tego faktu musimy jednak poczekać jeszcze kilka dni.
Reprezentant RepublTo już niemal pewne. W przyszłym sezonie, podobnie jak i w tym, Alex de Angelis ścigać się będzie w zespole Fausto Gresini’ego. Na oficjalne potwierdzenie tego faktu musimy jednak poczekać jeszcze kilka dni.
Reprezentant Republiki San Marino, dołączył w tym sezonie do teamu San Carlo Honda Gresini. #15 jest tegorocznym debiutantem w klasie MotoGP, do której to przeszedł będąc trzecim najszybszym zawodnikiem ubiegłego roku w klasie 250cc.
Spodziewano się, że 24’latek pochodzący z Rimini przejdzie do ekipy JiR Team, tak więc jego pozostanie w swoim obecnym zespole jest małym zaskoczeniem. Najprawdopodobniej nowy kontrakt zostanie podpisany już w ten weekend w Indianapolis.
Ten sezon nie jest dla Alexa najlepszy. Jedynymi dobrymi wynikami uzyskanymi przez niego są dwa czwarte miejsca, które wywalczył w Mugello i Sachsenring. De Angelis zajmuje w klasyfikacji generalnej dopiero trzynaste miejsce (zaledwie 49pkt), a w „generalce” o BMW M Award jest 14-ty (48 „oczek”).
Gresini wierzy, że przedłużenie współpracy z tym młodym, utalentowanym zawodnikiem, pozwoli jego ekipie poprawić swoje wyniki. „Naszym celem nadal jest jak najlepsze zakończenie sezonu. Mam nadzieję, że podpisanie kontraktu z Alexem na rok 2009 pozwoli mu się bardziej zrelaksować i skupić na jego pracy,” powiedział krótko Fausto.
Warto też wspomnieć, że od rundy w Czechach, drugi z zawodników teamu San Carlo Honda Gresini – Shinya Nakano otrzymał do swej dyspozycji Hondę RC 212V z pneumatycznie sterowanymi zaworami. Właśnie dzięki tej maszynie uzyskał w Brnie swój najlepszy wynik tego sezonu — czwarte miejsce.
Pierwszy wolny trening klasy MotoGP, na nowym dla wszystkich torze Indianapolis, już w piątek.