Home / MotoGP / FIM ogłasza prowizoryczny kalendarz MotoGP na rok 2013

FIM ogłasza prowizoryczny kalendarz MotoGP na rok 2013

W przyszłym roku przewiduje się, że klasa królewska pojawi się na 19 torach. FIM właśnie ogłosiło prowizoryczny terminarz Motocyklowych Mistrzostw Świata na sezon 2013.

 

 

 

Prowizoryczny kalendarz MotoGP na rok 2013:

31 Marzec – Katar* Doha/Losail
14 Kwiecień – Do potwierdzenia
21 Kwiecień – Do potwierdzenia
05 Maj – Hiszpania (brak kontraktu), Jerez de la Frontera
19 Maj – Francja, Le Mans
2 Czerwiec – Włochy, Mugello
16 Czerwiec – Katalonia, Catalunya
29 Czerwiec – Holandia**, Assen
14 Lipiec – Niemcy, Sachsenring
21 Lipiec – USA***, Laguna Seca
18 Sierpień – Indianapolis, Indianapolis
25 Sierpień – Czechy, Brno
01 Wrzesień – Wielka Brytania, Silverstone
15 Wrzesień – San Marino & Riviera di Rimini, Marco Simoncelli Misano
29 Wrzesień – Aragón, Motorland
13 Październik – Malezja, Sepang
20 Październik – Australia, Phillip Island
27 Październik – Japonia, Motegi
10 Listopad – Walencja, Ricardo Tormo-Valencia

* Wyścig wieczorny
** Wyścig sobotni
*** Tylko klasa MotoGP

AUTOR: Thom@s

Założyciel MotoGP.pl - Redaktor Naczelny portalu. Od ponad 10 lat związany ze sportami motorowymi na dwóch i czterech kółkach. Prywatnie zafascynowany motocyklami.

komentarzy 10

  1. A gdzie jest gp Indii

  2. Ponoć miało też być GP Teksasu. Ale są jeszcze dwa miejsca do potwierdzenia, więc może tam coś wsadzą.

    Swoją drogą – 19 wyścigów w MotoGP?

  3. Myślę, że w MotoGP mogłoby być nawet 20 wyścigów. Ale te 19 to też miła niespodzianka

  4. Z GP Teksasu jest trochę zamieszania, ale myślę, że w końcu podpiszą kontrakt :)

  5. Moim zdaniem, nie może być tak, że np. Hiszpania czy USA mają więcej niż dwa wyścigi. Zamiast dawać więcej wyścigów tym krajom, mogliby otworzyć się na inne rynki. Choćby wspomniane wcześniej Indie, czy np. RPA, Maroko, Brazylia czy Argentyna.

    Krajów gdzie są tory i można by rozgrywać wyścigi MotoGP, a także niższych klas nie brakuje. Trzeba tylko poszukać i dogadać się.

    • Ano moim zdaniem prawdopodobnie największa bolączka współczesnego MotoGP. Zamiast próbować otwierać się na nowe rynki, próbuje się wyssać wszystko do cna z tych obecnych.

  6. To, że znów jest beznadziejne Indianapolis to czyste przegięcie. Dorna musi dostawać za to niezłą kasę.

  7. Mam pytanie z innej beczki.
    Co znaczy „20” na plecach (kombinezonie) Lorenzo?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
180 zapytań w 1,761 sek