Wiele wskazuje na to, że w przyszłym sezonie fabryczny zespół Yamahy w MotoGP otrzyma poważny zastrzyk finansowy. Jednymi z głównych sponsorów tegoż teamu mają być Monster i Eneos. Ewentualne podpisanie umowy z tym pierwszym producentem nie będzie jednak takie proste…
Jak donosi dobrze poinformowany hiszpański portal motocuatro.com, Yamaha zamierza wykupić kontrakt Jorge Lorenzo od producenta napojów energetyzujących Rockstar. Wszystko dlatego, że amerykański producent dopiero co przedłużył, na kolejne dwa lata, umowę sponsorską z dwukrotnym Mistrzem Świata MotoGP.
Teraz wszystko jednak wskazuje na to, że Monster Energy jest zainteresowany tym, aby zostać współsponsorem fabrycznej ekipy Yamahy. Podobno na taki ruch tenże, także amerykański, producent zdecydował się po tym, jak do konstruktora z Iwaty powrócił – sponsorowany przez nich – Valentino Rossi. Tym samym Yamaha nie może pozwolić na powstanie konfliktu interesów.
Według plotek, Yamaha chce wykupić od Rockstara kontrakt z Lorenzo, a także zapłacić Jorge kwotę, którą miałby otrzymać od tegoż producenta. Mówi się, że opiewała ona w granicach miliona euro za sezon.
Monster miałby zostać teraz jednym z głównych (nie mylić z tytularnym!) sponsorów zespołu Yamaha Factory Racing, za co miałby płacić japońskiemu producentowi kwotę ponad 4 milionów euro – z czego milion szedłby do prywatnej kieszeni #99. Dodatkowo Monster płaciłby też Valentino Rossiemu, którego sponsorują od kilku sezonów.
Podobną kwotę co Monster, miałby płacić też temu zespołowi Eneos. Rok temu japoński producent olejów i smarów zastąpił na owiewkach M1-ek Petronasa. Dzięki temu do kasy Yamahy miałoby wpaść około 7 milionów euro, a więc podobna kwota, jaką płacił jej za sezon dawny tytularny sponsor – Fiat. Jak pamiętamy, Włosi zakończyli współpracę z Yamahą w 2010 roku, gdy z teamu odszedł #46.
To kto będzie sponsorem zespołu Tech3 Yamaha?
A ja tak polubiałem Rockstara. Mam nawet cztery puszki, każdą w innym kolorze i miałem frajdę, że piłem napój mistrza świata, a teraz… :/
Monster pozostaje sponsorem Tech3, bez obaw ;)
to co on teraz będzie pił?
Jak zawsze będzie pił wodę tylko z innej puszki, oni wiedza, że napoje energetyzujące to syf.
Dokładnie – nie ma nic gorszego, jak to g****. To bardziej jeb** wątrobę, niż 30 lat picia wódy. A mówiąc na serio, nie ma co równać tego z napojami np. Powerade, które faktycznie nawadniają. No ale zbudowano imperium na fajkach, alkoholu i coca-coli, to teraz buduje się imperium na Red Bull’u, N-Gine i innych świństwach… ;]
Powerade pochodzi z fabryki coca coli
Niedługo na dopalaczach będą budować ;)
White Spice Yamaha Team!