Home / MotoGP / Lorenzo chce bardziej zaryzykować

Lorenzo chce bardziej zaryzykować

Jorge Lorenzo przed zbliżającym się GP Japonii przyznał, że fakt, iż nie walczy o tytuł pomoże mu w ostatnich w tym roku wyścigach. Hiszpan zamierza bardziej zaryzykować i być może powalczyć o pierwszą wygraną w barwach Ducati. #99 już dwukrotnie stawał na podium, ale wciąż czeka na pierwszy triumf. W tym roku już wielokrotnie prowadził. Wydaje się, że z każdym wyścigiem siła Lorenzo rośnie.

„Coraz bardziej cieszy mnie jazda na Ducati, ale nie ma żadnej gwarancji, że w tym roku sięgnę po pierwsze zwycięstwo. Ostatnie cztery wyścigi nie są takie, jak okres wchodzenia w sezon, ponieważ zimą presja jest mniejsza, ale wciąż możemy trochę zaryzykować bo nawet jeśli upadnę, to nic się nie stanie. Nie mam nic do stracenia. To pozwala mi zdjąć z siebie presję.” – powiedział Jorge Lorenzo.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Dla Hiszpana to testy w Brnie oraz przerwa wakacyjna miały być momentem przełomowym. „Poprawialiśmy się dużo szybciej od czasu Brna, zrobiliśmy duży postęp. Zmieniła się kombinacja wielu czynników. Jestem z zespołem już dziewięć miesięcy, w Brnie zrobiliśmy krok do przodu i teraz wiem, czego potrzebuje motocykl, aby szybko jechać. Łatwiej jest wejść do walki niż na początku roku. Moim celem nie jest tylko zdobycie tytułu, ale również sprawienie, by Ducati stało się najlepszym motocyklem w stawce.” – dodał zawodnik włoskiego zespołu.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: autosport.com

Czy Alex Marquez da radę pozostać w Repsol Hondzie na 2020 rok?

View Results

Loading ... Loading ...

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarze 2

  1. I tak trzymać !!!

  2. A swistak siedzi i zawija w sreberka :)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
144 zapytań w 1,379 sek