Home / MotoGP / Lorenzo: Rossi to silny zawodnik

Lorenzo: Rossi to silny zawodnik

Od kolejnego sezonu Jorge Lorenzo ponownie, w barwach fabrycznego zespołu Yamahy, za team-partnera będzie miał Valentino Rossiego. Hiszpan ponownie przyznał, że Włoch jest naprawdę silnym zawodnikiem, a na Ducati nie był w stanie pokazać tego, na co go stać.

Podczas dwóch sezonów spędzonych na Desmosedici, #46 wywalczył zaledwie trzy finisze na podium i nie był w stanie walczyć o czołowe pozycje. Dla porównania, w 2010 roku, swoim ostatnim na Yamasze przed przejściem do Ducati, dwukrotnie sięgnął on po zwycięstwo i dziesięć razy stawał na podium. To dało mu trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, nawet pomimo opuszczenia kilku rund z powodu złamania prawej nogi.

Lorenzo tymczasem uważa, że to właśnie Desmosedici było kluczem do niepowodzeń 33’latka z Tavullii. Według Hiszpana, Rossi powróci w przyszłym roku, jeżdżąc już na M1-ce, do czołówki. Co ciekawe zaś, w zeszłym miesiącu Valentino przyznał wprost, że w trakcie tych dwóch sezonów spędzonych za sterami Ducati nie nauczył się niczego.

„To prawda, Ducati wydaje się być skomplikowanym motocyklem. Tylko Casey Stoner był w stanie sięgnąć na nim po tytuł i wygrywać wyścigi,” mówił podczas Race of Champions tegoroczny Mistrz Świata MotoGP. Oczywiście #99 miał tu na myśli erę motocykli o pojemności 800cc, gdzie tylko Australijczyk potrafił osiągać dobre wyniki na Desmosedici. Wyjątkiem było kilka podiów i zwycięstwo jego ówczesnego team-partnera Lorisa Capirossiego w 2007 roku.

Valentino to naprawdę mocny zawodnik i niezwykle kompletny, ale nie był w stanie osiągnąć wiele na tym motocyklu. Na Yamasze może powróci na wysoki poziom. Jego przyjście jest niezwykle cenne dla marki, bowiem dzięki temu nasz zespół będzie bardziej konkurencyjny aniżeli rok temu,” mówił dalej 25’latek z Majorki, po czym dodał: Rossi jest niezwykle zmotywowany, by walczyć o zwycięstwa. Czekam więc z niecierpliwością, aby zobaczyć jego osiągi na Yamasze.”

źródło: autosport.com

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

komentarzy 16

  1. Niezły wjazd w d*pę. Nie wiem czy to jeszcze rossi czy już lorenzo.

  2. Lorek przestań panowie trochę dojrzeli,i powinni już dawno darzyć się szacunkiem

  3. Będą ślady opon na kombinezonach :)) Ani jeden ani drugi nie odpuszczą. wydaje mi sie ze Jorge nie potrafi rozwinąc motocykla. nie potrafi tak precyzyjnie pracowac z inzynierami tak jak VR46.
    Zapowiada się dobry sezon
    pozdro

  4. Lorenzo to bez Rossiego by się zgubił.Pierw mu dał perfekcyjną Yamahę a teraz ratuje mu dupe tym że wkońcu będą nowe części i pewnie jeszcze będzie dostawać ustawienia Rossiego bo przecież to on jest numer 1.Jorge urodził się w czepku…VR-a.

  5. no 46 Ducati rozwinął niesamowicie :D za rozwój odpowiadają inżynierowie. Zawodnik mówi tylko co mu nie leży, a na tym poziomie nie ma zawodników, którzy takich wskazówek nie udzielają.
    „46 ratuje dupę Lorenzo” niezłe mistrzowi MotoGP. Narazie jedno co wiemy to, że Yamaha ratuje tyłek VR.
    Nie sądziłem, że sympatia do zawodnika może tak przesłaniać rzeczywistość.

    • Mistrzu, kto komu ratuje tyłek? Obecnie Yamaha ma super sponsora strategicznego(nie prawda)? Na przyszły sezon już jest kilku poważnych sponsorów (pewno wracają z powodu następnego tytułu Jorge). Natomiast w kwestii przekazywania precyzyjnych danych dla inżynierów to proponuję znaleźć i poczytać wywiady z takimi ludźmi jak np. Masao Furosawa, Jeremy Burgess (wtedy zrozumiesz jaki wpływ miał (właśnie Valentino) na rozwój motocykla i fantastyczny sezon w 2004 roku. Odpowiedz sobie na pytanie czy od 1992 r Yamaha nie miała dobrych zawodników w swojej ekipie (Rainey, Cadalora, Capirossi, Biaggi, Checa) czy właśnie problem tkwił w tym że nie posiadali tej wyjątkowej cechy którą posiada Rossi ???? Masz coś mądrego do napisania to pisz a złośliwości zostaw dla siebie. Pozdrawiam

  6. Tak to jest jak się tylko siedzi w domu i nie miało styczności z motocyklem.Według mnie Rossi był jest i długo nie będzie kogoś takiego co potrafił tak rozwinąć motocykl do takich granic jakich nam pokazywał przez wiele lat na M1.Niby Stonerowi tez się nalezą brawa za Dutaka jednak tam to raczej zasługa Preziosiego i jego wspaniałego projektu.

  7. No wreszcie się wyjaśniło: Sukcesy innych zawodników są dzięki Rossiemu (ew. innemu inżynierowi, jeżeli Rossiego akurat w teamie nie było). Bo przez ostatnie dwa lata Lorenzo jeździł na moto od Rossiego… A Ducati to szrot – przecież wszyscy (poza Stonką) to wiedzą, ale Stoner się nie zna, bo jakby się przecież tak jak Rossi znał na motocyklach, to też by jeździł beznadziejnie. Problemem Stoner’a w Ducati był brak Rossiego, który by mu powiedział, że to złom. Ja nie mówię, niech sobie każdy kibicuje komu chce, ale chociaż cień obiektywizmu to naprawdę nic złego. Nikt Rossiemu nie odbiera jego tytułów etc., ale nie odbierajcie też innym zawodnikom tego, co oni osiągnęli. Ta klasa to MotoGP a nie RossiGP.

  8. [Mędrzec] Jeremy Burgess chyba w kilka minut miał rozwiązać z Rossim problemy z Ducati, tak przynajmniej mówił w wywiadzie. W ostatnich latach jakoś tytuły zdobywają teamy bez Rossiego. Sednem moich postów jest to, że w wyścigach motocyklowych to sprzęt odgrywa ogromną rolę i produkująca go fabryka. O ile w wyścigu wiele zależy od zawodnika o tyle w procesie produkcji jego znaczenie jest znacznie mniejsze.
    Odnośnie wypowiedzi dla prasy to chyba zapominasz również o czymś takim jak PR.

    Imię… Masz niesamowity dar do rozpoznawania człowieka po jednym poście w internecie, ale gdybyś chciał tym zarabiać na życie to daruj sobie.
    W motorsporcie jest wiele przykładów, gdzie gloryfikowanie rozwoju pojazdu przez kierowcę po jego zmianie teamu jakoś gaśnie. Skoro VR ma takie wyjątkowe cechy to dlaczego nie rozwinął przez 2 lata ani o drobinę Ducati? Fabryka na złość mu psuła motocykl?
    Nie kwestionuję jego talentu. Zalecam tylko trochę obiektywizmu. Wybitny zawodnik jast tylko zawodnikiem, a nie bogiem.

    • Może dlatego że poprostu Dutaci nie dostarczało tego co chciał sam Rossi,ile razy była o tym mowa że Dutaci nie pracuje tak jak by chciał Rossi.Yamaha przez Rossiego była tak dopracowana że człowiek po drugiej stronie garażu tlyko wsiadał i jeździł.Zauważ że jak Stoner przyszedł do Hondy to Jorde już srał w gacie a w tym roku gdyby nie kontuzja Stonera mogło by być różnie.
      Dodam jeszcze że nie ujmuje talentu Lorenzo,dla mnie to człowiek który potrafi TYLKO dobrze jeździć a z dzisiejszą elektroniką to połowa gości z GP by dawała rade na M1.

  9. Na powrocie Rossiego do Yamahy skorzysta na pewno Rossi (lepszy motocykl) jak i Yamaha (chwyt marketingowy).
    Ducati to nie ten sam motocykl co przed paroma lat. Kiedyś na tym motocyklu wygrywał Loris Capirossi, Casey Stoner, a nawet zawodnik, który wystartował w 1 wyścigu w sezonie – Troy Bayliss, a teraz wygrać nie potrafi ani Rossi, ani Hayden – który też jest mistrzem świata.
    Ciekawi mnie forma Valentino w przyszłym sezonie, czy wróci do wygrywania, czy będzie lepszy od Jorge?

    • A jeśli chodzi o Ducati i Rossi – Valentino niejednokrotnie powtarzał, że Ducati nie słuchało go, jego porad – Ducati miało to gdzieś i w rozwoju motocykla nie zrobiło nic.

  10. zgadza się. tylko trzeba pamiętać, że motocykl może być już błędnie zaprojektowany u podstaw i rady o tym, że przód nie trzyma lub innych odczuciach nie pomogą zmienić motocykla.
    Kierowca nie rozwiąże problemów technicznych i nie podpowie rozwiązań inżynierom.
    Może jedynie podpowiadać jak bardziej dopasować motocykl pod siebie, żeby lepiej go czuć.
    Czasem błędne założenia w projekcie są nie do wyeliminowania bez jego gruntownej zmiany. Czy motocyklem będzie jeździł VR czy ktokolwiek inny w tych okolicznościach nic nie zmieni. Wypowiedź, że Ducati go nie słucha dla nas nie znaczy zbyt wiele. Bo co? podpowiadał im jakieś rozwiązania techniczne? Może mówił, że przód ucieka, jak nie uporali się z tym po 2 latach, to może znaczyć, że nie znaleźli sposobu bo nie potrafią, a nie że nie słuchają.

  11. Ciekawe jakby Rossi lub inny zawodnik dostał seryjnego giksera 1000 k5 jaki by zrobili czasy na brnie?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
169 zapytań w 1,513 sek