Lorenzo złamał prawą dłoń!

Aktualny Wicemistrz Świata MotoGP przeżył wczoraj (czwartek) ogromny cios, kiedy złamał swoją prawą rękę podczas wypadku na motocyklu motocrossowym.

Wszystko w życiu dzieje się parami, jeszcze rano Aktualny Wicemistrz Świata MotoGP przeżył wczoraj (czwartek) ogromny cios, kiedy złamał swoją prawą rękę podczas wypadku na motocyklu motocrossowym.

Wszystko w życiu dzieje się parami, jeszcze rano pisaliśmy o tym, że Hayden poddał się operacji, a teraz w wyniku złamania także Jorge musiał się hospitalizować.

22-latek jeździł niedaleko Montmeló, kiedy na zakręcie zdarzył się wypadek, co dziwne przy dość niskiej prędkości. Jak się okazuje było to jedynie około 30 km/h, jednak upadek był tak niefortunny, że ucierpiała prawa ręka.

#99 został natychmiastowo zabrany do placówki Capio Hospital General de Catalunya, gdzie okazało się iż złamana jest pierwsza (ta od kciuka) długa kość śródręcza oraz wybity owy kciuk. Dr. Augusto J. Casanovas na złamanej kości założył tytanową płytkę ale Lorenzo, który podczas testów na Sepang zajął trzecie miejsce, będzie teraz musiał przez sześć tygodni uważać na tą dłoń.

Dwukrotny mistrz świata 250cc został dziś rano wypisany ze szpitala, ale kontuzja oznacza, że definitywnie nie weźmie udziału w kolejnych próbach w Malezji. Fiat Yamaha Team oczekuje, iż Jorge całkowicie wyzdrowieje na ostatnią przedsezonową sesję testową, która odbędzie się w marcu w Katarze.

Szczęśliwie dla Hiszpana sezon rozpoczyna się dopiero jedenastego kwietnia, powinien on być w pełni sił na pierwszą tegoroczną rundę, choć opuszczone testy na pewno nie pomogą.