Home / MotoGP / Marquez i Rossi opowiadają o swojej walce

Marquez i Rossi opowiadają o swojej walce

Marc Marquez i Valentino Rossi

Tak jak i przed rokiem, tak i wczoraj Marc Marquez i Valentino Rossi zgotowali nam w Katarze świetne widowisko. Tym razem jednak walka pomiędzy Hiszpanem i Włochem nie toczyła się o drugie miejsce, a o zwycięstwo w otwierającym sezon 2014 wyścigu o Grand Prix Kataru.

Jeszcze w sobotni wieczór wydawało się, że w niedzielę pokonanie obrońcy tytułu mistrzowskiego może być trudne. Tym bardziej w przypadku Włocha, który przecież wywalczył na starcie zaledwie dziesiąte miejsce, co stawiało go w trudnym położeniu przed startem. A po zgaśnięciu czerwonych świateł w niedzielę w czołówce mocno się zamieszało, a na czele znalazł się Jorge Lorenzo, który jednak po chwili upadł. Wówczas na prowadzenie wyszedł Stefan Bradl, ale on także zaliczył wywrotkę i to w identyczny sposób jak Hiszpan.

Tym samym na dziewiątym okrążeniu znalazła się dwójka Rossi-Marquez i Valentino jest od Marca o czternaście lat starszy, w wyścigu wcale nie było tego widać. Włoch przed sezonem mocno zmodyfikował swój styl jazdy i przyznawał wprost, że stara się naśladować 21-latka.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Na ostatnich kółkach ich walka przybrała na sile, na przedostatnim okrążeniu wyprzedzali się oni kilkukrotnie i żaden nie odpuszczał. Koniec końców, #93 ostatnie kółko przejechał bezbłędnie, nieco odskakując od „The Doctora” i nie dając mu żadnej szansy na atak. Na mecie rozdzieliło ich dokładnie 0.259sek co sprawia, że był to najciaśniejszy finisz w klasie MotoGP od czasu ubiegłorocznego Grand Prix Wielkiej Brytanii.

„Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku, tych 25 punktów jest niezwykle ważnych. To był też ważny wyścig, bo wracałem po kontuzji, przez którą straciłem większość przedsezonowych testów – komentował Marquez, który przyznał jednocześnie, że w wyścigu większym problemem niż kontuzjowana prawa noga była… prawa ręka, którą rekompensował nie do końca zdrową nogę. – W trakcie tego weekendu wielu zawodników miało podobne tempo, dzięki czemu była spora walka w czołówce. Biorąc pod uwagę przebieg tych zmagań, to ważne zwycięstwo. Wielu zawodników upadało po uślizgach przodu, ja też miałem z tą oponą problemy, ale na szczęście nie tak duże.”

13366405774_e215b30f89_k

A jak triumfator skomentował walkę z Rossim? „Ta nasza walka była najlepszą częścią wyścigu, poza zwycięstwem oczywiście. Naprawdę dostarczyła mi ona mnóstwo frajdy! Ostatnie okrążenie było świetne. W poprzednim sezonie także walczyliśmy na ostatnim kółku, ale o drugie miejsce i wtedy to Vale wygrał. Tym razem mieliśmy kolejną świetną walkę i liczę, że w przyszłości jeszcze nie raz stoczymy podobną!”

Zadowolony ze swojego drugiego miejsca, ale jednocześnie nieco zawiedziony przegraną, był właśnie Rossi. Dla niego to dobry start sezonu, tym bardziej po problemach z oponami, jakie miał przez cały weekend. „Jestem bardzo zadowolony, ale też odrobinę niepocieszony bo przegrałem! Marc jest jednak niezwykle mocny, a mi cały wyścig dostarczył niezłej zabawy. To były świetne zmagania, już od samego startu kiedy musiałem trochę zaryzykować, żeby odzyskać pozycje po słabych kwalifikacjach. Jechałem jednak niezwykle precyzyjnie i nie popełniłem ani jednego błędu.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Na koniec zmagań Valentino kilka razy sprawdzał, czy da radę wyprzedzić Marqueza korzystając z tunelu aerodynamicznego. Zastosowanie tej taktyki przed ostatnim okrążeniem uniemożliwiło mu jednak nienajlepsze wyjście z ostatniego zakrętu. „Na koniec próbowałem mojej taktyki na Marcu, ale był on niezwykle silny i zasłużył na zwycięstwo. Po raz pierwszy mieliśmy w MotoGP taki wyścig, jak za starych, dobrych czasów jakichś 10 lat temu. Wszyscy z takim samym tempem, trochę błędów, szerokich wyjazdów z zakrętów itd.”

Wydaje się więc, że Dorna wykonała bardzo dobry ruch wprowadzając nowe przepisy i kategorię „Open”, dzięki czemu – przynajmniej w Katarze – zobaczyliśmy niezwykle zacięte zmagania. Tego samego zdania jest Rossi, który przyznał: „Wygląda na to, że Dorna miała świetny pomysł! Yamaha zawsze dobrze się spisywała w Katarze, a my dobrze przepracowaliśmy treningi. Jestem bardzo zadowolony z pracy mojego zespołu oraz mojej maszyny. Cieszy mnie to dobre rozpoczęcie sezonu, a teraz musimy podążać dalej w obranym kierunku.”

Valentino Rossi i Marc Marquez na podium w Katarze

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

komentarzy 6

  1. Świetny wyścig w wykonaniu dwóch najfajniejszych zawodników w stawce. Wiele bym dał by to właśnie ta dójka walczyła przez cały sezon o tytuł majstra.

  2. wesole podium a nie tak jak wtedy kiedy staja na nim takie buce jak lorenzo lub pedrosa:D

  3. Nareszcie scigali sie rowny z rownym pomimo osiagniec Rossiego nie malych Marquez nie wymieka jest dobry musze przyznac dawno takiego talentu nie widzialem jak sie nie rozbije to bedzie na co patrzec :)
    BAUTISTA ZA PEDROSE ! ! !

    • Co do ostatniego zdania, zgadzam się. :) Bautista to niezły wariat, a w fabrycznym zespole mógłby wiele namieszać :) (oj… w satelickim już czasem nieźle miesza :D). Mam nadzieję, że Honda da Bautiemu posadkę w Repsolu, a Pedrosę zobaczyłbym wreszcie w jakichś nowych barwach, a nie ciągle te repsolowskie za czasów jego startów w MotoGP

  4. mi się wydaje że Rossi odpuścił bo MM jest hard-corem i wolał nie ryzykować kontuzji

  5. Świetna fota, wielki stary mistrz i nowy, który pewnie zdominuje na lata motogp jak się nic nie stanie :) Liczymy na taką walkę o wygraną w każdym wyścigu :D

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
165 zapytań w 1,567 sek