Marquez oczekuje zaciętej walki ze strony Ducati

Marc Marquez obawia się zagrożenia ze strony Dovizioso w wyścigu otwierającym sezon MotoGP.

Obrońca tytułu wystartuje „dopiero” z ostatniego miejsca w pierwszym rzędzie. Jak twierdzi młody Hiszpan, nie był on zaskoczony postępami Ducati i w dodatku oczekuje, że Dovi będzie szybki przez cały wyścig na nowym Desmosedici GP15.

„Nie, nie jestem zaskoczony wynikami Ducati, bo już podczas testów byli szybcy. Ale odbieram pozytywnie, że w tym sezonie kolejny team stanie do walki o czołowe pozycje. Wygląda na to, że jest on konkurencyjny nie tylko na jednym okrążeniu, ale ogólnie mają dobre tempo.”- mówi Marquez.

„Naszym planem było znalezienie się w pierwszym rzędzie, gdyż wiemy, że na tym torze nie będzie łatwo.
Ale najważniejsze, że mam dobre tempo wyścigowe i świetnie czuję się na moim motocyklu.” – dodaje.

Marquez nie lekceważy również zagrożenia ze strony Yamahy, podkreślając, że zarówno Jorge, jak i Valentino potrafią być bardzo szybcy na torze Losail.

„Przez kilka okrążeń jechałem za Lorenzo i zauważyłem, że ma on problemy z przyczepnością tylnej opony, jak z resztą my wszyscy, ale w jego przypadku było to szczególnie widoczne. Mimo wszystko myślę, że zawodnicy Yamahy będą z przodu stawki. Lorenzo zawsze jest szybki na tym torze, Valentino również.” – dodaje.