Home / MotoGP / Melandri: Honda mnie opuściła

Melandri: Honda mnie opuściła

Marco Melandri nie ukrywa rozczarowania zespołu Honda po jego piątym oraz ósmym miejscu w otwierających sezon 2007 MotoGP, wyścigach.
„Jestem bardzo rozczarowany i zły, ponieważ spędzam więcej niż połowę wyścigu wyjeżdżając z toru, myśląc Marco Melandri nie ukrywa rozczarowania zespołu Honda po jego piątym oraz ósmym miejscu w otwierających sezon 2007 MotoGP, wyścigach.
„Jestem bardzo rozczarowany i zły, ponieważ spędzam więcej niż połowę wyścigu wyjeżdżając z toru, myśląc jedynie o ukończeniu wyścigu,” — poinformował trzy-krotny zwycięzca GP z 2006 roku na swojej oficjalnej stronie internetowej tuż po niedzielnym wyścigu w Hiszpanii.

„ Nie mogłem jeździć na moim motocyklu, on mnie tylko transportował po torze. Chciało mi się płakać, ale nie chciałem o tym wspominać.”

„Czuję się okropnie samotny bo w czasie zimy powiedziano mi, że będę oficjalnie pierwszym kierowcą zespołu Honda w parze z Danim Pedrosą i Nickym Haydenem, jednak aktualnie ciągle mam ten sam problem ”noszenia” jak w pierwszym moim dniu na 800-kach i nikt nie może zrobić nic co by mi pomogło. Mój zespół stara się, ale do wykonania niektórych modyfikacji potrzebni są specjaliści z „góry”…”
„Nie jestem szalony tak postępując z przodem motocykla. Na razie nie daję sobie rady z intensywnym hamowaniem, aby wyprzedzać. Zawsze podejmuje dużo ryzyka i po kilku okrążeniach kończy mi się przednia opona, co jest równoznaczne dla mnie z końcem wyścigu.
Po niedzielnym wyścigu zrozumiałem, że trzeba to zmienić… Byłem tak bardzo wściekły (zresztą ciągle jestem)! Powiedziałem mojej ekipie w nieco ostrych słowach o ”złej drodze” jaką przybraliśmy, jednak później za nie przeprosiłem. Oczekuję prób i chcę radykalnych zmian przedniej części maszyny, ponieważ nie możemy pozwolić sobie na kontynuację tego co pokazujemy teraz!”

„Jestem zmęczony wysłuchiwaniem tych wszystkich bzdur, które męczą psychicznie. Złości mnie ta cała dziennikarska napinka: ”K***a to są wyścigi motocyklowe, a nie rowerowe, jeśli masz źle przygotowany motocykl lub opony to nie zsiądziesz z niego i nie każesz mu skręcać.”

„Pytacie czemu Yamaha wraz z Rossim radzi sobie od samego początku? Może dlatego, że powiedzieli sobie „do cholery z kasą i tak już wydaliśmy tyle pieniędzy, więc nieoszczędzajmy i spełnijmy wszystko to o co poprosi”. Ja nigdy nie otrzymałem takiej możliwości, ale gdybym ją dostał to na pewno bardziej zmotywowałbym się, by pokazać co potrafię!”
„Jednak kiedy czytam i rozmyślam o tym co stało się biednemu Roberto Locatelli’emu, co przeżywa w tej chwili, mówię sobie je**ć, ponieważ wiem jak ciężką robotę będzie musiał wykonać teraz, by powrócić do normalnego życia… niestety wiele wiem o wypadkach i rehabilitacji.”

Melandri, który miał przesiąść się do Ducati przed sezonem 2007, podpisał jednak kontrakt z Gresinim i ukończył testy w Jerez z najlepszym czasem na oponie kwalifikacyjnej.

Runda trzecia Motocyklowych Mistrzostw Świata odbędzie się w Tureckim Istambule, dnia 22 kwietnia.

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
138 zapytań w 1,192 sek