Home / MotoGP / Melandri zwycięzcą GP Francji. Koszmar Rossiego trwa nadal

Melandri zwycięzcą GP Francji. Koszmar Rossiego trwa nadal

Po zwycięstwie w Grand Prix Francji Marco Melandri został pierwszym zawodnikiem, który wygrał w tym sezonie dwa wyścigi. Dzieki temu #33 awansował na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Na drugim miejscu zameldował się dzisiaj Loris CPo zwycięstwie w Grand Prix Francji Marco Melandri został pierwszym zawodnikiem, który wygrał w tym sezonie dwa wyścigi. Dzieki temu #33 awansował na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Na drugim miejscu zameldował się dzisiaj Loris Capirossi, który na ostatnim okrążeniu wyprzedził Hiszpana Daniela Pedrosę. Valentino Rossi po defekcie maszyny wycofał się z wyścigu.

Przez cały weekend pogoda płatała zawodnikom figle. Raz padał deszcz, raz świeciło słońce. Jeszcze dzisiaj rano nad torem bardzo mocno się rozpadało i podczas porannej rozgrzewki zawodnicy mieli do czynienia z mokrą nawierzchnią. Mocny wiatr i przebijające się niekiedy słońce wysuszyły tor. Jednakże na minuty przed startem ‘klasy królewskiej’ deszcz dał o sobie znać i pierwsze krople pojawiły się na asfalcie. Chociaż już po chwili przestało kropić, to wyścig ogłoszono jednak jako ‘mokry’.

Już od pierwszego zakrętu wyścig obfitował w niesamowite zdarzenia. Rossi, przebijając się z siódmego miejsca, na dohamowywaniu na pierwszej szykanie zmuszony został przez Daniela Pedrosę do szerszego pokonania zakrętu. To spowodowało, że Włoch uderzył w tylne koło faworyta gospodarzy Randy de Punieta. Francuz doznał upadku a Colin Edwards i Sete Gibernau, w celu uniknięcia kontaktu z Kawasaki de Punieta, wyjechali w żwir.

Po tym całym zamieszaniu na prowadzenie wysunął się John Hopkins, który dopiero na czwartym okrążeniu uległ szybszej Yamasze Valentino Rossiego. Od tego momentu to obrońca tytułu mistrzowskiego dyktował tempo. Na ósmym okrążeniu Hopkins nie obronił się przed nacierającym Pedrosą i spadł na trzecie miejsce. W trakcie dwóch kolejnych kółek ‘Hopper’ próbował utrzymać dystans do debiutanta w MotoGP, ale niestety zbyt szybko wszedł w jeden z zakrętów, spóźnił hamowanie i uciekło mu przednie koło. Amerykanin wylądował w żwirze i pożegnał się z szansami na dobry występ.

Przez kolejne dziesięć okrążeń byliśmy świadkami pojedynku, na który każdy z nas czekał od początku sezonu. Pedrosa jadący tuż za plecami Rossiego trzymał się tylnego koła Yamahy Włocha. Pomimo, że kierowca Hondy na dwóch łukach ‘Musee” i „La Chapelle” skracał dystans do ‘Doktora’, to na pozostałej części toru to Rossi uzyskiwał lepsze międzyczasy. Na piątym okrążeniu Włoch wykręcił dzisiaj najszybszy czas 1’35.087 i tym samym ustanowił nowy rekord toru.

Sytuacja zaczęła się stabilizować. Rossi uciekał Pedrosie, za plecami którego w dalekiej odległości jechał Melandri. Niestety na dwudziestym okrążeniu Yamaha M1 Rossiego uległa defektowi. Kierowca został zmuszony do zjechania na pobocze i zakończenia udziału w tegorocznej Grand Pix Francji. Włoch powracając do boxów, chował twarz w swoich dłoniach.

Po odpadnięciu Rossiego z wyścigu liderem automatycznie został Pedrosa. Jednak Hiszpan nie cieszył się prowadzeniem zbyt długo. Zły dobór ogumienia kierowcy Repsol Honda dał o sobie znać i miękka mieszanka opon zaczynała nie wytrzymywać trudów rywalizacji. Na sześć okrążeń przed metą Melandri atakiem na pierwszej szykanie przejął kontrolę nad wyścigiem. Mający coraz większe kłopoty Pedrosa pokonywał tor coraz wolniej.

Na przedostatnim okrążeniu tuż za plecami Hiszpana pojawił się zwycięzca tegorocznej Grand Prix Hiszpanii Loris Capirossi. Kierowca Ducati czekał na dogodną sytuację do ataku. Taki moment nastąpił na ostatnim okrążeniu na zakręcie ‘Garage Vert’. ‘Capirex’ opóźnił hamowanie i znalazł się po wewnętrznej zakrętu. Zmusił tym samym Pedrosę do wyjechania poza nitkę toru. Jednakże sam Capirossi również przestrzelił zakręt i pojechał zbyt szeroko. Na wyjściu na drugą prostą toru Honda Hiszpana traciła do Ducati zaledwie pól koła. Pedrosa wiedział, że będzie miał jeszcze jedną szansę. Składający się z dwóch zakrętów ostatni nawrót toru ‘Raccordement’ był właśnie tym miejscem. Zeszłoroczny mistrz klasy 250cc próbował wyprzedzić Włocha po wewnętrznej, jednakże łuk, jakim pokonywał ten zakręt kierowca Ducati, pozwolił mu osiągnąć większą prędkość wyjściową i to właśnie on dojechał do mety na drugim miejscu.

Na czwartej pozycji zameldował się na mecie Casey Stoner, który uporał się z Nicky Haydenem. Australijczyk przyjechał zaledwie 0.3 sekundy przed Amerykaninem. Pomimo słabego występu w dzisiejszym wyścigu ‘Kentucky Kid’ nadal pozostaje liderem w klasyfikacji generalnej. Sześć sekund za nimi przyjechał kolega z zespołu Rossiego Colin Edwards. Kierowca Camel Yamaha Team dokonał rzeczy nieprawdopodobnej, gdyż po wydarzeniach z pierwszego zakrętu wyścigu i spadnięciu na 17. pozycję zdołał przedrzeć się przez całą stawkę zawodników dojechać do mety na wysokim szóstym miejscu.

Marco Melandri — Fortuna Honda
”Ten sezon jest bardzo dziwny. Niektóre wyścigi były dobre, a niektóre złe. Początek wyścigu nie przebiegał po mojej myśli. Podczas pierwszych pięciu okrążeń moje opony były zbyt twarde. Kiedy w końcu się rozgrzały zaczęło mi się jechać lepiej. Miałem szczęście. Gdyby Rossi nie odpadł, na pewno przegrałbym z nim. Kiedy zobaczyłem jak Pedrosa popełnia błąd pomyślałem: ‘Mogę go wyprzedzić’. Kiedy zobaczyłem jak Rossi wycofuje się z wyścigu pomyślałem: ‘Chyba mogę wygrać’”.

Loris Capirossi — Ducati Marlboro
”Myślę, że wyścig był fantastyczny. Mój rytm był bardzo wysoki. Gdy zobaczyłem wycofującego się Rossiego byłem pewny, że podium mam w już kieszeni. No a pod koniec udało mi się wyprzedzić jeszcze Pedrosę. Jeszcze rano chcieliśmy aby padało, ponieważ na suchym nie szło nam tutaj tak dobrze. Zatem jestem bardzo zadowolony z mojego drugiego miejsca”.

Daniel Pedrosa — Repsol Honda
”Na początku szło mi całkiem nieźle. Niestety wiedziałem, że pod koniec będzie bardzo ciężko. Miałem sporo problemów z oponami, ale decyzję o doborze podjąłem sam. Mam szczęście, że udało mi się zameldować na podium, dlatego powinienem się cieszyć. Pomimo kłopotów spisałem się bardzo dobrze. Kiedy Rossi odpadł wiedziałem, ze zdobędę podium, bo jechałem w czołowej grupie”.

Wyniki Grand Prix Francji:

1. Marco Melandri ITA Fortuna Honda 44min 57.369 sek
2. Loris Capirossi ITA Ducati Marlboro Team 44min 59.298 sek
3. Dani Pedrosa SPA Repsol Honda Team 44min 59.638 sek
4. Casey Stoner AUS Honda LCR 45min 2.863 sek
5. Nicky Hayden USA Repsol Honda Team 45min 3.078 sek
6. Colin Edwards USA Camel Yamaha Team 45min 8.888 sek
7. Makoto Tamada JPN Konica Minolta Honda 45min 14.061 sek
8. Sete Gibernau SPA Ducati Marlboro Team 45min 15.511 sek
9. Toni Elias SPA Fortuna Honda 45min 21.014 sek
10. Chris Vermulen AUS Rizla Suzuki MotoGP 45min 36.731 sek
11. Carlos Checa SPA Tech 3 Yamaha 45min 45.099 sek
12. Shinya Nakano JPN Kawasaki Racing Team 45min 45.151 sek
13. Alex Hofmann GER Pramac d’Antin MotoGP 46min 6.461 sek
14. James Ellison GBR Tech 3 Yamaha 46min 13.541 sek
15. John Hopkins USA Rizla Suzuki MotoGP 45min 17.059 sek
DNF:
Jose Luis Cardoso SPA Pramac d’Antin MotoGP 37min 25.234 sek
Valentino Rossi ITA Camel Yamaha Team 32min 2.389 sek
Randy de Puniet FRA Kawasaki Racing Team Lap 1
Kenny Roberts USA Team Roberts Lap 1

Wyniki:

Rozgrzewka

Wyścig

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
142 zapytań w 1,172 sek