Home / MotoGP / Mieszane nastroje w drużynie Repsol Honda

Mieszane nastroje w drużynie Repsol Honda

Daniel Pedrosa był zadowolony po zdobyciu „mokrego” podium na Sepang. W drugiej części garażu fabrycznej drużyny Hondy panowały gorsze uczucia ze względu na wywrotkę Andrey Dovizioso.

Drugie miejsce na Sepang po raz Daniel Pedrosa był zadowolony po zdobyciu „mokrego” podium na Sepang. W drugiej części garażu fabrycznej drużyny Hondy panowały gorsze uczucia ze względu na wywrotkę Andrey Dovizioso.

Drugie miejsce na Sepang po raz drugi z rzędu — zaś czwarte podium w tylu też startach na tym obiekcie — było rezultatem ciężkiej pracy włożonej przez Hiszpana w przygotowanie do mokrego wyścigu. Nie dziś, bo jak każdy przyznał, nikt tutaj nie testował na mokrym torze i wszyscy pojechali z przypadkowymi ustawieniami motocykli. Dla Daniela problemem była ogólna nieumiejętność bycia najszybszym na mokrym torze. Dlatego jest on bardzo szczęśliwy z osiągnięcia podium w takich warunkach, zaś odczucia były dla niego takie jakby pierwszy raz w życiu finiszował na podium. Niestety nie wszystko w przypadku Hiszpana poszło dziś idealnie, ponieważ jego rywal w walce o 3. miejsce w generalce ukończył zmagania na pierwszej pozycji, Dani traci więc teraz 11. oczek do Stonera. Przy obecnej formie Casey’a dużo bardziej prawdopodobne jest, iż drugim v-ce mistrzem zostanie właśnie Australijczyk.

Daniel Pedrosa (druga pozycja):
”Ściganie się w deszczu było zawsze jednym z moich słabszych punktów i przez długi czas próbowałem to poprawić. Ciężko pracowałem, aby przesunąć moje limity jazdy na mokrym i nie było to łatwe, ale teraz w końcu uzyskałem podium w deszczu, więc jestem z tego bardzo szczęśliwy. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy pomogli mi w osiągnięciu tego celu.

Podczas środkowej partii wyścigu Andrea był tuż za mną, zbliżał się i wywierał presję. Na szczęście jechałem dobrze, pozostałem skoncentrowany i przyniosło to rezultat. W końcu, kiedy Andrea przewrócił się, zaczął zbliżać się inny zawodnik — Valentino. Jechał on wtedy znacznie szybciej ode mnie, więc na ostatnich kółkach utrzymywałem po prostu swoje tempo i byłem w stanie ukończyć wyścig na drugiej pozycji. Jestem dziś bardzo szczęśliwy!

Chciałbym także serdecznie pogratulować Valentino jego mistrzostwa — dziewięć tytułów jest zadziwiającym osiągnięciem. Teraz udajemy się do Walencji i będziemy tam ponownie usilnie próbować. Uwielbiam tamten tor i będzie tam z pewnością mnóstwo fanów, więc już nie mogę doczekać się tamtego wyścigu.”

Nastroje w przypadku zespołowego kolegi Daniego były dzisiaj zupełnie odwrotne. W pewnej części wyścigu wszystko wyglądało na to, iż możliwy jest finisz obu zawodników zespołu Repsol Honda na podium. Dovizioso świetnie wystartował do dzisiejszych zmagań, z 11. pozycji na starcie od razu przesunął się na piątą lokatę. Następnie, jeszcze na pierwszym okrążeniu zyskał dwie pozycje i znalazł się na trzecim miejscu za plecami Pedrosy. Chwilami Andrea był od niego szybszy, mógł więc spróbować nawet odebrać mu drugą pozycję, niestety wszystko skończyło się inaczej, gdy na 6. okrążeń przed końcem wyścigu Włoch upadł. Brak zdobytych punktów także jemu nie pomaga w mistrzostwach, bowiem już tylko 4. oczka za nim plasuje się Colin Edwards na szóstej pozycji, który wielokrotnie powtarzał, że bardzo chciałby ukończyć sezon na piątej lokacie.

Andrea Dovizioso (nie ukończył):
”Odbywałem naprawdę dobry wyścig i podium byłoby bardzo pozytywnym wynikiem dla mnie oraz dla aktualnej sytuacji teamu, więc jestem bardzo rozczarowany tym jak to się skończyło. Tak naprawdę nie wystartowałem bardzo dobrze, ale dzięki świetnemu hamowaniu oraz dobrym dwóm pierwszym zakrętom udało się wyprzedzić wielu zawodników i wspiąć się na piątą pozycję. Moje pierwsze okrążenie było bardzo dobre i dalej przesuwałem się do przodu. Następnie jechałem już w limicie bardzo blisko Daniego. Definitywnie moim celem było ukończenie wyścigu na podium. Opony Bridgestone przeznaczone na deszcz pracowały dzisiaj dobrze, mimo że zawsze musisz dobrze je traktować, ponieważ są bardzo miękkie. Potem na 15. okrążeniu przód skręcił szybciej niż zazwyczaj i zaliczyłem uślizg. To wielka szkoda, ponieważ czułem się dzisiaj dobrze na motocyklu i bardzo pragnąłem tego rezultatu, zarówno dla siebie jak i dla teamu. Jednakże, wrócimy na tor w Walencji aby odbyć tam ostateczną walkę w tym sezonie.”

Wyniki wyścigu na Sepang: kliknij

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
142 zapytań w 1,274 sek