Home / MotoGP / Pedrosa znów na podium

Pedrosa znów na podium

Drugi raz z rzędu Dani Pedrosa uplasował się na podium. Choć tym razem nie wygrał, wciąż jest zadowolony, a przy okazji znów zmniejszył stratę do trzeciego zawodnika w tabeli generalnej.

Po raz kolejny Hiszpan ruszył jak z procy i pomimo sDrugi raz z rzędu Dani Pedrosa uplasował się na podium. Choć tym razem nie wygrał, wciąż jest zadowolony, a przy okazji znów zmniejszył stratę do trzeciego zawodnika w tabeli generalnej.

Po raz kolejny Hiszpan ruszył jak z procy i pomimo startu aż z ósmego pola, w pierwszy zakręt niedzielnego wyścigu o GP Niemiec wszedł jako drugi. Gdy wydawało się, że walczyć będzie o zwycięstwo, na dziewiątym z trzydziestu okrążeń zaliczył potężny uślizg, który o mały włos nie zakończyłby się upadkiem. „Jestem bardzo zadowolony z tego trzeciego miejsca i tego, że ukończyłem zmagania tak blisko liderów. Oznacza to, że nasz ostatni triumf nie był przypadkiem,” stwierdził 23’latek z Sabadell nawiązując do rundy o GP USA sprzed dwóch tygodni.

Na dwudziestym piątym kółku zawodnik Repsol Honda Team ustanowił najlepszy czas jednego okrążenia w wyścigu, a wyniósł on 1’22.126sek. Wkrótce po tym awansował on na trzecie miejsce, wyprzedzając Casey’a Stonera. „Zaliczyłem dobry start i na początku swobodnie utrzymywałem się za Valentino [Rossim – przyp. autora]. Na szóstym czy siódmym kółku w ostatnim zakręcie zaliczyłem potężny uślizg przez co o mało się nie przewróciłem. Zwolniłem więc, co zakończyło się tym, iż spadłem na czwarte miejsce. Po spowolnieniu tempa, w pewnym momencie znów zacząłem jechać szybciej. Udało mi się wyprzedzić Stonera i próbowałem dogonić jeszcze liderów, ale byli oni zbyt daleko.”

Na mecie Dani stracił do duetu zespołu Fiat Yamaha dokładnie 2.889sek. Wystarczyło to, by wywalczyć piąte podium w tym sezonie. „Trzecie miejsce to dobry wynik, chociaż spodziewaliśmy się, że na tym torze będziemy walczyli o zwycięstwo, więc widać, iż czeka nas trochę pracy,” kontynuował Pedrosa, który w sezonie 2006 na Sachsenringu wywalczył Pole Position, a dzień później (w niezwykle zaciętych zmaganiach, podczas których TOP4 rozdzieliły zaledwie 0.3sek) był czwarty. Rok później z ogromną przewagą finiszował na pierwszym miejscu, z kolei w ubiegłym sezonie, gdyby nie upadek, najprawdopodobniej powtórzyłby ten wyczyn. „Zespół jest w dobrej formie, nieustannie się poprawiamy, więc jestem pewien, że możemy walczyć o jeszcze lepsze wyniki i być może o zwycięstwa. Teraz udajemy się do Donington Park, na co bardzo czekam, bowiem liczymy, że tam może nam pójść jeszcze lepiej,” dodał na koniec #3.

Zespołowy kolega czwartego w tabeli generalnej Dani’ego, który traci do poprzedzającego go Stonera 28 punktów – Andrea Dovizioso z powodu problemów z przednią oponą zmuszony był wycofać się z wyścigu, przez co trzeci raz z rzędu nie zdobył punktów.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
138 zapytań w 1,226 sek