Pozytywne testy dla Andrei Dovizioso

Andrea Dovizioso i jego zespół zakończył dziś trzydniowe testy na torze Phillip Island. Zawodnikowi JiR Team Scot szło na australijskim obiekcie bardzo dobrze. Dovi’ego na torze zobaczymy dopiero podczas testów IRTA na torze Jerez de la Frontera, które Andrea Dovizioso i jego zespół zakończył dziś trzydniowe testy na torze Phillip Island. Zawodnikowi JiR Team Scot szło na australijskim obiekcie bardzo dobrze. Dovi’ego na torze zobaczymy dopiero podczas testów IRTA na torze Jerez de la Frontera, które potrwają od 16-tego do 18-tego lutego.

Po wczorajszym deszczowym dniu, dziś na Wyspie Filipa świeciło słońce, co dało obecnym tam zespołom możliwość dostrajania ich maszyn na suchy tor. Andrei poszło bardzo dobrze, bowiem dzisiejszy dzień zakończył na czwartej pozycji z czasem 1’29.780 tracąc sekundę do pierwszego Casey’a Stonera.

„Ten dzień był bardzo ważny, by dać nam właściwy pogląd materiałów, które zebraliśmy do naszej „technicznej paczki”,” komentował Dovi, który przejechał dziś 90 okrążeń toru Phillip Island. „Wykonaliśmy dziś sporo pracy z Michelin, testując wiele, wiele różnych mieszanek opon. Jestem bardzo zadowolony z moich relacji z nimi. Oni szybko reagują na moje uwagi, więc czuję, że nasze relacje jeszcze się powiększą.”

„Na oponach wyścigowych moje tempo jest dość dobre, ale na kwalifikacyjnych nadal mam drobne problemy z wibracjami, które zdarzają się, kiedy wchodzę w zakręt hamując silnikiem. To komplikuje moje wysiłki, kiedy chcę poprawić swój czas na oponie kwalifikacyjnej,” mówił dalej były Mistrz Świata klasy 125cc.

„Ogólne wyczucie motocykla jest fantastyczne, ale podczas kolejnych testów na Jerez postaramy się wyeliminować „podskakiwanie” przedniego koła, kiedy hamujemy. To będzie nasz główny cel. Ogólnie, chcemy być konkurencyjni na wysokim poziomie, a ja chciałbym być z przodu stawki wraz z liderami,” zakończył zawodnik ścigający się na satelickiej Hondzie RC 212V.

Zdjęcie: www.crash.net