Home / MotoGP / Pramac Racing chce Reddinga i Petrucciego na przyszły rok

Pramac Racing chce Reddinga i Petrucciego na przyszły rok

Danilo Petrucci

Stawka MotoGP na sezon 2017 wciąż zawiera kilka wielkich niewiadomych w składach największych zespołów. Jeszcze większy znak zapytania widnieje w przypadku kilku mniejszych stajni. Wiele wskazuje jednak na to, że przynajmniej Pramac Ducati nie zamierza zmieniać składu i za rok wciąż korzystać z usług Danilo Petrucciego i Scotta Reddinga.

Obaj zawodnicy zakontraktowani są bezpośrednio przez Ducati. Gdy wszystko idzie bez problemów, są w stanie finiszować na wysokich miejscach: Scott Redding był szósty w Austin, a Danilo Petrucci podczas powrotu po kontuzji – siódmy na Le Mans.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Są to dwuletnie kontrakty, ale Ducati może w przypadku obu zawodników skorzystać z klauzuli i zakończyć je do połowy sierpnia. Jeżeli chodzi o nas, chcielibyśmy kontynuować współpracę z każdym z nich.” – powiedział menedżer zespołu Pramac, Francesco Guidotti.

Ducati ma także jednego z czołowych zawodników World Superbike – Chaza Daviesa, który walczy o tytuł mistrzowski. Jak zapowiadała bolońska marka, Walijczyk miałby szansę awansu do MotoGP, jeśli do końca 2017 roku zrealizowałby plan Ducati: mistrzostwo WSBK.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: speedweek.com

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 8

  1. KasiaKowalska

    Petrucci i Redding to dobrzy ale nie wybitni zawodnicy. Dlatego raczej się cieszą z pozostania w Pramacu. Na zespół fabryczny bowiem moim zdaniem nie mają i nie będą mieli szans nigdy. A może stanie się tak że się jednak mylę i w którymś z nich objawi się nagle jakiś uśpiony dotąd gen wybitności i fabryczne teamy wezmą ich do siebie. Raczej w to wątpię ale kto to może wiedzieć.

    PS. myślę że pod tym artykułem nie pojawi się zbyt dużo komentarzy co tylko świadczyć będzie o trafności mojego wcześniejszego wywodu i tego że tak naprawdę jest bardzo mało osób na tym forum kogo ci dwaj zawodnicy bardzo obchodzą.

  2. Niestety najmniej oni obchodzą durnych realizatorów transmisji tv :-(

    • W wyścigach motocyklowych w każdym zakręcie może się coś stać (np. wywrotka nie atakowanego przez nikogo Folgera w Katarze), więc fizycznie nie możliwe jest pokazywanie w transmisji wszystkich, a większość chce oglądać walkę o podium.

  3. Jeden i drugi ma w tym sezonie pecha. Dobrze, że Pramac ma do nich zaufanie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
154 zapytań w 1,453 sek