Home / MotoGP / Rossi znowu najszybszy w Malezji

Rossi znowu najszybszy w Malezji

Dziś zawodnicy klasy MotoGP znowu wyjechali na tor, i tak jak trzy tygodnie temu, tak i tym razem był to obiekt Sepang. Tym razem jednak trasa ta do dyspozycji kierowców była w godzinach od 10-tej do 18-tej.

Najszybszym, podobnie jakDziś zawodnicy klasy MotoGP znowu wyjechali na tor, i tak jak trzy tygodnie temu, tak i tym razem był to obiekt Sepang. Tym razem jednak trasa ta do dyspozycji kierowców była w godzinach od 10-tej do 18-tej.

Najszybszym, podobnie jak na początku lutego, okazał się Valentino Rossi. Włoch kontynuuje zatem dominację w przedsezonowych testach, gdyż trzeci raz w tym roku był najlepszy. Czy tak samo będzie jutro? Dowiemy się już niebawem. Włoch jedno okrążenie malezyjskiej trasy przejechał w czasie 2’01.068. Co ciekawe, rezultat ten uzyskał na jedenastym z czterdziestu siedmiu okrążeń. „The Doctor” skupił się głównie na wypróbowaniu nowych hamulców marki Brembo, jak również nad poprawą ogólnych ustawień swojej M1. Jak udało się dowiedzieć serwisowi crash.net, zespołowy kolega #46 – Jorge Lorenzo prawdopodobnie pojawi się jednak na torze podczas kolejnych prób, które będą miały miejsce w Katarze.

Zaledwie 0.151sek za Rossim zakończył dzisiejsze testy jeden z głównych kandydatów do tegorocznego tytułu – Casey Stoner. Co ciekawe, Australijczyk był wolniejszy jedynie od #46 także podczas poprzednich prób w Malezji. Po raz kolejny zawodnik Ducati Marlboro był tym, który przejechał najmniej okrążeń, bowiem linię startu-mety mijał on zaledwie trzydzieści trzy razy. Za stratą nieco ponad 1.1sek do lidera dzisiejsze testy ukończył drugi kierowca fabrycznej ekipy bolońskiego producenta – Nicky Hayden. #27 pracował między innymi nad nowym tylnym wahaczem wykonanym z włókna węglowego, z kolei Amerykanin nadal nieco zmaga się z kontuzją prawej ręki. Całkiem niedawno „Kentucky Kid” przeszedł bowiem zabieg, który miał zapobiec „pompowaniu” owej ręki.

Na trzeciej i czwartej pozycji uplasowali się dwaj Włosi, których rozdzieliło zaledwie 0.056sek. Nieco lepszy okazał się Andrea Dovizioso, a tuż za nim uplasował się Loris Capirossi. #4 poprawił się względem pierwszych prób na Sepang o pół sekundy, próbując przy okazji znaleźć jak najlepsze ustawienia swojego motocykla. „Capirex” z kolei testował nową jednostkę napędową w GSV-R, która spisywała się naprawdę nieźle. #65 kontynuował także prace nad wydechem, kołami, zawieszeniem oraz kilkoma innymi rzeczami. Pecha mieli team-partnerzy tej dwójki. Dani Pedrosa, drugi kierowca ekipy Repsol Honda zaliczył upadek na dziewiątym zakręcie około godziny 13:30. To wykluczyło go z prób na dwie godziny, jednak pomimo tego udało mu się wywalczyć siódmy rezultat. Hiszpan stracił do lidera blisko sekundę i o zaledwie 0.042sek wyprzedził dziewiątego Alvaro Bautistę. #19 także wylądował dziś na deskach, mniej więcej koło południa. Młodszemu zawodnikowi ekipy Rizla Suzuki i tak udało się jednak poprawić rezultat z poprzednich prób w Malezji aż o ponad sekundę.

Piąta lokata przypadła dziś debiutującemu w tym roku w MotoGP — Benowi Spiesowi. Amerykanin w TOP5 uplasował się także trzy tygodnie temu, podczas ostatniego dnia prób w Malezji. „The Ben” o zaledwie 0.054sek wyprzedził swojego zespołowego kolegę – Colina Edwardsa. „Texas Tornado” rano miał problemy z elektroniką, przez co dopiero po południu był w stanie nieco poprawić swój czas. #5 wypróbował nowe podwozie, a dodatkowo przejechał zaledwie trzydzieści pięć okrążeń malezyjskiego obiektu – o siedem mniej od drugiego zawodnika ekipy Monster Yamaha Tech3. Duet ten był ostatnim, który pokonał barierę 2’02. Do etatowych kierowców japońskiego producenta dołączyli jeszcze dwaj testowi – Wataru Yoshikawa oraz Norihiko Fujiwara. Obaj ci Japończycy uplasowali się jednak na samym końcu tabeli czasów.

Na ósmym miejscu sesję zakończył Mika Kallio, który przejechał najwięcej okrążeń z całej stawki, bowiem aż siedemdziesiąt sześć. Do pozycji numer siedem Fin stracił, co ciekawe, zaledwie 0.002sek. Tym razem #36 testował nowe przednie widelce w swoim Desmosedici GP10. Drugi kierowca ekipy Pramac Racing — Aleix Espargaro był tym razem trzynasty, tracąc do swego teamowego kolegi cztery dziesiąte sekundy. Hiszpan nie miał szczęścia, bowiem pod koniec dnia przewrócił się w czwartym zakręcie. Zaledwie 0.038sek za #41 uplasował się Hector Barbera, kolejny zawodnik Ducati. Na malezyjskim obiekcie #40 pojawił się na motocyklu pomalowanym w większości na żółto, bowiem kolory te charakteryzują głównego sponsora owej ekipy, firmę Paginas Amarillas (z hiszpańskiego „żółte strony”).

Najlepszym niefabrycznym zawodnikiem Hondy okazał się dziś Marco Melandri. Czas Włocha — 2’02.086sek — wystarczył na zaledwie dziesiąte miejsce. „Macio” pokonał pięćdziesiąt dwie cyrkulacje toru Sepang, tracąc do lidera sekundę. Ogromnym rozczarowaniem okazał się dziś jednak drugi zawodnik ekipy San Carlo Honda Gresini. Marco Simoncelli skupił się na elektronice, by zwiększyć przyczepność swojej maszyny. Od #33 „SuperSic” okazał się wolniejszy o sekundę, co pozwoliło mu zająć ostatnie miejsce wśród etatowych zawodników, czyli szesnaste. Od #58 wielu oczekuje naprawdę całkiem sporo, jednak na razie nie radzi on sobie najlepiej na RC 212V.

Stawkę dopełnili dwaj sateliccy zawodnicy Hondy. Lepszym z nich okazał się obecny, i ostatni w historii, Mistrz Świata „ćwierćlitrówek” – Hiroshi Aoyama. Podczas ostatnich prób w Malezji Japończyk miał spore problemy ze swoim motocyklem w specyfikacji 2010, która znacznie różniła się od tej, na jakiej jeździł na testach w listopadzie i grudniu. Dobre podejście do pracy zarówno #7, jak i jego ekipy pozwoliło znacznie poprawić rezultaty z prób na Sepang, mających miejsce na początku miesiąca. Piętnasty, przedostatni był z kolei Randy de Puniet, który do lidera stracił półtorej sekundy. Francuz sporo czasu poświęcił na dopracowaniu geometrii swojej RC 212V z numerem #14. Widać, że praca ta nie poszła na marne, bowiem względem ostatnich testów, poprawił się on o pół sekundy.

Drugi dla etatowych zawodników, i ostatni dzień prób na malezyjskim obiekcie Sepang będzie miał miejsce jutro w godzinach od 10-tej do 18-tej. Później kierowców czeka trzytygodniowa przerwa, zanim znów pojawią się na torze. Tym razem testować będą w Katarze, gdzie w kwietniu rozpocznie się sezon 2010.

Wyniki drugiego dnia testów:
1. Valentino Rossi (ITA) Fiat Yamaha Team – 2’01.068sek (11/47okr.)
2. Casey Stoner (AUS) Ducati Marlboro Team – 2’01.219sek (29/33)
3. Andrea Dovizioso (ITA) Repsol Honda Team – 2’01.631sek (36/52)
4. Loris Capirossi (ITA) Rizla Suzuki MotoGP – 2’01.687sek (44/52)
5. Ben Spies (USA) Monster Yamaha Tech 3 – 2’01.843sek (41/42)
6. Colin Edwards (USA) Monster Yamaha Tech 3 – 2’01.897sek (14/35)
7. Dani Pedrosa (SPA) Repsol Honda Team – 2’02.036sek (41/47)
8. Mika Kallio (FIN) Pramac Racing – 2’02.038sek (76/76)
9. Alvaro Bautista (SPA) Rizla Suzuki MotoGP – 2’02.078sek (33/34)
10. Marco Melandri (ITA) San Carlo Honda Gresini – 2’02.086sek (28/52)
11. Nicky Hayden (USA) Ducati Marlboro Team – 2’02.221sek (60/61)
12. Hiroshi Aoyama (JPN) Interwetten Honda MotoGP – 2’02.419sek (19/57)
13. Aleix Espargaro (SPA) Pramac Racing – 2’02.447sek (34/35)
14. Hector Barbera (SPA) Paginas Amarillas Ducati – 2’02.485sek (28/62)
15. Randy de Puniet (FRA) LCR Honda MotoGP – 2’02.535sek (76/76)
16. Marco Simoncelli (ITA) San Carlo Honda Gresini – 2’03.254sek (41/53)
17. Motocykl „O” (JPN) Yamaha Test Rider – 2’04.681sek (27/51)
18. Motocykl „T” (JPN) Yamaha Test Rider – 2’04.967sek (42/43)

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
142 zapytań w 1,168 sek