Home / MotoGP / Scott Redding oficjalnie zawodnikiem Aprilii

Scott Redding oficjalnie zawodnikiem Aprilii

Jeszcze tuż przed GP Austrii, gdy menedżer Sama Lowesa potwierdzał, że jego zawodnik straci miejsce w Aprilii po sezonie, Scott Redding musiał dementować pogłoski o zagwarantowanym kontrakcie na przyszły rok. Teraz już nie musi tego robić: umowa została podpisana, co zostało potwierdzone przez włoską stajnię.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Redding zastąpi więc swojego rodaka w sezonie 2018. Aprilia zdecydowała się skorzystać z zapisu w kontrakcie, który pozwalał na rozwiązanie umowy po jednym sezonie. Dla Reddinga będzie to trzeci producent w pięcioletniej karierze w MotoGP: spędził rok na Hondzie zespołu Gresini, który teraz prowadzi program Aprilii i rok na motocyklu tej samej marki w zespole MarcVDS. W 2016 roku dołączył do Pramac Ducati.

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 13

  1. Pięć lat, 3 producentów a rezultatów tyle co kot napłakał. Aprilla wkrótce będzie kolejnym producentem motocykli w portfolio Reddinga z którym nic nie osiągnie i który szybko się z nim pożegna. Szkoda czasu na Reddinga. Kiedy w końcu nie sprawdzający się i nie mający wyników „starzy” zawodnicy MGP zostaną wykopani i szansę dostaną kolejni zawodnicy ? Jest młody Marquez, Oliveira, Brad Binder, Navarro, Vierge czy nawet Luthi (choć nieco starszy). Dać im szansę a wykopać Smitha, oba Szparagi, Reddinga, Barberę, Millera, Baza, Rabata no i przede wszystkim Lowesa. To tylko wyjdzie na dobre klasie MGP.

    • *Dotychczas 4 lata i 2 producentów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

    • Bezlitosna jesteś :-) Ale masz rację, co do większości z tych wymienionych zgadzam się z Tobą, że to nieporozumienie, albo wieloletni niepotrzebny zastój w stawce. Tylko że np. Rabat, Abraham i kilku jeszcze takich „genialnych” zawodników jest zwyczajnie finansowo opłacalnych dla zespołów. Myślisz, że z Rabatem ktoś jeszcze negocjowałby kontrakt, gdyby nie to? Druga sprawa, to po pozbyciu się połowy stawki, trzeba ich kimś zastąpić. Wyobrażasz sobie tylu rookie naraz?

      • Zastąpienie połowy stawki nowymi talentami tylko podniesie atrakcyjność klasy MGP. Bo co te „stare” talenty w tej chwili pokazują ??? Nic. Nuda :-(

      • No nie wiem, ja tam wolę, żeby LCR trzymało starego Crutchlowa, który przynajmniej przywiezie co jakiś czas podium, a nawet zwycięstwo, niż kolejnych miszczów i wicemiszczów Moto2, którzy nawet podium nie zdobędą przez parę lat, jak Pol Espargaro.

      • Polerst – Cala nie wymieniłam bo MGP bez niego było by jak rosół drobiowy bez drobiu :-)

  2. Ja bym jeszcze na listę Abrahama dopisał.

  3. Kasiu moim zdaniem trochę przesadziłaś z tym Binderem (wiem, że można tłumaczyć jego słabe wyniki kontuzją), Vierge i Navarro (chociaż jemu akurat bardzo kibicuję). W moto2 często do czołówki to oni raczej nie należą. To bardziej pomyślałbym może o Bagnaii bo częściej ma przebłyski niż tamta trójka. Z resztą się w sumie zgodzę tak jak i z davidem46, że dopisałbym Abrahama na listę przegranych chociaż dałbym jeszcze szansę braciom Espargaro. Pol jeździ na raczkującym KTMie i kilka razy mu się coś tam udało a Aleix wydaje mi się, że ma potencjał i na tej Aprilli też mu niekiedy wychodzi chociaż może to przypadki :P

    • @Leslav – Abrahama nie dodałam bo on „jeździ sobie” dla siebie gdyż tato płaci. Jego więc nie rozpatruję jako zawodnika a raczej jako jakieś „dziwadło” :-) Bagnaii nie wymieniłam gdyż moim zdaniem jest on bardzo podobny do Rabata – to rzemieślnik który podobnie jak Rabat musi dużo „kuć” aby coś umieć. Ja wymieniłam zawodników którzy moim zdaniem mają naturalny talent który ( kto to wie !) może nagle w klasie MGP wystrzelić. Rabata nie wymieniłam bo wymienianie go ubliża mojej inteligencji :-)

      • Bagnaia rzemieślnik… rocznik ’97, pierwszy zwycięzca na Mahindrze, w sezonie debiutanckim TRZY podia w nowej ekipie w Moto2 i jest zdecydowanie najlepszym debiutantem w Moto2 w tym roku – na pewno nie pomyliłaś go z jakimś Baldasarrim czy kimś? :D

      • Polerst – trzymam się swojej drogi rozumowania bo jeśli iść linią Twojej argumentacji to MŚ Moto2 Tito Rabat powinien w MGP pozytywnie zaskoczyć. Zaskoczył ?

      • Tito Rabat w dwóch pierwszych sezonach Moto2 zdobył mniej podiów niż Bagnaia przez tę połówkę, w dodatku były to sezony startowe, gdzie póki co zbroili się konstruktorzy ram, w dodatku Bagnaia cuda robił na Mahindrze rok temu ;)

      • Kasia napewno masz całkiem niezłą intuicję, co pokazałaś choćby w przypadku Zarco. Ale logika Ci czasami szwankuje. polerst ma rację.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
177 zapytań w 1,675 sek