Home / MotoGP / Setne podium Lorenzo, Rossi z usterką finiszuje na szóstej pozycji

Setne podium Lorenzo, Rossi z usterką finiszuje na szóstej pozycji

Jorge Lorenzo oraz Valentino Rossi, pomimo nieco słabszego występu niż podczas inauguracyjnej rundy w Katarze, opuszczają Austin zadowoleni. Lorenzo zdobył swoje 100 podium w karierze, a Rossi – pomimo problemów – zajął szóstą pozycję.

Dominacja zawodników Repsol Hondy na pewno nie dodawała pewności siebie kierowcom zespołu Yamaha Factory Racing, jednak doświadczenie i wola walki pozwoliły na zdobycie kolejnych punktów do klasyfikacji generalnej mistrzostw. Trzecia pozycja wywalczona przez #99, pozwoliła mu na obronę pierwszego miejsca w generalce – choć dzieli je teraz z Marciem Marquezem, a szósta pozycja #46 spowodowała, że zajmuje on obecnie czwarte miejsce, ze stratą zaledwie 3 punktów do będącego na trzecim miejsce Daniego Pedrosy.

Jeśli chodzi o sam wyścig na torze w Austin, to dla hiszpańskiego zawodnika nie miał on dramatycznego przebiegu. Jedynie po starcie z trzeciego pola, po pierwszym zakręcie stracił swoją pozycję, którą jednak wkrótce odzyskał. Nie był jednak w stanie zagrozić prowadzącej dwójce kierowców Hondy i utrzymując dobre i równe tempo przeciął linię mety jako trzeci zawodnik wyścigu.

„Wczoraj [w sobotę – przyp.red.] byliśmy bardzo daleko od Marca i Daniego, ale dziś rano w rozgrzewce znaleźliśmy rozwiązanie. Ostre zakręty normalnie przejeżdżaliśmy na pierwszym biegu, a po zmianach na drugim, co zwiększyło nasze wyczucie i przyspieszenie – ale to nie wystarczyło. Gdybym mógł jechać troszeczkę szybciej – może 0,2 sekundy, to mógłbym walczyć z Danim i Marciem. Dziś wywalczenie trzeciej pozycji było najlepszym jakie mogliśmy zrobić.” powiedział Jorge Lorenzo.

„Chciałbym pogratulować Calowi [Crutchlow – przyp.red.], który nie poddawał się do końca, a także Marcowi, który został najmłodszym zawodnikiem w historii, który wygrał Grand Prix, jest fenomenalny. To ważny dzień dla mnie. Nigdy nie myślałem, że odniosę tę niewiarygodną liczbę podiów, więc dzisiaj jest magiczny dzień. Czas leci bardzo szybko, wydaje się, jakby to było wczoraj kiedy odniosłem pierwsze zwycięstwo – które było również moim pierwszym podium w Brazylii w 2003r, a teraz jest już moje setne.” – zakończył swoją wypowiedź.

Natomiast dla Valentino Rossiego, wyścig miał nieco inny przebieg. Ruszał do niego dopiero z ósmej pozycji, więc miał przed sobą kilku bardzo mocnych rywali jak Cal Crutchlow, Alvaro Bautista, Andrea Dovizioso czy Stefan Bradl.

Na trasie wyścigu zdołał wyprzedzić jedynie kierowcę zespołu Go&Fun Honda Gresini oraz swojego następcę w zespole Ducati – Andreę Dovizioso. Na walkę o lepszą pozycję z #35 i #6 nie było już szans, a to ze względu na problemy techniczne jakie przydarzyły się Włochowi. Problemem było drżenie przodu motocykla podczas hamowania, co było wywołane uszkodzeniem tarczy hamulcowej jego motocykla. Mimo wszystko wyjeżdża on z Teksasu zadowolony i z optymizmem oczekuje kolejnej rundy sezonu.

„Ten tor jest dla nas trudny. Oczekiwaliśmy tego, że będziemy lepsi, ale miałem sporo kłopotów podczas wyścigu, ponieważ miałem problemy z hamulcami. Odpadł fragment tarczy hamulcowej co powodowało wibracje i to mi nie pomagało.” – relacjonował 9-krotny Mistrz Świata.

„Wiedzieliśmy, że będziemy tutaj w obronie, że skoro nie możemy tu atakować, to musimy starać się przyjechać w pierwszej piątce – ale dziś byłem szósty. Bilans dwóch pierwszych wyścigów jest pozytywny i jedziemy w optymistycznych nastrojach do Jerez oraz na kilka innych torów, które są dla nas lepsze.” – zakończył swoją wypowiedź.

AUTOR: migal

komentarze 4

  1. Teoria spiskowa: hmn… Spies’owi też w zeszłym sezonie pojawiały się dziwne usterki.. a to sprzęgło, a to rama pęknięta….

  2. dokładnie Reptilianie są wszędzie nawet w motoGP :o !!!

  3. Wiśnia – czy ty pijesz nalewki ?

  4. na trybunch byl David Duchovny z archiwum X.Moze faktycznie ma to cos na rzeczy?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
160 zapytań w 2,254 sek