Tor Silverstone pozostanie w kalendarzu przez trzy kolejne sezony, kończąc spekulacje o możliwym powrocie obiektu Donington Park. Silverstone gościło Motocyklowe Mistrzostwa Świata już od 1977, ale potem, w 1987 roku GP Wielkiej Brytanii organizowało Donington Park.
Poprawione Silverstone wróciło w 2010 roku, jednak potem powstały plany budowy Circuit of Wales. Projekt po kilku latach ostatecznie upadł i Silverstone awaryjnie organizowało wszystkie kolejne wyścigi, jednak taki stan miał utrzymać się krótko.
Donington Park w końcu miało otrzymać kontrakt od sezonu 2018, ale zamiast tego, przy okazji GP Wielkiej Brytanii podpisano przedłużenie umowy z Silverstone na trzy kolejne lata. Wyścigi na tym torze będą odbywać się przynajmniej do 2020 roku.
Osobiście to nie za bardzo lubię ten tor i najgorsze jest to że ostatnio prawie zawsze są tam mokre albo przesychające wyścigi a takich wyścigów nie cierpię :-(((
Szkoda, że ploteczki o Donington się nie sprawdziły.
Szkoda, też chciałem Donington, szczególnie ostatnia sekcja jest bardzo emocjonująca :)