Home / MotoGP / Start Hernandeza w MotoGP zagrożony!

Start Hernandeza w MotoGP zagrożony!

Nie tylko Anthony West miał problemy ze znalezieniem sponsora na starty w klasie królewskiej. Prawdopodobnie w MotoGP zabraknie w nadchodzącym sezonie Yonny’ego Hernandeza, a team BQR potwierdził pięć dzikich kart dla Robertino Pietriego.

W wywiadzie udzielonym dla elcolombiano.com Kolumbijczyk przyznał, że aby móc startować w ekipie Avinita Racing BQR w klasie królewskiej, potrzebuje on co najmniej 250 tysięcy euro. Jest to sam koszt dostarczenia przez zespół motocykla, nie wliczając w to kosztów utrzymania i podróży przez cały sezon! Co ciekawe, fani już zaczęli mu wpłacać kwoty od jednego do trzech tysięcy euro, ale sam Yonny przyznał, że to nie wystarczy.

Teraz potrzebuje on pomocy od prywatnej firmy lub państwa, jeśli chcą zobaczyć oni pierwszego w historii kolumbijskiego zawodnika w MotoGP. Oznacza to, ni mniej ni więcej że przez najbliższe dwa tygodnie #68 musi znaleźć sponsora. Ostateczny termin zgłaszania kierowców do startów w klasie królewskiej mija bowiem 12 lutego.

Jeśli Hernandezowi nie uda się zebrać wymaganej kwoty, prawdopodobnie jego zespół Avinita Racing BQR wystawi w sezonie 2012 tylko jednego zawodnika – Ivana Silvę. Obaj mieli startować na motocyklach FTRa z silnikami z Kawasaki ZX-10R, ale teraz najprawdopodobniej motocykl taki otrzyma tylko Hiszpan.

Hiszpański zespól poinformował z kolei, że w nadchodzącym cyklu zmagań kilkukrotnie umożliwi jednemu z zawodników start z dzikimi kartami. Kierowcą tym ma być Robertino Pietri, który to miałby otrzymać możliwość startów w MotoGP pięciokrotnie. Widać więc, że Wenezuelczyk znalazł sponsora, dzięki pieniądzom którego startować będzie na maszynie CRT w trzech rundach w Hiszpanii i dwóch w Stanach Zjednoczonych.

Potwierdzono, że starty Pietriego nie będą jednak odbywały się kosztem Hernandeza, chociaż team potwierdził, że Kolumbijczyk musi znaleźć fundusze na starty w całym nadchodzącym sezonie. Póki co Yonny wciąż dochodzi do siebie po operacji lewej ręki, którą przeszedł stosunkowo niedawno.

Jak jednak informuje MotoGP.com, zespół BQR testować będzie maszyny CRT w przyszłym tygodniu w Malezji. Do #22 dołączyć mają wyżej wspomniany Pietri oraz Jordi Torres, którzy mają pomóc w jak najlepszym rozwoju zupełnie nowego przecież motocykla.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Komentarze: 1

  1. Paweł #team gixxer

    haah normalnie masakra 250 tysięcy euro to kupa kasy jestem prawie pewien że to już drugi jezdziec który może się już pożegnać ze startami w motogp Anthony i on lipa….

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
144 zapytań w 1,624 sek