Home / MotoGP / Stoner triumfuje na Indianapolis!

Stoner triumfuje na Indianapolis!

Dwunasta runda tegorocznego cyklu zmagań, rozgrywana pod nazwą Red Bull Indianapolis Grand Prix za nami. Wyścigu klasy MotoGP nie można uznać za strasznie interesujący, ale kilku ciekawych rozstrzygnięć nie brakowało.

Podobnie jak przez cały weekend, tak i dzisiejszego popołudnia na obiekcie Indianapolis Motor Speedway panowała bardzo ładna pogoda. Świeciło słońce, temperatura nawierzchni wynosiła pięćdziesiąt jeden stopni Celsjusza, a termometry znajdujące się wokół toru wskazywały dwadzieścia siedem „kresek”. Wilgotność wynosiła tymczasem 34%, a wiatr wiał z prędkością 11 km/h. W takich oto warunkach zmagania zawodników klasy królewskiej przyszło oglądać sześćdziesiąt cztery tysiące widzów.

 

Ze startu najlepiej wyszedł Dani Pedrosa, który ruszając z czwartego pola, w pierwszy zakręt wszedł na pozycji lidera. Tuż za nim jechał zdobywca Pole Position Casey Stoner, za którym jak cień podążał Jorge Lorenzo. Rewelacyjnie z ósmego miejsca wystartował Nicky Hayden, który przebił się o cztery „oczka”. Po zgaśnięciu czerwonych świateł dobrze spisał się Ben Spies, ale zaraz po tym popełnił błąd i w pierwszym łuku był siódmy, spadając jeszcze na dodatek za plecy Andrei Dovizioso i Marco Simoncelli. Ruszający z czternastego pola Valentino Rossi tymczasem zdołał przebić się na miejsce numer jedenaście.

 

Jeszcze na pierwszej cyrkulacji za plecy liderującego Pedrosy wyszedł „Por Fuera”, wyprzedzając Stonera. Na piątą lokatę przebił się, przed #4, „SuperSic”. Tymczasem z tyłu zarówno „The Doctor” jak i Hector Barbera wskoczyli na dziesiąte i jedenaste miejsce, pokonując Cala Crutchlowa. Tymczasem siódmy był już Alvaro Bautista, zaraz za którym jechał Colin Edwards oraz Ben Spies.

W ciągu następnych czterech okrążeń niewiele działo się na torze. Na początku drugiego kółka Lorenzo został skutecznie zaatakowany przez Stonera, dzięki czemu Australijczyk był już drugi. Na czwartym okrążeniu #11 był już siódmy, a Rossi po kilku błędach spadł za plecy Barbery – na pozycję numer jedenaście. Za Włochem jechali tymczasem Toni Elias, Cal Crutchlow, Loris Capirossi, Randy de Puniet, Hiroshi Aoyama oraz Karel Abraham. Na siódmej cyrkulacji doszło do zmiany na pozycji lidera, bowiem Stoner bez większych problemów znalazł się przed Pedrosą. Pomimo tego, że Dani na początku trzymał się tuż za Casey’em, to jednak po chwili zaczął pomału, acz systematycznie, tracić dystans do swojego team-partnera. Tymczasem z tyłu stawki, na lokatę numer trzynaście przed Crutchlowa awansował de Puniet.

 

Na dziewiątym kółku tymczasem stało się coś, czego nikt się nie spodziewał. Wówczas jedenasty „The Doctor” spadł na… ostatnie miejsce! Po wycieczce poza tor w pierwszym zakręcie, był on siedemnasty i wielu spodziewało się wycofania z wyścigu. Tak czy inaczej jednak #46 nie zamierzał się poddawać i chciał zdobyć chociaż kilka punktów. Okrążenie później Ducati znów miało powody do zmartwień. Po dobrych początkowych kółkach, zarówno Dovizioso jak i Spies wyprzedzili Haydena, tym samym jadąc kolejno Włoch na piątym, #11 na szóstym i Nicky na siódmym miejscu.

 

Ben nie zwalniał tempa i najpierw na dwunastej cyrkulacji pokonał Marco Simoncelliego i wskoczył na czwartą pozycję, a po chwili rozpoczął pogoń za trzecim, notabene swoim team-partnerem, Jorge Lorenzo. W połowie dystansu na czele nadal jechał Stoner z kilkusekundową przewagą nad Pedrosą i #1. Za nimi podążał „BigBen”, #4, Simoncelli, Bautista i Edwards, którym udało się pokonać Haydena, a TOP10 zamykał Hector Barbera. Zaraz za Hiszpanem jechali – Randy de Puniet, „Hiro”, #35, Toni Elias, Loris Capirossi i Valentino Rossi, który dopiero co przed chwilą wyprzedził Karela Abrahama.

 

Czytaj dalej >>

 

 

 

Spies natomiast momentalnie dogonił Lorenzo i na siedemnastym kółku znalazł się przed swoim team-partnerem. Dodatkowo Ben nieco wypchnął poza optymalną linię Jorge, przez co teraz w boksie Yamahy możemy spodziewać się kilku zgrzytów. „Capirex” natomiast zaczął mieć problemy z oponami i po spadnięciu na ostatnie miejsce, na końcu tego okrążenia zjechał do boksu. Coraz lepiej jechał też Alvaro Bautista, który najpierw pokonał Colina Edwardsa, a potem znalazł się także i przed Marco Simoncellim jadąc po szóste miejsce. Włoch także zaczął mieć poważne problemy z oponami.

 

Na dwudziestym pierwszym kółku z dalszej rywalizacji, po problemach z oponami, wycofał się Karel Abraham. W tym czasie Rossi zdołał już pokonać Eliasa i Crutchlowa, jadąc na trzynastej pozycji. Problemy z gumami miał także i Nicky Hayden, przez co także tracił kolejne lokaty, podobnie jak wyżej plasujący się Marco Simoncelli. Ostatecznie na dwa kółka przed metą Włoch spadł na dwunaste miejsce (!), a Amerykanin po krótkiej wizycie w boksie, ostatecznie postanowił wyjechać z niego i pomimo dwóch okrążeń straty wywalczyć chociaż jeden punkt.

 

Ostatecznie na metę, odnosząc siódme w tym roku a trzydzieste w MotoGP zwycięstwo, na pierwszym miejscu wpadł Casey Stoner. Australijczyk wyprzedził o kilka sekund Daniego Pedrosę i Bena Spiesa. Hiszpan po upadku w Czechach powrócił na podium, a dla Amerykanina to drugie z rzędu „pudło” na IMS. Znów poza TOP3 znalazł się, ostatecznie czwarty, Jorge Lorenzo. #1 do lidera klasyfikacji generalnej #27 traci już czterdzieści cztery punkty! Piąte miejsce przypadło Andrei Dovizioso, a rewelacyjną, szóstą lokatę wywalczył Alvaro Bautista. Hiszpan raz jeszcze udowodnił, że bardzo lubi ten tor.

Siódmy flagę z czarno-białą szachownicą zobaczył Colin Edwards, który jednak po spędzeniu praktycznie całego weekendu na szóstej lokacie, właśnie na nią liczył w wyścigu. Najlepszym zawodnikiem Ducati był tym razem Randy de Puniet, dla którego to ósme miejsce jest najlepszym finiszem w tym roku. Dziewiąty na metę wpadł, tuż za Francuzem, Hiroshi Aoyama. W ostatnim zakręcie Japończyka próbował wyprzedzić Hector Barbera, ale #8 się przewrócił i nie dojechał do mety. Czołową dziesiątkę, po słabym weekendzie, fatalnej pierwszej fazie i odrabianiu strat w drugiej części wyścigu, uzupełnił Valentino Rossi.

 

Dwie sekundy za Włochem linię mety przekroczył Cal Crutchlow, który także wyprzedził Marco Simoncelliego. Włoch po przyzwoitej pierwszej części zmagań, w drugiej miał ogromne problemy z oponami i dlatego skończył wyścig na dwunastej pozycji.  Trzynasty, minutę i dwie sekundę za zwycięzcą, na metę wpadł Toni Elias. Ostatnim, który zdobył punkty okazał się być Nicky Hayden, który po problemach z gumami i zjeździe do boksu, wyjechał i zdobył dwa punkty. Na mecie nie zobaczyliśmy, o czym wcześniej wspominaliśmy, aż trzech satelickich zawodników DucatiLorisa Capirossiego, Karela Abrahama i Hectora Barbery!

 

W klasyfikacji generalnej nadal liderem jest Casey Stoner, który ma już czterdzieści cztery punkty przewagi nad Jorge Lorenzo. Sześćdziesiąt dziewięć „oczek” mniej niż Australijczyk zgromadził dotychczas, trzeci w tabeli, Andrea Dovizioso. Na czwarte miejsce powrócił Dani Pedrosa, pięć punktów za nim jest teraz Ben Spies, a Valentino Rossi z czwartej lokaty spadł na szóstą.

 

Czytaj dalej >>

 

Karuzela Motocyklowych Mistrzostw Świata nie ma jednak czasu na odpoczynek, bowiem teraz wszyscy szybko się pakują i z Indianapolis Motor Speedway udają się do włoskiego Misano Adriatico. Runda o Grand Prix San Marino odbędzie się już za tydzień – obejrzeć ją będziecie mogli w telewizji, a poczytać o niej – na naszej stronie.

Wyniki wyścigu w Indianapolis:


1. Casey Stoner (AUS) Repsol Honda Team – 46’52.786sek
2. Dani Pedrosa (ESP) Repsol Honda Team – 46’57.614sek
3. Ben Spies (USA) Yamaha Factory Racing – 47’03.389sek
4. Jorge Lorenzo (ESP) Yamaha Factory Racing – 47’09.362sek
5. Andrea Dovizioso (ITA) Repsol Honda Team – 47’09.988sek
6. Alvaro Bautista (ESP) Rizla Suzuki MotoGP – 47’23.233sek
7. Colin Edwards (USA) Monster Yamaha Tech 3 – 47’32.476sek
8. Randy de Puniet (FRA) Pramac Racing Team – 47’46.202sek
9. Hiroshi Aoyama (JPN) San Carlo Honda Gresini – 47’46.576sek
10. Valentino Rossi (ITA) Ducati Marlboro Team – 47’48.131sek
11. Cal Crutchlow (GBR) Monster Yamaha Tech 3 – 47’49.970sek
12. Marco Simoncelli (ITA) San Carlo Honda Gresini – 47’52.927sek
13. Toni Elias (ESP) LCR Honda MotoGP – 47’54.955sek
14. Nicky Hayden (USA) Ducati Marlboro Team – 47’38.936sek

Nie ukończyli:
Hector Barbera (ESP) Mapfre Aspar MotoGP Team
Karel Abraham (CZE) Cardion AB Motoracing
Loris Capirossi (ITA) Pramac Racing Team


AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
142 zapytań w 1,173 sek