Home / MotoGP / Trójka pechowców

Trójka pechowców

Marco Melandri, Loris Capirossi i Sete Gibernau to trójka pechowców, którzy wczoraj podczas startu do 7 rundy Grand Prix tego sezonu doznali najgroźniejszych obrażeń.
Wypadek, który zaczął się od niewinnego szturchnięcia Capirossiego przez GibeMarco Melandri, Loris Capirossi i Sete Gibernau to trójka pechowców, którzy wczoraj podczas startu do 7 rundy Grand Prix tego sezonu doznali najgroźniejszych obrażeń.
Wypadek, który zaczął się od niewinnego szturchnięcia Capirossiego przez Gibernau okazał się feralny dla większości zawodników w stawce.

Tuż po zetknięciu się dwójki zawodników teamu Marlboro Ducati, motocykl Sete staje dęba i wywraca się zahaczając swojego włoskiego team-partnera. Potem motocykl Capirossiego uderza w maszynę Marco Meladnriego, a potem to już wszyscy wiemy jak bylo…
Melandri wpada na motocykl Daniela Pedrosy i wpycha go na Johna Hopkinsa.
Dwójka ta ciągnie skulonego Włocha kilka metrów i dopiero po wjeździe na żwir „wypuszcza” go z uścisku.

Tuż po wypadku cała trójka została przetransportowana do Clinica Mobile, a po wstępnych oględzinach dwaj Włosi zostali przewiezieni do szpitala Catalunya Genera Hospital.

Okazało się, że Melandri ma wybity obojczyk i drobne obrażenia szyi. Jego rodak Loris Capirossi ma obrażenia brzucha po lewej stronie i badlsza obseracja pokaże, czy nie ma innych obrażeń np. płuc, z którymi miał już problemy po upadku rok temu w Australii.

Hiszpan Sete Gibernau ma złamany obojczyk oraz lekki wstrząs mózgu. Lekarze zadecydowali, iż dziś Sete zostanie poddany operacji.
Specjalista wymieni metalową płytkę, którą Sete ma już po podobnym upadku, na jej większą wersję. 24 – godzinna przerwa po upadku jest obowiązkowa po takiej kraksie.
Nie dość, że Sete uległ kontuzji, to jeszcze karetka wioząca go do szpitala miała wypadek 5 km od toru. Na szczęście Hiszpan po tym nie doznał żadnych obrażeń.
Widać, że ten facet ma ostatnio wielkiego pecha.

Wygląda na to, iż nie zobaczymy całej trójki podczas kolejnego GP, które odbędzie się w najbliższą sobotę w Holandii.

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,339 sek