Home / MotoGP / Trzecie miejsce Jamesa Toselanda na zakończenie testów

Trzecie miejsce Jamesa Toselanda na zakończenie testów

Niewątpliwie James Toseland był największą niespodzianką podczas ostatniego dnia testów na Phillip Island. Zakończone dzisiaj testy były dla całego zespołu Tech 3 Yamaha bardzo pomyślne.

Podczas zaledwie swojego czwartego występu w barwach zespołu TecNiewątpliwie James Toseland był największą niespodzianką podczas ostatniego dnia testów na Phillip Island. Zakończone dzisiaj testy były dla całego zespołu Tech 3 Yamaha bardzo pomyślne.

Podczas zaledwie swojego czwartego występu w barwach zespołu Tech 3 Toseland wykorzystał w pełni swoją znajomość australijskiego toru, by ukończyć dzień z trzecim czasem – 01’29.754. Czas ten został ustanowiony na oponie kwalifikacyjnej. Szybsi od Brytyjczyka byli tylko mistrz świata Casey Stoner oraz mistrz świata z sezonu 2006 – Amerykanin Nicky Hayden.

James był jednym z pięciu zawodników, którym udalo się pokonać barierę 1 minuty i 30 sekund w ciągu wszystkich trzech dni. Brytyjczyk dodatkowo zebrał cenne doświadczenie dzięki przeprowadzonej z powodzeniem pierwszej symulacji wyścigu na pokładzie YZR-M1 w specyfikacji 2008. Regularnie wykonywał okrążania w okolicach 1 minuty i 31 sekund podczas 27-okrążeniowego biegu. Jego dzisiejszy najlepszy rezultat na oponach wyścigowych to 01’31.012.

Amerykanin Colin Edwards ukończył dzisiaj dzień na piątej pozycji, również używając opony kwalifikacyjnej marki Michelin. Jego czas to 01’29.795 w słonecznych lecz niezwykle wietrznych warunkach pogodowych na australijskim obiekcie. Edwards eksperymentował dzisiaj z ustawieniami podwozia, by polepszyć przyczepność tylnej opony. Colin był wystarczająco zadowolony, by zakończyć testy niewiele przed godziną 14:00.

Przed Toselandem i Edwardsem jeszcze pięć dni testów w Jerez de la Frontera oraz w Losail, zanim na dobre rozkręci się sezon 2008.

James Toseland
„Jestem bardzo zadowolony. Zawsze cieszę się na przyjazd na Phillip Island, bo znam tor i mogę zobaczyć, gdzie jest moje aktualne miejsce w stawce. By z końca tabeli nagle znaleźć się w pierwszej trójce, to musiało wymalować na mojej twarzy wielki uśmiech. Dzięki znajomości toru mogłem jechać tą samą linią każde okrążenie i lepiej zrelacjonować moje odczucia załodze pracującej nad rozwojem maszyny. Na innych torach natomiast muszę połączyć szukanie właściwego toru jazdy z uzyskiwaniem jak najlepszego rezultatu. Jestem zadowolony z mojego tempa wyścigowego, ale te dodatkowe 5 czy 6 okrążeń, o które dłużej trwa wyścig kategorii MotoGP niż kategorii Superbike, odczułem jakoś dziwnie. Moje ciało nie jest przyzwyczajone do tak długiego dystansu, ale mimo wszystko nie byłem zmęczony pod koniec biegu. Jest to dobre doświadczenie i wszystko zaczyna układać się w piękną całość. Po takim występie z pewnością będę dobrze spał w samolocie. Nawet jeden z moich mechaników powiedział, że dobrze jest widzieć Anglika po tej stronie tabeli czasów niż po jej drugiej stronie. Najlepsze jest to, że teraz mogę być tylko silniejszy i szybszy. Wciąż czekam na kilka nowych części od Yamahy, więc jeszcze mamy duży potencjał do wykorzystania, również od Michelina. Każdy ciężko pracuje a ja jestem teraz na fali.”

Colin Edwards
„Zrobiłem jeden długi wyjazd na tor, by dać Michelinowi informacje dotyczące wytrzymałości opon. Zrobiłem 20 okrążeń i byłem 20 sekund szybszy niż rok temu podczas wyścigu. Ten tor jest dosyć specyficzny, ponieważ dużo czasu spędza się jadąc w pochyleniu i przyśpieszając jednocześnie. Na tym właśnie musi skupić się Michelin. Jestem bardziej niż kiedykolwiek umotywowany, bowiem mój zespół i Yamaha ciężko pracują. W dodatku równie dużo wysiłku w polepszenie naszego pakietu wkłada sam Michelin. Jestem zadowolony z pracy mojego zespołu. Po tych sześciu dniach testowania w Sepang i na Phillip Island jestem podekscytowany i naprawdę nie mogę się już doczekać pierwszego wyścigu w Katarze.”

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
132 zapytań w 1,374 sek