Home / MotoGP / Trzy do pięciu tygodni rekonwalescencji Sete Gibernau

Trzy do pięciu tygodni rekonwalescencji Sete Gibernau

Sete Gibernau przeszedł operację, która miała „naprawić” mu złamany lewy obojczyk. Ten hiszpański kierowca potrzebuje teraz kilku tygodni na dojście do pełni sił i powrotu na tor wyścigowy. Z kolei Loris Capirossi musi przejść kilka spotkaSete Gibernau przeszedł operację, która miała „naprawić” mu złamany lewy obojczyk. Ten hiszpański kierowca potrzebuje teraz kilku tygodni na dojście do pełni sił i powrotu na tor wyścigowy. Z kolei Loris Capirossi musi przejść kilka spotkań z psychoterapeutą, aby wrócić zdrowia psychicznie i fizycznie oraz do walki na torze, by być już gotowym na wyścig w Assen.

Sete przeszedł operację obojczyka w Szpitalu Dexeus w Barcelonie, gdzie Dr Xavier Mir i Dr Ignacio Ginebrera założyli mu nowy metalowy fragment utrzymujący już wcześniejsze złamanie obojczyka. Nowy metalowy „obojczyk” Gibernau zrobiony jest tym razem z tytanu. Dr Mir zadeklarował, że okres rekonwalescencji Hiszpana może wynieść od 3 do 5 tygodni, jest to konieczne zanim Sete ponownie wsiądzie na swój motor walczyk o kolejne punkty w wyścigach do klasyfikacji ogólnej.
Dzięki teamowi Pramac d’Antin MotoGP i ich sponsorom, Luisowi d’Antin, Paolo Campitoti i Alexowi Hofmannowi, włoski team będzie mógł wystartować w wyścigu wykorzystując oba motocykle Desmosedici GP6 w sobotnim wyścigu w Holandii, mimo tak krótkiego czasu między wyścigami pomiędzy Barceloną i Assen. Prawdopodobnie w wyścigu o Grand Prix Holandii Sete Gibernau będzie zastąpiony przez niemieckiego kierowcę z temu d’Antin. Z kolei za Hofmanna na czarnym Ducati podobno ma wystąpić Ivan Silva, który już kiedyś jeździł u Luisa d’Antina.

Livio Suppo, powiedział:„Sete właśnie opuścił blok operacyjny, a doktor oznajmił, że operacja jego obojczyka przeszła pomyślnie. Jest nam bardzo przykro, że Sete opuści następne dwa wyścigi Gran Prix, ale mogło być gorzej, i w tej chwili odetchnęliśmy z ulgą, że wszystko skończył się dobrze. Teraz musimy mieć nadzieję, że Sete szybko wróci do zdrowia i wsiądzie na swoją maszynę”.
„Chciałbym jednocześnie podziękować Alexowi Hofmannowi, Luisowi d’Antain, Paolo Campitoti, i wszystkim z teamu Pramac d’Antin MotoGP, a także ich sponsorom za wszelką pomoc jaką nam okazali. Jednakże wyścig w Assen startuje sześć dni po wypadkach w Barcelonie, a my postaramy się wystartować z naszymi dwoma motocyklami”,
dodał Livio Suppo.

Ducati Corse

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
142 zapytań w 1,117 sek