Home / MotoGP / Vinales chce jechać z nowym podwoziem w Holandii

Vinales chce jechać z nowym podwoziem w Holandii

Maverick Vinales

Maverick Vinales oczekuje, że w kolejnej rundzie MotoGP w Assen skorzysta z nowego, poprawionego podwozia Suzuki. Nową ramę udało się przetestować w Barcelonie. Vinales zakończył poniedziałek trzecim czasem, porównując nowe podwozie z poprzednio używanym, przejściowym, które sprawdzano w Walencji miesiąc wcześniej.

„Jestem naprawdę zadowolony, ponieważ pracowaliśmy nad nowym podwoziem, porównywaliśmy dwie wersje przy tym samym zużyciu opon i szczerze mówiąc, udało nam się wykonać skok naprzód.” – powiedział 21-latek. „Nowa rama lepiej współpracuje z przyczepnością opon, nie trzeba używać zbyt wiele gazu by zamknąć zakręt.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Dla przykładu – z niewielkim gazem motocykl skręca nieco lepiej, więc nie muszę wprowadzać go w poślizg, by skręcić.” – wyjaśnił, dodając, że w Assen prawdopodobnie będzie już wykorzystane nowe podwozie.

Vinales w niedzielnym wyścigu zajął czwartą pozycję, tracąc 18 sekund do Valentino Rossiego. Problemem w Katalonii stała się temperatura, która niekorzystnie wpłynęła na tylną oponę. „Nie wiem czemu tak się dzieje, ale kiedy jest gorąco to motocykl jest koszmarny.”

„Kiedy z kolei motocykl ma przyczepność, jak w sobotę rano, na pierwszych okrążeniach na nowych oponach mogę dokonywać niewiarygodnych rzeczy. Ale kiedy przyczepność spada, zaczynam mieć problemy.” Zdaniem Vinalesa, Suzuki ma ten kłopot już od dawna. „W zeszłym roku mówiłem to samo, a podwozie od tamtego momentu zmieniło się tylko nieznacznie.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: motorsport.com

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarze 2

  1. Vinalesowi pasują jedne rozwiązania, AE zupełnie inne. To musi być bardzo pomocne dla Suzuki, że ich dwaj kierowcy mają całkiem rozbieżne wizje rozwoju:)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
137 zapytań w 1,258 sek