Vinales: Uczyniłem to chyba o okrążenie za późno

Dzisiejszy wyścig o GP Czech przybrał formę prawdziwego thrillera, w którym istotną rolę odegrała dokonana w odpowiednim momencie zmiana kompletu opon na opony typu slick, co pokazał zwycięzca, Marc Marquez.

Maverick Vinales, pomimo pewnego zamieszania, jakie spowodowała owa zmiana, był w stanie zdobyć miejsce na podium, plasując się na trzeciej pozycji. Jego kolega zespołowy, Valentino Rossi, zjechał do boksu zbyt późno, jednak mimo to udało mu się znaleźć na czwartej pozycji. Dzięki temu zespół fabrycznej Yamahy zaliczył całkiem udany weekend w Brnie.

Hiszpański zawodnik podkreślił to, że zbyt późno zdecydował się na zmianę opon, jednak mimo to i tak jest bardzo zadowolony z uzyskanego rezultatu. Cieszy się również z tego, że znów mógł czuć się dobrze na swoim motocyklu.

„Ten weekend był bardzo trudny. Przed startem wyścigu zauważyłem, że słońce zaczęło przebijać się przez chmury. Dobrze czułem się na deszczowym zestawie opon, jednak po dwóch okrążeniach zacząłem myśleć o tym, czy aby nie powinienem zjechać, by zmienić motocykl, jednak wtedy zbyt wielu zawodników zjechało do boksów, a ja uczyniłem to chyba o okrążenie za późno.” – powiedział hiszpański zawodnik.

„Przegrzewający się komplet opon na suchą nawierzchnię stanowił wyzwanie, jednak motocykl spisywał się znów dobrze. Czułem się świetnie na ostatnich okrążeniach i cieszę się, że odzyskałem to uczucie. Powrót na podium jest istotny dla pewności siebie i motywacji, ważny jest też dla mistrzostw świata.” – zakończył kierowca fabrycznej Yamahy.

Vinales plasuje się obecnie na drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej, mając na swoim koncie 140 punktów. Do lidera, Marca Marqueza, traci 14 „oczek”. Z kolei Andrea Dovizioso znajduje się za kierowcą fabrycznej Yamahy ze stratą zaledwie siedmiu punktów.

Źródło: motogp.com