Home / MotoGP / Wojna Troy’ów trwa nadal

Wojna Troy’ów trwa nadal

Dwóch mistrzów świata już dzisiejszej nocy będzie znów walczyć o dominację w klasie WorldSBK. Obaj Australijczycy do jutrzejszego wyścigu startują z pierwszego rzędu. Troy Powracający do zespołu Ducati Xerox — Troy Bayliss drugi raz w tym sezonie startuje z pole positiion. ‘Baylisstic’ pobił o ponad sekundę siedmioletni rekord toru, ustanowiony przez Troya Corsera w 1999 roku.

Oto co miała do powiedzenia pierwsze dwójka po Superpole:
Troy Baliss:
„Miło jest znaleźć się na pierwszej pozycji startowej, a mój przejazd był bajeczny, jednak jutro będzie ciężko i gorąco.
Będę potrzebował na prawdę dobrego startu, bo na Phillip Island wyścigi są zacięte, ponieważ wszyscy jadą blisko siebie. Będę starał się oszczędzać opony, aby starczyły mi na końcówkę wyścigu.”

Troy Corser:
„Musieliśmy nieco zmienić ustawienia motocykla, ale udało nam się pojechać szybciej, niż podczas ostatnich testów tutaj.
Gdy byliśmy w Australii po raz pierwszy w tym roku, mięliśmy podobne problemy ze sprzęgłem co w Katarze. Wprowadziliśmy kilka zmian i teraz wszystko wydaje się w porządku. Potrzebuję jutro tylko dobrego startu do pierwszego zakrętu i jak najmniej zużyć opony na początku, żeby w późniejszej części wyścigu nadawały się do walki.”

Tuż za plecami obu Australijczyków znalazł się James Toseland. Kierowca zespołu Winston Ten Kate Honda będzie jedynym nie-Australijczykiem w pierwszym rzędzie. Brytyjczyk podczas okrążenia Superpole popełnił mały błąd na zakrętach ‘Lukey Heights’. Jednak nie przeszkodziło mu to w poprawieniu swojego najlepszego czasu o pół sekundy.
„Jestem szczęśliwy będąc znów w pierwszym rzędzie, ale ciężko było to osiągnąć, ponieważ dwa Troy’e rządzą na torze w tym tygodniu i nie spodziewałem się niczego więcej. Mam dobre ustawienia motocykla na jutrzejszy wyścig, więc jestem zadowolony.
Zakwalifikowałem się w pierwszym rzędzie tutaj i w Katarze, potem wygrałem i byłem czwarty. Jestem na 2. pozycji w klasyfikacji generalnej i jeślibym utrzymał to miejsce po wyścigach w Australii byłbym bardzo szczęśliwy.”

Z ostatniego miejsca w pierwszy rzędzie będzie startował Steve Martin. Podopiecznemu Carla Fogarty’ego udało się wyprzedzić, zajmującego drugiego miejsce sesji kwalifikacyjnej, Alexa Barrosa.
„Motocykl ma tutaj bardzo dobrą przyczepność,” powiedział Martin. „Plusem jest to, że nie jest agresywny dla tylnego koła i powoli zdziera gumę, inaczej jak to bywa u konkurencji. Start z pierwszego rzędu jest sam w sobie dla mnie nagrodą i na pewno pomoże mi to jutro podczas wyścigu.”

Alex Barros powiedział po kwalifikacjach:
„Myślę, że mam szansę tu zwyciężyć!” powiedział z uśmiechem na twarzy Brazylijczyk. „Katar był dopiero pierwszym moim wyścigiem na tym motocyklu, a wcześniej nie miałem żadnych testów. Przejechałem tylko dwie godziny na suchym, ponieważ pierwszy dzień na torze Losail odbył się na mokrej nawierzchni. Było na prawdę ciężko, a Superpole to zupełnie coś innego. Jednak teraz rozumiem to trochę lepiej. Teraz już mogłem pojeździć na motocyklu i widać, że poprawiłem swoje czasy okrążeń, jestem znacznie bliżej do czołowych zawodników.”

Karl Muggeridge – SBK Winston Ten Kate Honda (6 pozycja – 1’33.571):
„Nie jest źle, biorąc pod uwagę wczorajszą katastrofę. Musieliśmy piekielnie szybko wszystko gonić, żeby tym razem pójść w dobrym kierunku. Byłem niesamowicie szczęśliwy z czasu uzyskanego podczas Superpole, pomimo tego, iż od wczoraj dokonaliśmy w motocyklu wiele zmian, ale udało się. Mamy jeszcze wiele do zrobienia podczas jutrzejszej rozgrzewki przed wyścigiem, jednak dziś czuję się o wiele lepiej na moim motocyklu.”

Zdjęcie: www.crash.net

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
126 zapytań w 1,127 sek