Home / MotoGP / Wszyscy pamiętają o Shoyi!

Wszyscy pamiętają o Shoyi!

Chociaż zawodnicy Motocyklowych Mistrzostw Świata już od rana jeżdżą na obiekcie położonym nieopodal hiszpańskiej miejscowości Alcañiz, wielu wciąż myśli o tragicznie zmarłym nieco ponad tydzień temu Shoyi Tomizawie.

W ten weekend wielu, praktycznie wszyscy, zawodników postanowiło złożyć hołd Japończykowi. Na motocyklach, kaskach czy to kombinezonach kierowców wszystkich trzech kategorii można zobaczyć charakterystyczne numery #48 lub loga, z jakim to jeździł 19’latek (zdjęcie poniżej).

 

Na bardzo dobry pomysł uczczenia pamięci wpadł natomiast Toni Elias. Jak wiadomo, w klasach 125cc i Moto2 na koniec sezonu przyznawana jest nagroda Michela Metraux, którą otrzymuje najlepszy prywatny zawodnik. O ile w najniższej kategorii przyznawana jest ona na podstawie pozycji w klasyfikacji generalnej, o tyle w pośredniej kategorii wszyscy jeźdźcy są tymi prywatnymi. Z tego też powodu jeszcze przed rozpoczęciem tegorocznego cyklu zmagań zadecydowano, że to sami zawodnicy zadecydują na koniec roku, któremu z nich przyznać ową nagrodę.

 

„Chciałbym poprosić wszystkich moich kolegów z Moto2, aby głosować na Shoyę i to jemu zadedykować to trofeum,” przyznał wczoraj Hiszpan, którego pomysł spotkał się z ogromnym uznaniem wśród wszystkich obecnych na konferencji dziennikarzy. Brawa dla Toniego, lidera klasyfikacji generalnej w pośredniej kategorii, trwały przez kilkanaście sekund. Na konferencji pojawiło się też kilku rodaków Tomizawy – Yuki Takahashi, Tomoyoshi Koyama oraz Hiroshi Aoyama.

Dosłownie nieco ponad godzinę temu organizator Motocyklowych Mistrzostw Świata – Dorna Sports oficjalnie potwierdziła, że Tomi pośmiertnie otrzyma puchar Michela Metraux. Syn Michela – Olivier przekaże owe trofeum rodzinie Shoyi już przy okazji następnej rundy, która odbędzie się w Japonii. IRTA zebrała bowiem już dziś rano potrzebne głosy do tego, by przyznać tą nagrodę nieco wcześniej, niż planowano.

 

19’latek na zawsze zapisze się na kartach historii jako pierwszy zwycięzca wyścigu nowopowstałej kategorii Moto2. Dla tego młodego chłopaka tegoroczny cykl zmagań był zaledwie drugim w wyścigach rangi Grand Prix, a w tym sezonie był bez wątpienia jednym z „objawień” nowej kategorii. W chwili swojej wywrotki na obiekcie położonym nieopodal Misano Adriatico zajmował szóste miejsce w klasyfikacji generalnej… „Podjęto decyzję o tym, aby w uznaniu za wkład Shoyi w nasz sport wycofać jego numer #48 z dalszego użytku w Moto2. Jego rodzina otrzyma pamiątkową tablicę z tym właśnie numerem,” brzmi fragment oficjalnego oświadczenia Dorny.

 

Wypadek Tomizawy jest pierwszym tragicznym od siedmiu lat, kiedy to w pierwszej rundzie sezonu 2003, mającej miejsce w Japonii, po wywrotce poważnych obrażeń nabawił się rodak #48 – Daijiro Kato. Chociaż lekarze usilnie walczyli o jego życie, #74 zmarł dwa tygodnie później w szpitalu, a jego numeru nie można używać w MotoGP. W ten weekend natomiast, o czym już wspominaliśmy, praktycznie wszyscy zawodnicy w jakiś sposób czczą pamięć o swoim, zawsze uśmiechniętym, koledze z paddocku. W boksie jego zespołu – Technomag-CIP – ustawiono  miniaturowy motocykl #48.

 

W niedzielę, po sesji rozgrzewkowej klasy MotoGP, minutą ciszy uczczona zostanie pamięć po Shoyi. Zawodnicy Motocyklowych Mistrzostw Świata zgromadzą się na prostej startowej toru Motorland Aragon by ostatecznie pożegnać Tomiego. Pogrzeb młodego Japończyka miał miejsce w środę, w jego rodzinnej Chibie, a przybyło na niego ponad tysiąc osób, w tym jego byli koledzy z paddocku – Takahashi i Koyama, szef zespołu Technomag-CIP – Alain Bronec oraz jego menadżer – Noboru Ueda.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
128 zapytań w 1,154 sek