Home / MotoGP / Wypowiedzi najszybszych zawodników po kwalifikacjach

Wypowiedzi najszybszych zawodników po kwalifikacjach

Podczas sesji kwalifikacyjnej na torze Laguna Seca walka o pole position wśród kierowców klasy MotoGP toczyła się do ostatnich sekund. Ostatecznie górą z tego pojedynku wyszedł Jorge Lorenzo, a tuż za nim znalazł się duet zespołu Repsol Honda. Oto co najszybsi zawodnicy mieli do powiedzenia po QP.

Jorge Lorenzo – Yamaha Factory Racing, pole position, 1’20.554
Wiedziałem, że Casey i Dani mają naprawdę dobre tempo i będą walczyć o pole position. Ja jednak chciałem wygrać te amerykańskie kwalifikacje, więc dałem z siebie maksimum dla Yamahy. Jechałem na limicie, zwłaszcza w ostatnim zakręcie byłem w pełnym złożeniu i otworzyłem gaz naprawdę wcześnie. Podczas moich dwóch pierwszych prób przejechania jak najszybszego okrążenia, trafiłem na spory tłok, więc zdecydowałem się poczekać na odpowiedni moment. Najważniejszy jest jednak wyścig, wywalczenie pole position to fajna rzecz, ale to właśnie wyścig jest tym, co ma znaczenie.

Casey Stoner – Repsol Honda Team, drugie pole, 1’20.628
Jestem rozczarowany, bo sądzę, że zdecydowanie mieliśmy szansę na pole position. Większą część sesji spędziliśmy na twardej oponie próbując poprawić nasze tempo, z którym mieliśmy problemy przez cały rok, kiedy to temperatury nie były wystarczająco wysokie. Zrobiliśmy krok do przodu i nie tracimy już tak dużo. Po założeniu miękkiej gumy nie wykonałem jednak ani razu czystego okrążenia, zawsze na drodze pojawiali się jacyś kierowcy CRT, od których jesteśmy po trzy, cztery sekundy szybsi na okrążeniu, więc szybko do nich dojeżdżamy bez względu na wcześniejszą stratę. Za każdym razem miałem kogoś przed sobą, więc to frustrujące, bo mieliśmy potencjał na pierwsze miejsce. Wybór opon na wyścig zależeć będzie od warunków. Myślę, że mamy dobre tempo na miękkich gumach, które powinny wytrzymać cały dystans, ale jeśli będzie gorąco, będziemy musieli użyć tych twardych.

Dani Pedrosa – Repsol Honda Team, trzecie pole, 1’20.908
Na koniec sesji byłem nieco zawiedziony, bo nie udało mi się poprawić mojego czasu okrążenia, ale cieszę się, że wystartuję z pierwszego rzędu. Podczas tej sesji wykonaliśmy mnóstwo pracy, w porównaniu z porannym treningiem. Według mnie w FP3 po prostu nie było sensu jeździć ze względu na panujące warunki. Mieliśmy więc o godzinę mniej do pracy nad oponami i ustawieniami nowego motocykla, na którym wystartuję do wyścigu. To była intensywna i interesująca sesja, wiemy też co chcemy jeszcze zrobić przed wyścigiem. Maszyna dobrze pracuje i jestem całkiem pewny siebie przed wyścigiem. Zobaczymy, czy podczas warm-upu będziemy mieli lepsze warunki niż podczas trzeciego treningu, dzięki czemu będziemy mogli dopracować jeszcze pewne detale. Myślę jednak, że już teraz mamy dobry pakiet.

Ben Spies – Yamaha Factory Racing, czwarte pole, 1’21.094
Poszło nam całkiem nieźle, poza tą wywrotką oczywiście. Myślę, że gdyby nie ten upadek, moglibyśmy być w pierwszym rzędzie. Czułem się naprawdę dobrze na motocyklu, ale prawdopodobnie nie pozwoliłem tej części opony odpowiednio się rozgrzać, bo ten high-side był naprawdę spory. Potem wróciłem jednak do boksu i wyjechałem na zapasowym motocyklu, na którym byłem w stanie uzyskiwać czasy takie same, jak przed wywrotką. Potrzebowałem też, by wykonano kilku zdjęć rentgenowskich mojej kostki, bo dość mocno uderzyłem nią o asfalt. Przy poruszaniu się używam kul, ale kostka jest tylko skręcona.

Cal Crutchlow – Monster Yamaha Tech3, piąte pole, 1’21.268
Udało się zaliczyć spory postęp względem pierwszych treningów. W ten weekend przez cały czas jestem w pierwszej szóstce, co jest znacznym krokiem naprzód względem poprzedniego sezonu, kiedy na tym torze miałem ogromne problemy i byłem poza czołową dziesiątką. Moja ekipa wykonała kawał dobrej roboty odbudowując mój motocykl po wypadku w FP2. Fajnie, że mamy dobre tempo i wystartujemy do wyścigu z piątego pola. Drugi rząd nie jest zły, a nasz rytm jest przyzwoity, więc liczę na udane zmagania. Byłem szybki zarówno na twardej jak i miękkiej oponie, a ostatecznego wyboru dokonamy w zależności od panujących warunków.

Andrea Dovizioso – Monster Yamaha Tech3, szóste pole, 1’21.539
Dokonaliśmy w kwalifikacjach sporego postępu, a cała ta sesja była niezwykle pracowita po tym, jak straciliśmy cały trzeci trening. Musieliśmy zmienić nieco plan pracy, ale ogólnie zrobiliśmy wszystko, co zaplanowaliśmy i jestem szczęśliwy. Moje tempo jest dobre i sądzę, że mógłbym być nieco wyżej na starcie, ale za każdym razem, gdy zakładałem nową miękką oponę napotykałem przed sobą wolniejszych zawodników, więc nie przejechałem w pełni czystego okrążenia. Wyścig będzie niezwykle ciężki, czołowa trójka jest piekielnie mocna – choć nienawidzę tego mówić – ale wydaje się, że pobicie ich jest niemożliwe. Ostro pracowaliśmy zarówno na twardych jak i miękkich oponach, więc musimy zdecydować których z nich użyć bazując na tym, jakie będą warunki.

Już o godzinie 18:40 zawodników MotoGP czeka jeszcze trwająca dwadzieścia minut sesja rozgrzewkowa. Dokładnie o 23:00 ruszą oni do, liczącego 32 okrążenia, wyścigu o Red Bull U.S. Grand Prix.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
156 zapytań w 2,242 sek