Nowy Mistrz kategorii 125cc! Grand Prix Australii.

Dzisiejsze Grand Prix Australii będzie zapewne jednym z najszczęśliwszych dni Alvaro Bautisty. Hiszpan wygrywając w pięknym stylu dzisiejszy wyścig zapewnił sobie spodziewany przez wszystkich tytuł mistrza Świata kategorii 125cc.

Sam Dzisiejsze Grand Prix Australii będzie zapewne jednym z najszczęśliwszych dni Alvaro Bautisty. Hiszpan wygrywając w pięknym stylu dzisiejszy wyścig zapewnił sobie spodziewany przez wszystkich tytuł mistrza Świata kategorii 125cc.

Sam wyścig był dość burzliwy. W jego wczesnym stadium doszło do wypadku, w którym udział brali Lukas Pesek i Mattia Pasini. Na torze pojawiły się czerwone flagi i wyścig został przerwany.

Po ponownym starcie zawodnicy mieli do pokonania tylko 15 okrążeń. Bohaterem skróconego wyścigu był Alvaro Bautista. Pewnie dążył po trzecie z rzędu, a siódme w tym sezonie zwycięstwo.

Hiszpan długo celebrował swoje wielkie zwycięstwo. Został też owacyjnie przywitany w boksie swojego zespołu. To wielki triumf teamu Master Aspar.

Żeby zapewnić sobie tytuł Mistrza, Bautista musiał przyjechać na metę przed Miką Kallio. Fin co prawda zdobył Pole Position na torze Phillip Island, jednak w wyścigu, pomimo starań, musiał uznać wyższość Hiszpana. Walcząc w grupie pościgowej, zajął drugie miejsce przed Pasinim.

Gdy nowy Mistrz Świata został udekorowany, jego poprzednik Thomas Luthi nie ukrywał swojej złości, gdyż od zajęcia miejsca na podium dzieliły go tylko setne sekundy. Ostatecznie Szwajcar uplasował się na 4 pozycji, tuż za Mattia Pasini.

Po wyścigu zawodnicy powiedzieli:

Alvaro Bautista: „Chciałbym podziękować Aprili i Jorge Martinezowi za wiarę we mnie. Jestem także wdzięczny wszystkim którzy mi pomagali. Jestem absolutnie zachwycony, że zostałem Mistrzem Świata. I kto by się spodziewał tego po wynikach z ostatniego roku?”

Mika Kallio: „Myślałem, że przyjadę tutaj i pokonam Alvaro, aby przedłużyć walkę o tytuł. Jednak nie mogłem go dogonić, a później wpadłem w inną grupę z której musiałem uciekać.”

Mattia Pasini: „To był ciekawy wyścig. Dziękuję zespołowi za drugi motor po zderzeniu z Peskiem. Walczyłem by dogonić Kallio, ale jednak byłem o krok w tyle. Gratulacje dla Alvaro, może gdyby sprawy potoczyły się inaczej w tym sezonie, to może ja mógłbym walczyć z nim o tytuł.”

Wyniki:

Rozgrzewka

Wyścig