Home / WMMP / Simoncelli – ataku ciąg dalszy !

Simoncelli – ataku ciąg dalszy !

Podczas dzisiejszych popołudniowych kwalifikacji na torze Losail w Katarze Marco Simoncelli zdobył prowizoryczne Pole Position, wyprzedzając w ostatniej sekundzie pierwszych kwalifikacji byłego Mistrza Świata Manuela Poggiali.
Poggiali był najszPodczas dzisiejszych popołudniowych kwalifikacji na torze Losail w Katarze Marco Simoncelli zdobył prowizoryczne Pole Position, wyprzedzając w ostatniej sekundzie pierwszych kwalifikacji byłego Mistrza Świata Manuela Poggiali.
Poggiali był najszybszy już podczas pierwszego wolnego porannego treningu i wyglądało na to, iż w trakcie kwalifikacji nie straci nic „ ze swej mocy”.

Przez większość czasu podczas sesji kwalifikacyjnej pozostawał na drugiej pozycji, tuż za Mattią Pasini, uzyskując jednak najlepszy czas w trakcie swego ostatniego okrążenia.
A jednak … późniejszy atak Marco Simoncelli doprowadził do tego, iż zawodnik Aprilli spadł na drugie miejsce, z czasem o 0,016 gorszym niż wynik jeźdźcy Gilery.
Tuż za nimi ulokował się Włoch, Lorenzo Zanetti, wyprzedzając swego rodaka Fabrizio Lai. W ten sposób wygląda aktualnie pierwszy rząd startujących w kategorii 125 ccm.
Drugi rząd tworzą na dziś Sergio Gadea, Mattia Pasini, Hector Faubel i Mike di Meglio.
Pierwszą dziesiątkę zamykają Joan Olive i Gabor Talmacsi.

Dużym zaskoczeniem były uzyskane dziś wyniki liderów w klasyfikacji generalnej : Szwajcara Thomasa Lüthi i Miki Kallio, którzy ostatecznie uzyskali odpowiednio jedenasty i dwunasty czas.
Po ok. dziewięciominutowym treningu przednie koło motocykla Thomasa Lüthi poślizgnęło się … i choć lider tabeli nie odniósł poważniejszych obrażeń mógł odprowadzić swoją Hondę do boksu.
Zanim jednak mechanicy Elit uporali się z koniecznymi naprawami minęło następnych 10 minut bezczynności.
I choć po powrocie na tor Lüthi uzyskał lepszy czas, to niestety nie udało mu się przeskoczyć na miejsce wyższe od 11, a strata do prowadzącego Marco Simoncelli wynosiła ostatecznie 1,7 sekundy.
Tuż za Lüthim ulokował się jego największy rywal, „zimny” Finn Mika Kalio, który dziś nie potrafił sobie poradzić z iście diabelną temperaturą (prawie 45 stopni C).

Wyniki:

Sesja treningowa 1

Sesja kwalifikacyjna 1

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
142 zapytań w 1,159 sek