MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Pierwsza runda Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski została niemal w całości zdominowana przez zawodników BMW Sikora Motorsport, co daje jasno do zrozumienia rywalom, że w tym sezonie nie będą mieli łatwego zadania w walce o najwyższe laury.
Team BWM Sikora Motorsport nie mógł sobie wymarzyć lepszego początku sezonu 2013. Sobotnie zmagania w klasach Superbike, Superstock 1000 oraz łączonej SYNTIUM RR Cup zostały niemal całkowicie zdominowane przez Ireneusza Sikorę i Michala Fillę, którzy bez trudu sięgnęli po najwyższe lokaty. Sikora odniósł pewne zwycięstwo w klasie Superbike nad powracającym na polskie „podwórko” Pawłem Szkopkiem, natomiast w łączonej klasyfikacji uzyskał drugie miejsce zaraz za czeskim team partnerem. Michal Filla okazał się bezkonkurencyjny zarówno w klasie Superstock 1000 jak i SYNTIUM RR Cup, dwukrotnie stając na najwyższym stopniu na podium. Jedynie trzeci z zawodników Jerzy Berger zaliczył nieco mniej udany występ, kończąc zmagania na szóstej pozycji w Superstock 1000 oraz jedenastej w klasyfikacji łączonej.
Niedzielny wyścig ponownie padł łupem Michala Filli, który do swojego konta dopisał kolejne zwycięstwa w Superstock 1000 i SYNTIUM RR Cup. Czeski motocyklista ma w tym roku niesamowity apetyt na wygrywanie i planuje podtrzymać tą świetną passę podczas kolejnych rund. Równie nakręcony na zwyciężanie jest Ireneusz Sikora, niestety pomimo wielu starań w niedzielnym wyścigu Mikołowianin musiał ulec Pawłowi Szkopkowi i zadowolić się drugą lokatą w Superbike oraz trzecią w SYNTIUM RR Cup. Jerzy Berger w swojej klasie ponownie ukończył zmagania na szóstym miejscu, ale za to w łączonej klasyfikacji wyścigu poprawił się o jedno „oczko”, wskakując do pierwszej dziesiątki.
W klasyfikacji generalnej Superbike, Ireneusz Sikora zajmuje drugie miejsce tracąc jedynie punkt do lidera. Michal Filla póki co pewnie przewodzi stawce w Superstock 1000, natomiast Jurek Berger okupuje szóste miejsce. W klasyfikacji łączonej dwa pierwsze miejsca należą kolejno do Filli i Sikory, natomiast Berger zamyka pierwszą dziesiątkę.
Pierwsza runda WMMP bez wątpienia należała do teamu BMW Sikora Motorsport. Dzięki wspaniałej jeździe flagowych zawodników, zespół pojedzie na kolejną rundę do czeskiego Mostu z przewagą psychiczną, jak i zarówno punktową. Cel na ten sezon jest jasny – wygrać wszystko, a już w lipcu BMW Sikora Motorsport wykona kolejny krok, aby przybliżyć sobie upragniony triumf.
Informacja prasowa
Można by powiedzieć, że to dlatego, bo nie było Suzuki, ale zawodnicy BMW to nie byle kto, nie zdziwiłbym się gdyby ta runda została przez nich podbita nawet przy Suzuki. Oni w tym roku zdominują nasze niestety słabe mistrzostwa polski.