25 sezon World Superbike Championship już za nami. Być może niektórzy już zapomnieli, że sezon zakończył się 7 października – a więc dwa miesiące temu i teraz są już myślami przy wigilijnym stole. Dlatego warto byłoby poczytać o tym, co będzie nas czekać w przyszłym sezonie, który – już tradycyjnie, rozpocznie się 24 lutego na torze Phillip Island w Australii.
WSBK jest bardzo ciekawą i dobrze rozwijającą się serią wyścigową. Świadczyć może o tym fakt, że w ubiegłym sezonie było aż dziewięciu różnych zwycięzców wyścigu, co nie często zdarza się w sportach motorowych.
W przyszłorocznej edycji mistrzostw, będziemy mogli dopingować zawodników, którzy podejmą walkę o mistrzowski tytuł na piętnastu obiektach, na których rozegrają łącznie 30 wyścigów. Oprócz legendarnych już torów – na których zawodnicy ścigają się niemal od początku historii WSBK, w kalendarzu na rok 2013 pojawiły się i nowe. Do takich możemy zaliczyć Buddh International Circuit w Indiach ( 10 marca), Laguna Seca w USA (29 wrzesień) czy też tor, na którym odbędzie się ostatnia runda sezonu – Jerez de la Frontera w Hiszpanii (20 październik).
Zabraknie natomiast rundy na Miller Motorsports Park. Nie jest również jeszcze znane miejsce zawodów zaplanowanych na dzień 23 czerwca, ale wiele na to wskazuje, że będzie to albo runda w Misano, albo w czeskim Brnie.
Prowizoryczny kalendarz na sezon 2013:
1. Phillip Island, Australia – 24 luty 2. Buddh International Circuit, Indie - 10 marzec 3. Motorland Aragon, Hiszpania - 7 kwiecień 4. Assen, Holandia - 28 kwiecień 5. Monza, Włochy - 12 maj 6. Donington Park, Wielka Brytania - 26 maj 7. Portimao, Portugalia - 9 czerwiec 8. tor nieustalony - 23 czerwiec 9. Imola, Włochy - 30 czerwiec 10. Moscow Raceway, Rosja - 21 lipiec 11. Silverstone, Wielka Brytania - 4 sierpień 12. Nurburgring, Niemcy - 1 wrzesień 13. Laguna Seca, USA - 29 wrzesień 14. Magny-Cours, Franceja - 6 październik 15. Jerez, Hiszpania - 20 październik
Również coraz bardziej wyjaśnia się sytuacja kierowców oraz ich zespołów. Po wielu roszadach i niejednokrotnie zaskakujących zmianach, pozostaje co raz mniej niewiadomych, a składy niemalże wszystkich ekip są już znane. Po ostatnim ogłoszeniu podpisania umowy pomiędzy Grillini BMW a powracającym do ścigania w WSBK Vittorio Iannuzzo, a także zawiązaniem umowy pomiędzy Althea Racing, Aprilią i Davide Giugliano, niewiadomymi pozostają tylko składy zespołów Effenbert Liberty Racing i Pedercini Kawasaki. W przypadku czeskiego teamu, na razie nie są znani zarówno kierowcy, jak i motocykl na którym będą startować (Aprilia bądź BMW). Natomiast w przypadku Pedercini Team, najprawdopodobniej stawkę kierowców utworzą Alexander Lundh oraz Simone Grotzkyj.
Potwierdzone zespoły WSBK na sezon 2013:
Aprilia Racing
Eugene Laverty
Sylvain Guintoli
BMW GoldBet Italia
Marco Melandri
Chaz Davies
Alstare Ducati
Carlos Checa
Ayrton Badovini
Kawasaki Racing
Tom Sykes
Loris Baz
PATA Honda
Jonathan Rea
Leon Haslam
FIXI Crescent Suzuki
Leon Camier
Jules Cluzel
Red Devils Roma Aprilia
Michel Fabrizio
MR Ducati
Max Neukirchner
Althea Racing Aprilia
Davide Giugliano
BMW Grillini
Vittorio Iannuzzo
Niepotwierdzone zespoły WSBK na sezon 2013:
Pedercini Kawasaki
Alexander Lundh
Simone Grotzkyj
Effenbert Liberty Racing
prawdopodobnie BMW lub Aprilia
kierowcy nieznani
a co z Bogdanką ??
Bogdanka to nie WSBK. Poza tym wycofuja się z SuperSportów, poszukaj tu wcześniejszych postów o Bogdance
czyli z potwierdzonych zespołów wynika że będzie szesnastu zawodników hmm
Dlaczego wypadła runda w Brnie?
Pewno Dorna maczała w tym swoje palce …
Odszedł Max i razem z nim jego runda, a więc Brno…
Szkoda wyścigu w Brnie. Było blisko no i atmosfera super. Mam nadzieję, że przynajmniej nie wypadnie czeska runda w MotoGP
Trzeba dziękować Abrahamowi seniorowi za brak rundy w Brnie, który tak fatalnie zarządza torem, iż ten nie potrafi wyłożyć poważnej kasy na coś innego niż Moto GP.