Home / WSBK / Długo wyczekiwany komunikat od Ducati

Długo wyczekiwany komunikat od Ducati

To chyba najgorzej ukrywana tajemnica w dziejach transferów motocyklowych w całej historii ścigania się na dwóch kołach. Początkiem sierpnia pojawiły się pierwsze przecieki na temat składu personalnego zespołu Xerox Ducati i jak dzisiaj się wszyscy dowTo chyba najgorzej ukrywana tajemnica w dziejach transferów motocyklowych w całej historii ścigania się na dwóch kołach. Początkiem sierpnia pojawiły się pierwsze przecieki na temat składu personalnego zespołu Xerox Ducati i jak dzisiaj się wszyscy dowiadujemy owe plotki sprawdziły się w stu procentach.

Powszechnie wiadomo było, że karierę kończy aktualny mistrz świata, Troy Bayliss i że zespół prowadzony przez Davide Tardozziego będzie poszukiwał godnego następcy. Wiele mówił się na temat Maxa Biaggiego, który ten sezon spędza w prywatnym zespole Ducati. Włoch jest powszechnie uwielbiany w swoim kraju, ale jest też znany z bardzo trudnego charakteru. Ta cecha już nieraz przeszkadzała w karierze Rzymianinowi i podobnie mogło być tym razem. Max ostatecznie nie znalazł uznania w oczach decydentów Ducati i wylądował w fabrycznym zespole Aprilii.

Nie bez znaczenia w ewentualnej przeprowadzce Biaggiego do Ducati było także wielce prawdopodobne pozostanie w zespole innego Włocha, Michela Fabrizio. Z marketingowego punktu widzenia byłoby to nie do końca przemyślane posunięcie. Młody kierowca z półwyspu apenińskiego podpisał kontrakt na kolejny sezon i dostanie drugą szansę w fabrycznym zespole.

Kiedy Massimo Meregalli ogłosił podczas rundy na Donington, że podpisał kontrakt z młodym Tomem Sykesem, a nieco później z bardzo obiecującym Benem Spiesem oczywistym stało się to, że Noriyuki Haga wraz z końcem tego sezonu pożegna się z fabryką spod znaku „Y”.

Druga przygoda Nitro z Yamahą zakończy się już za dwa tygodnie na torze Portimao w Portugalii. Kiedy otworzyła się szansa na transfer do Ducati sam Japończyk o niego poprosił. Widać chęć sięgnięcia po upragniony tytuł mistrzowski jest mocniejsza niż przywiązanie do wieloletniego pracodawcy. Przeprowadzka Noriyuki jest chyba jednak jak najbardziej słuszna. Xerox Ducati to gwarancja świetnego motocykla i równego wysokiego poziomu przez cały sezon.

”Jestem bardzo dumny, że mogę powitać Noriyuki,” skomentował Davide Tardozzi. ”Jesteśmy przekonani, że jest on jednym z najsilniejszych i najbardziej uwielbianych kierowców Superbike, utalentowanym i odważnym człowiekiem. To zawodnik, który udowodnił, ze nigdy się nie poddaje, co jest zgodne z duchem Ducati, jest też kierowcą mającym potencjał wypełnić lukę po Troyu Baylissie.”

To nie pierwszy raz kiedy Japończyk usiądzie na motocyklu Bolońskiej fabryki, jednak pierwsza okazja by być w fabrycznym zespole Ducati. ”Haga po raz pierwszy zasiądzie na naszym fabrycznym motocyklu i jestem pewny, że zdobędzie szacunek wśród fanów Ducati i dostarczy im wiele satysfakcji. Jesteśmy bardzo dumni mając go u siebie w zespole razem z Michelem. Obaj są fantastycznymi zawodnikami i zrobimy wszystko by mogli osiągnąć wspaniałe rezultaty, które mam nadzieję będą w zasięgu.”

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
135 zapytań w 1,058 sek