Home / Slider / Podwójne zwycięstwo Marco Melandriego w Jerez

Podwójne zwycięstwo Marco Melandriego w Jerez

Marco MelandriMarco Melandri nie dał żadnych szans swoim rywalom podczas niedzielnych wyścigów World Superbike Championship na hiszpańskim torze w Jerez. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim wyścigu jako pierwszy przeciął linię mety i wyjeżdża z Hiszpanii z kompletem  punktów. Bardzo dobrą rundę zaliczył również jego zespołowy kolega – Sylvain Guintoli, który dwukrotnie finiszując na drugim miejscu, odrobił nieco punktów do Toma Sykesa w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Jego strata wynosi już  31 punktów.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Wyniki 1 wyścigu w Jerez:

1. Marco Melandri ITA Aprilia Racing RSV4 20 okr.
2. Sylvain Guintoli FRA Aprilia Racing RSV4 +1.397s
3. Chaz Davies GBR Ducati SBK 1199 Panigale R +4.283s
4. Jonathan Rea GBR PATA Honda CBR1000RR +5.705s
5. Tom Sykes GBR Kawasaki Racing ZX-10R +6.979s
6. Eugene Laverty IRL Voltcom Crescent Suzuki GSX-R1000 +7.342s
7. Leon Haslam GBR PATA Honda CBR1000RR +14.868s
8. Toni Elias ESP Red Devils Roma Aprilia RSV4 +23.853s
9. David Salom ESP Kawasaki Racing ZX-10R +25.886s (E)
10. Sylvain Barrier FRA BMW Italia S1000RR +26.536s (E)
11. Jeremy Guarnoni FRA MRS Kawasaki ZX-10R +41.308s (E)
12. Alessandro Andreozzi ITA Pedercini Kawasaki ZX-10R +46.672s (E)
13. Sheridan Morais RSA IRON BRAIN Kawasaki ZX-10R +48.742s (E)
14. Niccolo Canepa ITA Althea Ducati 1199 Panigale R +50.131s (E)
15. Claudio Corti ITA MV Agusta RC F4RR +1m 03.677s

16. Gabor Rizmayer HUN Team Toth BMW S1000RR +1m 14.881s (E)
17. Geoff May USA Team Hero EBR 1190RX +1m 22.832s
18. Imre Toth HUN Team Toth BMW S1000RR +1m 35.170s

Nie sklasyfikowani

19. Aaron Yates USA Team Hero EBR 1190RX 15 ukończonych okr.
20. Alex Lowes GBR Voltcom Crescent Suzuki GSX-R1000 13 ukończonych okr.
21. Loris Baz FRA Kawasaki Racing ZX-10R 13 ukończonych okr.
22. Davide Giugliano ITA Ducati SBK 1199 Panigale R 11 ukończonych okr.
23. Bryan Staring AUS IRON BRAIN Kawasaki ZX-10R ukończonych okr. (E)

Nie wystartował

Luca Scassa ITA Pedercini Kawasaki ZX-10R (E)

Wyniki 2 wyścigu w Jerez:

1. Marco Melandri ITA Aprilia Racing RSV4 20 okr.
2. Sylvain Guintoli FRA Aprilia Racing RSV4 +2.845s
3. Tom Sykes GBR Kawasaki Racing ZX-10R +6.097s
4. Chaz Davies GBR Ducati SBK 1199 Panigale R +7.749s
5. Jonathan Rea GBR PATA Honda CBR1000RR +7.935s
6. Eugene Laverty IRL Voltcom Crescent Suzuki GSX-R1000 +10.510s
7. Loris Baz FRA Kawasaki Racing ZX-10R +16.078
8. Leon Haslam GBR PATA Honda CBR1000RR +16.098s
9. Alex Lowes GBR Voltcom Crescent Suzuki GSX-R1000 +16.554
10. Toni Elias ESP Red Devils Roma Aprilia RSV4 +25.840s
11. Sylvain Barrier FRA BMW Italia S1000RR +36.839s (E)
12. Sheridan Morais RSA IRON BRAIN Kawasaki ZX-10R +55.531s (E)
13. Jeremy Guarnoni FRA MRS Kawasaki ZX-10R +55.980s (E)
14. Gabor Rizmayer HUN Team Toth BMW S1000RR +1m 18.354s (E)
15. Niccolo Canepa ITA Althea Ducati 1199 Panigale R +1m 26.338 (E)

16. Aaron Yates USA Team Hero EBR 1190RX +1m 31.468

Nie sklasyfikowani

17. Imre Toth HUN Team Toth BMW S1000RR +1m 35.170s
18. Alessandro Andreozzi ITA Pedercini Kawasaki ZX-10R 12 ukończonych okr. (E)
19. Geoff May USA Team Hero EBR 1190RX 11 ukończonych okr.
20. Claudio Corti ITA MV Agusta RC F4RR 8 ukończonych okr.
21. Davide Giugliano ITA Ducati SBK 1199 Panigale R 3 ukończone okr.
22. David Salom ESP Kawasaki Racing ZX-10R ukończone okr. (E)

Nie wystartowali:

Bryan Staring AUS IRON BRAIN Kawasaki ZX-10R (E)
Luca Scassa ITA Pedercini Kawasaki ZX-10R (E)

foto:crash.net

AUTOR: migal75

Pasjonat wszystkich sportów motorowych - w szczególności tych na dwóch kołach. Związany z MOTOSP.PL od 2011 roku

komentarzy 10

  1. W przeciwieństwie do MotoGP, w WSBK nie mamy dominacji Hiszpanów na podium i trzeba mieć jakąś strategię na wyścig, nawet jeśli jedne maszyny mogą być ciut słabsze od innych :) To drugie właśnie świadczy o pięknie rywalizacji w WSBK :D
    Nie mogę zrozumieć Davide Giugliano :/ Jeździ dobrze w kwalifikacjach i w wyścigu, ale w pewnym momencie coś go rozprasza, traci animusz i nie kończy wyścigu. Szkoda, bo mógłby osiągać nawet lepsze wyniki niż Kolega zespołowy Chaz Davies. Z resztą sam słynny Foggy stwierdził, że Chaz Davies i Davide Giugliano mocno pchnęli rozwój Ducati w WSBK do przodu :)
    Alex Lowes też jako nowicjusz potrafi rzucić rękawicę weteranom WSBK, ale w piątym okrążeniu pierwszego wyścigu stracił animusz :(
    Zastanawia mnie sytuacja podczas pierwszego wyścigu, kiedy Marco Melandri Wyprzedził Lorisa Baza i dotknął tylnym kołem swojej Aprilli przedniego koła Kawasaki Bazooki, przez co młody Francuz, który jest praktycznie moim rówieśnikiem, wypadł z toru. Podobna sytuacja miała miejsce w ostatnim wyścigu sezonu 2013, kiedy Melandri chciał w ten sposób wyprzedzić i przytrzymać Eugene’a Laverty’ego. Eugene odgryzł się potem i odebrał mu zwycięstwo jak zabiera się dziecku lizaka, ale po wszystkim określił Melandriego jako „Dirty rider”.
    Przez cały sezon strasznie rozczarowuje Claudio Corti, którego MV Agusta zatrudniła najpewniej tylko dlatego, że jest Włochem. Według mnie fabryka w Varese powinna go zwolnić bez zawahania i zatrudnić kogoś bardziej solidnego. Leon Camier w wyścigu w Laguna Seca, na nieznanym sobie wcześniej torze i na nieznanej wcześniej maszynie, która może nie jest super konkurencyjna, ale na pewno może być wyżej w tabeli niż maszyny EVO, zdobył więcej niż połowę punktów, które Corti zebrał przez cały sezon. Można? Można!
    W obu wyścigach Superbike’ów było wiele upadków, ale było na co popatrzeć :D
    I tak bardziej podobał mi się wyścig Supersportów :) Szkoda, że Cluzel upadł :( No ale dość o tym, bo tutaj przecież komentujemy wyścig Superbike’ów :P

    • Co do MotoGP – to o czym mówił Valentino Rossi – teraz już nie jeździ się na strategie – teraz trzeba cisnąć od startu do mety – ma to swoje plusy i minusy. Z jednej strony mamy, co by nie powiedzieć – sporo ciekawych wyścigów jak na poprzednie lata – z drugiej dominuje jeden zawodnik… :D
      Melandri to nietypowy zawodnik – nigdy nie wiem kiedy może pojechać agresywniej, a kiedy spasuje kompletnie (jak np. w Misano, gdy walczył z Bazooką). Co do Cortiego i MV Agusty – nie było zapowiedzi, że w 2015… będą walczyli o tytuł? :D

      Ciekawe co z przyszłością Laverty’ego i Johnny’ego Rea. Eugene męczy się na Suzuki, Honda też do najsilniejszych maszyn nie należy… możliwe, że pierwszy z nich trafi do MotoGP, a drugi na Kawę za Bazookę

      • Eugene jest kandydatem do MotoGP w Aprilii na przyszły rok. Co ciekawe Loris Baz też i miałby jeździć w zespole Aspar :) Johny też mówi o awansie go MotoGP.
        Niedługo wszystkich zawodników WSBK wrzucimy do MotoGP XD
        Ale co ciekawe sam Sykes powiedział, że niektórzy zawodnicy WSBK są lepsi od niektórych zawodników w MotoGP.
        Ehh, w sprawie MV Agusty pozwolę sobie przytoczyć cytat pewnego redaktora z innego portalu motocyklowego, który słynie z barwnych porównań i ciekawego języka :)
        „Dziecko przystojnych Włochów w eleganckich gajerkach nigdy nie grzało najwyższego miejsca podium, ani nawet samego podium w testach grupowych klasy Superbike. Dlaczego? Powód jest banalnie prosty. Bo nie musiało. Twórcom Agusty, budując F4 nie przyświecał cel osiągania jak najlepszych czasów okrążeń. Miała ona być silnym doznaniem wzrokowym, zbiorem wszystkich najdroższych komponentów, synonimem luksusu i prestiżu. Wbrew temu co twierdzi sam producent, nie powstała po to, aby się ścigać. Została stworzona, aby świecić niczym królewski diadem pośród szarej kostki brukowej.”
        Fajnie, że MV Agusta się ściga. Sukcesów im nie wróżyłem od początku (ale tylko w WSBK, bo moje przewidywania co do MV Agusty w WSS się sprawdzaja :) ), ale i tak stać ich na więcej… tylko z kimś solidniejszym zamiast Cortiego :P

      • Jak ja usłyszałem że Corti zamierza „walczyć o tytuł w WSBK” to normalnie padłem – i to już po pierwszym wyścigu Włocha na MV Aguście.

        A Honda – to raczej na poziomie Kawasaki, Aprilii i Ducati, zresztą Jonathan wygrał 4 wyścigi w tym sezonie więc chyba nie jest źle. W WSBK motocykle są jednak bardziej wyrównane niż w MotoGP.

        Szkoda że Barrier musiał odpuścić tyle wyścigów, mógł być w generalce mocnym rywalem dla Saloma w EVO.

      • Fakt, Francuz na BMW popełnia błędy, ale pokazuje Salomowi, że musi się z nim liczyć :)
        Myślę, że wystarczy już o MV Aguście, bo tylko pod tym artykułem wspomnieliśmy o niej więcej razy, niż kiedykolwiek było wspomniane na tym portalu XD
        Ale serio, projekt F3 został przeforsowany, przez młodszego Castiglioni’ego, bo jak sam powiedział, że „zna się na liczbach”. I rzeczywiście miał rację, bo żeby motocykl się sprzedawał musi nie tylko pięknie wyglądać, lecz też dobrze się prowadzić. Efekt jest taki, że dzięki modelowi F3 firma podniosła się z problemów finansowych, a na podstawie silnika F3 675 stworzono kilka innych modeli i Cluzel F3 675 walczy o czołowe lokaty w WSS :) I nie kosztuje przy tym 2 razy więcej niż japońskie maszyny tej samej klasy :P
        Starszego Castiglioni’ego zaślepiała miłość do „motocyklowej sztuki” i wspierał projekty, które nie przynosiły profitów. Jednym z takich projektów jest np. MV Agusta F4.

      • Eugene mówił, że ma oferty od Aspara, Pramaca i Forwarda – Johnny natomiast jest łączony z Kawasaki w Superbike’ach na przyszły rok. Johnny – tak jak Eugene – też chce uciekać jak najszybciej do Grand Prix. Ale widocznie interesujących ofert nie ma, w dodatku często narzekał na Hondę, ostatnio między obiema stronami trochę „pogrzmiało” – więc kto wie… :D

        Na pewno niektórzy zawodnicy są lepsi od tych z MotoGP (już nie mówiąc o zawodnikach dawnego CRT, którzy byli chyba brani z przypadku…) – problemem może być tylko różnica techniczna (przejście z drogowych na prototypy, w dodatku inne opony, itp.) Myślę, że Sykes, a może i Rea, i Laverty mogliby powalczyć choćby ze Smithem cyz braćmi Espargaro… ale to tylko takie przypuszczenia. Johnny jeździł już w Repsolu dwa wyścigi – może i bez szału, ale jak na takie szybkie „zwołanie” go przez Hondę, to myślę, że wykonał solidną robotę.
        Seria Superbike chyba podupadła na znaczeniu, coraz więcej chce uciekać do Grand Prix, zanim będzie za późno (Alex Lowes może wystartować w Moto2 w przyszłym roku). Baz jak będzie chciał iść do MotoGP, to chyba tę drogę będzie miał dość łatwą – szczególnie, że jedyny Francuz tam nie spełnia oczekiwań, więc Di Meglio miałby świetnego zastępcę.

      • World Supebike posiada nieporównywalnie słabszych zawodników i moim zdaniem żaden z nich kariery na prototypach nie zrobi. ;) Ale każdy ma swoje zdanie. Z pewnością jednak czołówka WSBK jest lepsza od ogona MotoGP – wystarczy popatrzeć, kto tam startuje. Ale to tak na prawdę druga kategoria, która towarzyszy tej pierwszej. Bo jak porównywać klasę Open z prototypami. Nie mogę doczekać się roku 2016 – wówczas wszystko się ujednolici. Ale póki co mamy drugi garnitur w pierwszym. Aprilia musi postawić na zawodników, którzy zjedli zęby na prototypach. Wzięcie Laverty’ego, który już nie pamięta, jak to jeździło się na takim moto (w dodatku dużo słabszym), nie ma sensu. ;) Od baza jest dużo lepszych zawodników – i muszą to być zawodnicy z GP, bo po jakiego grzyba brać gościa z seryjnych motocykli?? Zwykle to niszczy karierę takiego zawodnika, a przy okazji niweczy plany ekipy. Już wiele było takich „kwiatków”… ;)

      • Może i niszczyło to kariery wielu zawodników, ale:
        -Troy Bayliss po trzech nieudanych sezonach wraca na GP Walencji 2006 i objeżdża wszystkich
        -Ben Spies nieźle radził sobie w Tech3, potem pierwszy sezon z Yamahą również całkiem udany – w tym zwycięstwo w Assen i „prawie” w Walencji
        -Colin Edwards wykonał dobrą robotę jako taki zawodnik-tester dla Yamahy, w tym raz „prawie” wygrywając – aczkolwiek upadając w ostatniej szykanie :D
        -Nicky Hayden – dobra, on z WSBK nie przyszedł, ale przyszedł z AMA Superbike, a po paru sezonach widzieliśmy go jako mistrza świata :D
        -Johnny Rea na dwa wyścigi, brak zaskoczeń, ale jak na dwa pierwsze wyścigi to niezłe te rezultaty.

        Czy Superbike mogłoby tylko pokonać ogon MotoGP? Chyba wiele jest zależne od wczucia się w sprzęt i opony – po zmianie dostawcy opon na Micheliny może być o to łatwiej – i Chaz Davies wyraził chęć przejścia do MotoGP własnie w 2016 roku

        Loris Baz jest jeszcze młody, w dodatku już jeździ solidnie i myślę, że zdecydowanie lepiej sobie poradzi niż di Meglio. Ciężko będzie go porównać z de Puniet czy Zarco, którzy chyba też są przymierzani do roli „Francuza w MotoGP” :D

  2. Jedyne, co mogę napisać to to, że Melandri raz jeszcze pokazał iż jeździć umie, ale tylko wtedy, gdy już o nic nie gra, a tak się nie wygrywa mistrzostwa świata.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
148 zapytań w 1,402 sek