Home / WSBK / Pozytywne testy Daviesa w Jerez

Pozytywne testy Daviesa w Jerez

Korzystając z długiej przerwy pomiędzy pierwszą i druga rundą sezonu, zespół BMW Motorrad GoldBet odbył dwudniowe, prywatne testy. Zostały one zorganizowane na torze Jerez de la Frontera w Hiszpanii, a więc miejscu przedostatniej rundy sezonu 2013.

Dla Brytyjczyka w zespole BMW, była to kolejna szansa jazdy na motocyklu BMW S1000RR. Pierwsza runda na Phillip Island nie była dla Chaza Daviesa taką, na jaką zawodnik liczył, dlatego też każdy kilometr na nowej dla siebie maszynie, pomaga mu w jej szczegółowym poznaniu i zwiększeniu komfortu jazdy, co przekłada się na poczucie pewności przed rundą na Motorland Aragon. Przypomnijmy, że #19 w pierwszym wyścigu otwierającym sezon zajął 4 miejsce, a w drugim – po wielu przygodach – 17 pozycję.

Podczas odbytych testów, przejechał on łącznie 489 kilometrów, co odpowiada 114 okrążeniom toru. Pomimo tego, że zespół BMW nie podaje czasów okrążeń uzyskanych przez swojego kierowcę, to sam zawodnik nie ukrywa zadowolenia z ich przebiegu.

Wykonaliśmy sporo pracy w ciągu ostatnich dwóch dni i to był bardzo owocny test. Skoncentrowaliśmy się na pracy nad elektroniką i przetestowaniu wielu nowych strategii.”powiedział Chaz Davies. „Były one bardzo interesujące i znaleźliśmy rozwiązania, które mają duży potencjał. Musimy jeszcze nad nimi popracować, ale mamy kolejne testy za kilka tygodni. Myślę, że wszystko przebiegło bardzo pozytywnie, każdy dobrze pracował i jestem z tego powodu bardzo zadowolony.” zakończył swoją wypowiedź.

Podczas testów w Jerez, trudno było wypatrywać zespołowego partnera #19 – Marco Melandriego. Powodem absencji Włocha jest rehabilitacja, którą odbywa po operacji barku. Niemniej jednak – jak sam mówi – cały czas jest w kontakcie ze swoim zespołem i jest na bieżąco informowany o postępach w pracy nad motocyklem.

Moja rehabilitacja przebiega dobrze i zgodnie z planem. Trenuję w basenie i – ostrożnie – na siłowni. Ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolony. Niektóre ruchy, które powodowały ból przed operacją, nie są już problemem. Odczuwam jeszcze ból kości, ale to normalne po operacji. Teraz muszę pracować nad pełną rehabilitacją stawów i mięśni. Dzisiaj miałem badanie USG i wizytę u dr Porcellini, który był zadowolony z leczenia. Niestety nie mogłem dołączyć do zespołu podczas testów, ale jesteśmy w regularnym kontakcie, więc byłem na bieżąco informowany w jaki sposób przebiegają testy i jakie rozwiązania zostały znalezione.” – powiedział Marco Melandri.

AUTOR: migal

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
148 zapytań w 1,405 sek