Home / Slider / Rea wygrywa końcówkę, Biaggi postraszył w 2. starcie na Misano

Rea wygrywa końcówkę, Biaggi postraszył w 2. starcie na Misano

Jonathan Rea

Jonathan Rea wygrał 2. wyścig World Superbike na torze Misano, choć po drodze musiał spędzić sporo czasu za prowadzącym Davide Giugliano. Dopiero w końcówce Brytyjczyk rozstrzygnął wynik na swoją korzyść. Podium uzupełnił Leon Haslam, który uporał się z Chazem Daviesem.

Za plecami czołowej czwórki dojechał do mety Tom Sykes, który znowu we Włoszech stracił kolejne punkty do lidera cyklu, którym oczywiście jest Rea. Max Biaggi do samego końca starał się ścigać zawodnika Kawasaki, ale podobnie jak w 1. wyścigu zakończonym za plecami Halsama, nieskutecznie. Włoch kończy więc swój powrót na Misano dwiema szóstymi pozycjami.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Wyniki 2. wyścigu WSBK na torze Misano:
1. Jonathan Rea GBR Kawasaki Racing ZX-10R 21 okr.
2. Davide Giugliano ITA Aruba.it Racing Ducati 1199R +1.290s
3. Leon Haslam GBR Red Devils Roma Aprilia RSV4 +2.436s
4. Chaz Davies GBR Aruba.it Racing Ducati 1199R +2.514s
5. Tom Sykes GBR Kawasaki Racing ZX-10R +5.694s
6. Max Biaggi ITA Red Devils Roma Aprilia RSV4 +5.911s
7. Jordi Torres ESP Red Devils Roma Aprilia RSV4 +7.075
8. Michele Pirro ITA Aruba.it Racing Ducati 1199R +10.159s
9. Sylvain Guintoli FRA PATA Honda CBR1000RR +17.476s
10. Michael van der Mark NED PATA Honda CBR1000RR +17.589s
11. Ayrton Badovini ITA BMW Italia S1000RR +21.744s
12. Niccolò Canepa ITA Althea Ducati 1199R +26.599s
13. Markus Reiterberger GER BMW S1000 RR +30.402s
14. Roman Ramos ESP GO Eleven Kawasaki ZX-10R+36.000s
15. David Salom ESP Pedercini Kawasaki ZX-10R +36.186s
16. Leon Camier GBR MV Agusta F4 RR +37.572s
17. Randy de Puniet FRA Voltcom Crescent Suzuki GSX-R1000 +37.572s
18. Christophe Ponsson FRA Pedercini Kawasaki ZX-10R +70.593s
19. Gianluca Vizziello ITA Grillini Kawasaki ZX-10R +76.119s
20. Santiago Barragan ESP Grillini Kawasaki ZX-10R +76.177s
21. Gabor Rizmayer HUN Team Toth BMW S1000RR +91.041s
22. Imre Toth HUN Team Toth BMW S1000RR +2 okr.

DNF. Matteo Baiocco ITA Althea Ducati 1199R 6 okr.
DNF. Alex Lowes GBR Voltcom Crescent Suzuki GSX-R1000 13 okr.
DNF. Leandro Mercado ARG Barni Ducati 1199R 18 okr.

Źródło: crash.net

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarze 4

  1. Jeszcze trochę i Biaggi by pogonił Sykesa :D
    Brawo Johnny! :)

  2. Po Portimao wydawało mi się, że Sykes miał pecha w tych 2 wyścigach i po pierwszym na Misano wszystko na to wskazywało, dopóki Rea nie powiedział o złym doborze opon, a potem, gdy zmiótł resztę stawki w R2, wszystko stało się jasne.

    Tom raczej nie ma psychy na taką rywalizację, nierówne tempo itp., musi nad tym popracować, bo tak to jest całkiem nieźle.

    Giugliano dalej bez zwycięstwa, a Torres mnie trochę rozczarowuje, wydawało mi się, że ma jak najbardziej umiejętności na to, żeby tą serią wstrząsnąć, 43 letni Max go nawet łyknął :D

    • Już jeden „odrzutek” z Moto2 – Toni Elias – stawki nie zawojował :D Terola chyba Althea Ducati zwolniło, a Torres teraz jest objeżdżany przez emeryta, Neukirchner po powrocie z Moto2 też sobie słabo poradził :D

  3. strata Biaggiego do lidera, to niespełna 6 sek, były obawy czy wytrzymie trudy wyścigu, jak widać nieuzasadnione :) patrząc na treningi, gdzie z rana uzyskał słabsze czasu, wiedziałem ze lepiej pójdzie mu w R2 i tak też było. Johny jest bezkonkurencyjny, jeździ opanowanie, co prawda pozwala mu na to sytuacja w generalce, ale bardziej bije od niego pewność siebie. podoba mi się bardzo jazda Davisa, chłopak juz w zeszłym roku pokazywał, że stać go na wiele i myślę, że w przyszłości zwojuje coś w tej serii :) podobnie szacun dla Giugliano, mimo że stracił sezon przez kontuzje, że nie jest w pełni sprawny, to daje z siebie wszystko. brakuje mu tylko spokoju, ale z tym u Włochów zawsze było ciężko :D doświadczenie juz ma, kwestia czasu będzie jak wreszcie zwycięży, choć Ducati trochę odstaje od Kawy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
151 zapytań w 1,561 sek