Home / WSBK / Wieści z obozu Yamahy

Wieści z obozu Yamahy

Troy Corser kontynuował dzisiaj swoją dominację na torze Losail, notując już swoje kolejne Superpole w karierze, bijąc przy okazji poprzedni rekord toru o prawie 0.4 sekundy używając opon wyścigowych. Wydaje się, ze Australijczyk mógł pokusić się o złamanTroy Corser kontynuował dzisiaj swoją dominację na torze Losail, notując już swoje kolejne Superpole w karierze, bijąc przy okazji poprzedni rekord toru o prawie 0.4 sekundy używając opon wyścigowych. Wydaje się, ze Australijczyk mógł pokusić się o złamanie bariery 1’58 sekund, gdyby nie małe problemy w szybkiej sekcji pustynnego toru.

Kilka słów od Troya: ”Lubię ten tor pomimo, że jego przyczepność nie jest zawsze tak dobra. Balans motocykla jest dobry pomimo kilku uślizgów jakie zanotowałem w połowie mojego okrążenia Superpole — głównie przez to, że zbyt mocno naciskałem. Wybrałem miękką mieszankę zamiast kwalifikacyjnej ponieważ na niej motocykl jest łatwiejszy do kontrolowania.”

Mr. Superpole jest niedościgniony w rywalizacji o Superpole, nie ważne na jakim motocyklu by nie siedział, w tej kategorii nie ma sobie równych: ”Podczas okrążenia kwalifikacyjnego musisz jechać bardzo płynnie i czysto, dzisiaj tak to wyglądało. Podczas dzisiejszej zwykłej sesji kwalifikacyjnej zrobiliśmy kilka dobrych długich przejazdów po to by sprawdzić żywotność opon i jestem pewny, że na jutro mamy dobre ustawienia. Zeszłego roku, kiedy dołączyłem do Yamahy zajęło mi trochę czasu zanim się przystosowałem. Poprzednim razem mieliśmy tutaj dobre rezultaty, a teraz czuję się bardziej zrelaksowany.Muszę podziękować mojemu zespołowi oraz naszemu nowemu technicznemu od Ohlinsa.”

Dopiero z drugiego rzędu do jutrzejszych wyścigów będzie startował drugi z kierowców Yamahy, Noriyuki Haga. Jak widać wczorajszy upadek nie był bez wpływu na dzisiejsze poczynania Japończyka na torze.

Wynik jednak nie smuci „Nitro”: ”Zrobiłem niemal perfekcyjne okrążenie podczas Superpole, jednak w pewnym momencie tył zaczął wibrować, straciłem trochę przez to cennego czasu. Mimo wszystko jestem usatysfakcjonowany moim Superpole, ponieważ próbowaliśmy tylu różnych rzeczy na wyścig, że nie zdążyłem dobrze wyczuć opon przygotowanych na Superpole.”

Japończyk jest znany z tego, że kwalifikacje nie są jego najmocniejszą stroną i swoje najlepsze karty wyciąga dopiero podczas bezpośredniej rywalizacji: ”Pomyślę dzisiaj nad strategią wyścigu, chociaż ciężko mi jest cokolwiek przewidzieć. Ten tor jest specyficzny, jednak jak zwykle dam z siebie wszystko.”

Pozostali kierowcy dosiadający Yamah nie zdołali zakwalifikować się do sesji Superpole. Sebastien Gimbert(Yamaha GMT94) uplasował się na pechowym siedemnastym miejscu, a jego kolego z zespołu David Checa był gorszy o dwa miejsca.

Shinichi Nakatomi(Team YZF Yamaha) miał kłopoty z dostosowaniem się do wietrznych warunków atmosferycznych i pomimo dobrych przedsezonowych testów dzisiejsze kwalifikacje zakończył na odległym dwudziestym szóstym miejscu.

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
121 zapytań w 1,193 sek