Nowy zawodnik zespołu Parkalgar Honda Eugene Laverty ma bardzo napięty plan zajęć w czasie zimowej przerwy od ścigania.
Eugene, mieszkający w Ulsterze, spędził większość sezonu 2008 jeżdżąc na niekonkurencyjnej maszynie Aprilii w Mistrzostwach Świata kategoNowy zawodnik zespołu Parkalgar Honda Eugene Laverty ma bardzo napięty plan zajęć w czasie zimowej przerwy od ścigania.
Eugene, mieszkający w Ulsterze, spędził większość sezonu 2008 jeżdżąc na niekonkurencyjnej maszynie Aprilii w Mistrzostwach Świata kategorii 250cc. Po natychmiastowym rozwiązaniu umowy w drugiej połowie sezonu wystąpił z dziką kartą w dwóch wyścigach klasy Supersport 600 w zastępstwie kontuzjowanego Fabiena Foret. Debiut wypadł znakomicie, gdyż w swoim drugim wyścigu na torze Vallelunga Irlandczyk zdołał wywalczyć swoje pierwsze podium w tej serii. Eugene powtarzał, że jest zainteresowany startami w World Supersport. Jego osiągnięcia na tyle przykuły uwagę zespołu Parkalgar Honda, że postanowiono zakontraktować Irlandczyka na nadchodzący sezon.
W ubiegłym miesiącu Eugene miał okazję przejechać się swoją nową maszyną na torze Portimao w Portugalii. Po testach Laverty powiedział, że „test zakończył się pozytywnie. Początek był ciężki, gdyż maszyna nie była ustawiona pode mnie. Pracowaliśmy nad nią i skonfigurowaliśmy ją tak, jak chciałem. Wtedy zacząłem czuć prawdziwą radość z jazdy.”
Utrzymując przez sezon dobrą kondycję fizyczną, Eugene postanowił zrobić sobie przerwę od siłowni. Teraz jednak planuje z powrotem zabrać się do ciężkiej pracy.
„Większość mojego treningu opiera się na kolarstwie, a ponieważ jestem w klasie Supersport, skupiam się także na ćwiczeniach mięśni górnej części ciała. W zimie moja treningowa rutyna wygląda inaczej. Nie mogę wyjść na dwór i jeździć po ulicach, dlatego robię 200 km na rowerze stacjonarnym – nie jest to ekscytujące, ale robota musi być wykonana.”
Eugene po sezonowych zmaganiach był również gościem na ślubie swojego brata Johna, który razem z jego starszym bratem Michaelem ścigał się w BSB. Razem ze swoim bratem bliźniakiem Eamonnem pełnił rolę drużby, podczas gdy Michael był świadkiem.
Eugene powiedział: „To był świetny dzień. John jest moim pierwszym bratem, który się żeni, dlatego też była to niezwykła okazja.” Ponieważ zbliżają się święta Bożego Narodzenia, Eugene planuje powrót do Toomebridge w Irlandii Północnej, by razem z całą rodziną obchodzić tegoroczne uroczystości. Oczywiście motocykle również musiały się znaleźć w planach młodego Irlandczyka. Ostatnio zainteresował go motocyklowy trial. Eugene planuje również wystąpić w trialowym evencie, który odbędzie się w jego stronach w nadchodzącym czasie.
„Pierwszy raz jazdy trialowej skosztowałem kilka tygodni temu. Zakończyła się ona koziołkiem przez kierownicę i lądowaniem w rzece – w ten sposób złapałem swoje przeziębienie. Zacząłem się w to bawić zeszłej zimy, ale dopiero teraz większość z nas ma motocykle. Jeżdżę z Jeremy McWilliamsem, Gordonem Crockardem, a także Johnnym Rea, który w ostatnim czasie kupił sobie motocykl trialowy. Nie mamy w tym zbyt wielu umiejętności i finezji, ale jest to super zabawa.”
Dla Leverty’ego ciężka praca rozpocznie się ponownie w styczniu, kiedy razem z zespołem pojedzie na testy do Hiszpanii, by następnie udać się na pierwsze oficjalne testy na torze Portimao w Portugalii.
źródło:www.crash.net