GP Japonii: Druga wygrana Quartararo! Bagnaia powiększa przewagę (AKTUALIZACJA)

Fabio Quartararo dzięki bezbłędnej i dojrzałej jeździe nie dał się ograć Peco Bagnai i sięgnął po drugie zwycięstwo w sezonie! Dla kierowcy Sky Team 46 najważniejszy jest jednak fakt, iż powiększył przewagę do trzydziestu pięciu punktów nad czwartym w dzisiejszej rywalizacji Miguelem Oliveirą. Trzeci był dziś Lorenzo Baldassarri, który odrobił z kolei kilka punktów do szóstego dziś Brada Bindera.

Zawodnicy mieli do przejechania dwadzieścia dwa okrążenia. Startujący z pole position Bagnaia podniósł koło na starcie, przez co stracił pozycję lidera na rzecz Fabio Quartararo. Lider klasyfikacji generalnej lepiej jednak wyszedł z drugiego zakrętu, dzięki czemu szybko powrócił na czoło stawki. Obaj dość szybko odskoczyli od reszty, narzuciwszy bardzo wysokie tempo. Kolejne pozycje zajmowali Lorenzo Baldassarri, Xavi Vierge i Alex Marquez. Na szóstym miejscu jechał Miguel Oliveira, natomiast Iker Lecuona po trzeciej lokacie w czasówce spadł na siódmą pozycję. Czołową dziesiątkę dopełniali Brad Binder, Joan Mir i Marcel Schrotter. Co ciekawe, start i pierwsze okrążenie wyścigu przebiegły bez kolizji i wywrotek.

Oliveira przypuścił skuteczny atak na Marqueza, jednak wirtualnie posiadał stratę aż czterdziestu dwóch punktów. Jeżeli więc chciał pozostać w walce o tytuł z Bagnaią, musiał zrobić wszystko, aby znaleźć się możliwie jak najwyżej. Ratunkiem dla Portugalczyka mogła być znakomita postawa Quartararo, który zdołał na trzecim okrążeniu wyprzedzić Peco. Co ciekawe, błyskawicznie odskoczył od Włocha, nie dając mu szansy na skontrowanie. Tymczasem w zakręcie numer dziesięć jako pierwszy wywrotkę zaliczył Simone Corsi.

Bagnaia, zamiast myśleć o próbie ataku na Quartararo, musiał obawiać się czającego za nim Baldassarriego. Dzięki znakomicie opóźnionemu hamowaniu w jedenastce Binder zdołał wyprzedzić Marqueza. Kolejnym, którego udało się zaatakować kierowcę Marc VDS, był Iker Lecuona. Hiszpan wymusił na rodaku szeroki wyjazd z zakrętu, w efekcie czego umożliwił atak także Mirowi. Między zawodnikami zespołu Michaela vand der Stratena o mały włos nie doszło do kolizji.

Po chwilowej „zadyszce” Bagnaia narzucił wysokie tempo, dzięki któremu nie tylko odskoczył od Baldy, ale zbliżył się do Quartararo. Ewentualna druga lokata Włocha przy piątym miejscu Oliveiry gwarantowała mu jednak i tak sporą przewagę trzydziestu siedmiu punktów nad Portugalczykiem. Co ciekawe próbę ataku w jedenastce na kierowcę zespołu Akiego Ajo próbował przypuścić jego zespołowy partner Binder. Miguel zdołał jednak skontrować reprezentanta RPA. Z tyłu czaił się Lecuona, który był zdeterminowany odrobić straty poniesione po kiepskim starcie. W dziewiątce wywrotkę zaliczył Federico Fuligni.

Na dziesięć okrążeń przed metą sytuacja wyglądała dość klarownie – w walce o zwycięstwo pozostali już tylko Quartararo, Bagnaia i Baldassarri, z tymże ten ostatni tracił blisko pół sekundy do rywali. Drugą grupę prowadził czwarty Xavi Vierge. Za nim podążali Oliveira i Binder, z kolei tuż za Lecuoną znajdował się Marquez. Joan Mir wyraźnie stracił tempo, na skutek czego stracił pozycję nie tylko na rzecz ostatniej dwójki, ale także Augusto Fernandeza, Luki Mariniego i Marcela Schrottera. W zakręcie numer trzy tymczasem „na deskach” wylądował Jorge Navarro. Wirażowi przybyli do niego z noszami, jednak na szczęście Hiszpan zdołał zejść z toru o własnych siłach.

Podczas gdy Bagnaia traciła ponad pół sekundy do Quartararo, Oliveira mocno naciskał Vierge. Skuteczny atak na Hiszpana Portugalczyk przeprowadził w siódemce. Rozkojarzenie Vierge próbował wykorzystać Lecuona. Między reprezentantami Półwyspu Iberyjskiego o mało nie doszło do kontaktu. Lecuona musiał ratować się ucieczką poza tor, przez którą spadł na dziewiąte miejsce.

Bagnaia nie dawał za wygraną i nadal stanowił poważne zagrożenie dla Quartararo. Włosko-francuski duet prezentował zdecydowanie najlepsze tempo, o czym świadczył fakt, że samotnie jadącego na trzecim miejscu Baldassarriego odstawili już na cztery sekundy. Włoch posiadał za to bezpieczną przewagę nad Oliveirą, który bardziej musiał się obawiać Marqueza i Bindera. Tymczasem Vierge został wyprzedzony także przez Fernandeza.

Do końca wyścigu pozostawały cztery okrążenia. Bagnaia wydawał się z każdym kółkiem mocniejszy i zaczął coraz mocniej naciskać Quartararo. Pewnie na trzeciej pozycji podążał Baldassarri. W walce o czwarte miejsce pozostawało nadal kilku zawodników. Grupę prowadził Oliveira przed Marquezem, Binderem, Fernadezem, Vierge i Lecuoną. Czołową dziesiątkę dopełniał Marini.

Walka o zwycięstwo pomiędzy Quartararo a Bagnaią trwała do ostatnich metrów. Włoch robił, co mógł, aby wyprzedzić Francuza, jednak Fabio popisał się niezwykle dojrzałą oraz bezbłędną jazdą, dzięki czemu odniósł drugie zwycięstwo w tym sezonie, a trzecie podium w karierze. Dla Peco najważniejszy jest jednak fakt, iż ponownie powiększył przewagę w tabeli nad Oliveirą. Obecnie jest to już trzydzieści pięć punktów na siedemdziesiąt pięć możliwych do zdobycia. Pierwszy „meczbol” już za tydzień na Wyspie Filipa w Australii.

AKTUALIZACJA: Fabio Quartararo został zdyskwalifikowany za zbyt niskie ciśnienie opon w motocyklu. Zwycięzcą wyścigu ogłoszono Francesco Bagnaię. Więcej tutaj.

Wyniki wyścigu Moto2 o GP Japonii na Motegi (ZAKTUALIZOWANE):

1. Francesco Bagnaia ITA SKY Racing Team VR46 (Kalex) 41m 4.294s
2. Lorenzo Baldassarri ITA Pons HP40 (Kalex) 41m 10.521s
3. Miguel Oliveira POR Red Bull KTM Ajo (KTM) 41m 15.847s
4. Alex Marquez SPA EG 0,0 Marc VDS (Kalex) 41m 16.377s
5. Brad Binder RSA Red Bull KTM Ajo (KTM) 41m 16.642s
6. Augusto Fernandez SPA Pons HP40 (Kalex) 41m 16.995s
7. Xavi Vierge SPA Dynavolt Intact GP (Kalex) 41m 17.946s
8. Iker Lecuona SPA Swiss Innovative Investors (KTM) 41m 18.105s
9. Luca Marini ITA SKY Racing Team VR46 (Kalex) 41m 19.898s
10. Marcel Schrotter GER Dynavolt Intact GP (Kalex) 41m 21.850s
11. Joan Mir SPA EG 0,0 Marc VDS (Kalex) 41m 23.515s
12. Tetsuta Nagashima JPN IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) 41m 24.105s
13. Dominique Aegerter SWI Kiefer Racing (KTM) 41m 24.572s
14. Mattia Pasini ITA Italtrans Racing Team (Kalex) 41m 27.385s
15. Remy Gardner AUS Tech 3 Racing (Tech 3) 41m 28.762s
16. Andrea Locatelli ITA Italtrans Racing Team (Kalex) 41m 28.916s
17. Sam Lowes GBR Swiss Innovative Investors (KTM) 41m 30.582s
18. Joe Roberts USA NTS RW Racing GP (NTS) 41m 38.181s
19. Steven Odendaal RSA NTS RW Racing GP (NTS) 41m 38.368s
20. Jesko Raffin SWI SAG Team (Kalex) 41m 38.597s
21. Niki Tuuli FIN Petronas Sprinta Racing (Kalex) 41m 41.752s
22. Khairul Idham Pawi MAL IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) 41m 42.215s
23. Edgar Pons SPA MB Conveyors – Speed Up (Speed Up) 41m 46.864s
24. Stefano Manzi ITA Forward Racing Team (Suter) 41m 50.961s
25. Jules Danilo FRA Nashi Argan SAG Team (Kalex) 42m 0.794s
26. Isaac Viñales SPA Forward Racing Team (Suter) 42m 3.953s
27. Xavi Cardelus AND Marinelli Snipers Team (Kalex) 42m 11.359s
    Fabio Quartararo FRA MB Conveyors – Speed Up (Speed Up) DSQ
    Bo Bendsneyder NED Tech 3 Racing (Tech 3) DNF
    Jorge Navarro SPA Federal Oil Gresini Moto2 (Kalex) DNF
    Federico Fuligni ITA Tasca Racing Scuderia Moto2 (Kalex) DNF
    Simone Corsi ITA Tasca Racing Scuderia Moto2 (Kalex) DNF

Źródło: www.crash.net